Reklama

Turystyczna zabudowa Mitsubishi Pajero - na te bliższe i dalsze wyprawy.

01/05/2012 21:34
Turystyczna zabudowa w Mitsubishi Pajero - oto już cały, no prawie cały samochód - pozostał jeszcze namiot "około-samochodowy" i przenośny ... kibelek zrobiony z turystycznego krzesełka ;) , szpej zamontowany w naszym Miśku :)

Szpej turystyczny. Skrzynie/kufry mają tą przewagę nad torbami (mieliśmy specjalne z wojskowego brezentu) - ciuchy nie są pogniecione, można na nich spokojnie usiąść/stanąć, są zrobione na wymiar dopasowany do wymiarów części osobowo/bagażnikowej. Starałem się znaleźć plastykowe kufry/skrzynie ale nie znalazłem w odpowiednich wymiarach - zawsze jeden nie pasował. Znudzony i zniechęcony postanowiłem sam zrobić skrzynie/kufry ;-)

Kuchnia, zwana przez nas "kredens" mieści wszystko to, co wcześniej mieliśmy w samochodzie, tyle że było to porozkładane. Teraz jest w jednym miejscu i wystarczy chwila, bez stresu i zdenerwowania czy aby nie zostawiliśmy czegoś na poprzednim biwaku, aby cieszyć się np. pyszną kawą ;-)

Zrobienie prysznica skutkowało specjalnym rabatem w sklepie instalacyjnym ;-) Prototypów było kilka aż w końcu jest ten, który widać na filmie. Zresztą też będzie modyfikowany pod względem zastosowania gazu z kartuszy gazowych. Żeby nie wozić dodatkowej butli gazowej. Wydajność kartusza gazowego - dla porównania, przez okres pobytu na Rumunii ( 14 dni) do gotowania obiadów zostały zużyte 3 kartusze.

Zbiorniki na wodę - metalowe kanistry miały swojego poprzednika - plastykowy zbiornik, który rozdymał się jak balon gdy dostawał ciśnienie z kompresora. Prawdopodobnie zamontuję jeszcze regulator ciśnienia tak aby nie przekroczyć atmosfer a i żeby ciśnienie utrzymywało się w pewnym zakresie. A dlaczego kompresor a nie pompka wodna na 12V? Żadna, która mieściła się przez wlew kanistra nie miała potrzebnej wydajności - ze słuchawki leciał wtedy wrzątek ;).

Blat do mycia naczyń, i nie tylko, powstał z myślą oszczędnościową naszych kręgosłupów.
Kabina prysznicowa powstała po zabawnej sytuacji parę lat temu na Mazurach - biedny grzybiarz, który z wrażenia wszedł na drzewo, widząc moją żonę biorąca prysznic a byliśmy w głębokim lesie. Zresztą teraz to nawet zatrzymując się na jakimś parkingu przy studzience ściekowej wzięcie prysznica nie jest krępujące ;-)

Roleta powstała po którymś tam wyjeździe jak słońce grzało niemiłosiernie na przemian z padającym deszczem. Przed promieniami słonecznymi można był jakoś się skryć, gorzej przed deszczem. Nie ma problemów z ugotowaniem posiłków na "kredensie". Roleta jest wykonana z gumowanego materiału tak więc jest wodoszczelna w 99% i schowana w stalowej rurze - już nie jeden raz oparła się drzewom w dosłownym znaczeniu.

Nadbudowa bagażnika powstał w wyniku ... wymiany krzesełek turystycznych. Po wstawieniu kufrów/skrzyń nie mieściły się w bagażniku a ja nie lubię jak coś "lata" samowolnie po samochodzie - a siedzenia nie są do składowania bagaży! Wyjątkiem jest lodówka samochodowa. Jak już powstała nadbudowa to i hi-lift było gdzie schować. Wcześniej na bagażniku był rozstawiany dla córki namiot - teraz z wapniakami nie chce już jeździć :-)

Mała podpowiedź dla chcących zrobić "kabinę prysznicową" ->> zwykła zasłonka prysznicowa nie zdaje egzaminu gdyż w wyniku ciepła naszego ciała oraz ciepłej wody powstaje komin powietrzny który powoduje przyklejanie się zasłonki do ciała. "Zadaszenie" zasłonki eliminuje taki efekt a i zgromadzone ciepło daje nam większy komfort podczas brania prysznica. W czasie deszczu tez można wziąć prysznic :))



Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Artapp 2012-07-07 03:34:29

    Robi wrazenie :)

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do