Prysznic turystyczny ciekawy temat odnoszący się do higieny na biwaku. Są ludzie, którzy twierdzą, że brud do 3 mm nie jest szkodliwy a powyżej tej grubości sam odpada. Wolę nie sprawdzać czy to prawda :) Kiedy nie można skorzystać z normalnej łazienki z natryskiem czy wanną trzeba się jakoś ratować. Widziałem wspaniałe i kosztowne instalacje podgrzewające wodę montowane w samochodach turystycznych - na pewno działają znakomicie. Ja wybrałem prostsze i tańsze rozwiazanie - nabyłem kilka lat temu prysznic turystyczny. Przez te lata użyłem go może z 5 razy ale jakie to były wspaniałe doznania! Zdecydowanie warto mieć coś podobnego na pokładzie w długiej podróży.
Zasada działania prosta jak drut: trzeba przygotować sobie trochę ciepłej wody w jakimś wiaderku (z doświadczenia wiem, że 5-10 litrów to minimum). Smok ląduje w wiaderku a wtyczkę wkładamy do gniazdka zapalniczki. Na sznurze zasilającym jest włącznik a na "słuchawce" turystycznego prysznica jest regulacja strumienia wody.
Prysznic turystyczny
Szczytem luksusu będzie gdy zapewnimy sobie jeszcze odrobinę intymności za pomoca jakiejś plandeki rozpiętej przy samochodzie.
Na biwaku też można korzystać z prysznica turystycznego :)
Super sprawa. Ja zrobiłem inny troszkę "patent" tzn. Wykorzystałem jako podgrzewacz wody stary piecyk gazowy do którego zamontowałem palnik na gaz propan-butan z turystycznej butli. Woda jest dostarczana z kanistrów do których podłączony jest kompresor. Natomiast intymność zapewnia "kabina prysznicowa" czyli inaczej na wysuwanych z pod bagażnika dachowego rurki na których wiesza się uszytą do tego celu zasłonkę. Co jest ważne zasłonka ta musi mieć zadaszenie aby ciepło które jest z podgrzanej wody nie uciekało nam do nieba :)) Dla czterech osób,spraktykowane w Rumunii w 2011, spokojnie wystarcza 40 l (dwa kanistry) i zostaje jeszcze na pozmywanie naczyń po śniadaniu i umycie rąk na postoju. Super sprawdziło a i miny osób postronnych były bezcenne w roku 2010 na Polach Grunwaldu-->> żar z nieba lał się niemiłosierny. Pamiętam miny osób na kempingu w Chorwacji. Wypasione campery, przyczepy samochodowe, namioty były lekko drwiące jak zobaczyli wjeżdżający samochód terenowy pod nazwą Mitsubishi Pajero. Myśleli że zapewne wyjmiemy jakiś namiocik i rozłożymy przy samochodzie. Więc jak rozłożyłem: Kabinę prysznicową, roletę i kuchnię to oglądali z dużym zaciekawieniem i podziwem robiąc jednocześnie zdjęcia ileż to może się zmieścić w i na samochodzie. Spaliśmy w samochodzie https://picasaweb.google.com/mudmania4x4/ModyfikacjeTurystyczneSamochoduMitsubishiPajero28TDI1995LongByWaldek#5642661680143304194https://picasaweb.google.com/mudmania4x4/Rumunia2011WDrodzeDoDrakuli#5631588721153335362
Proste skuteczne i jakie wspaniałe generuje uczucie . Super
Własnie taki mam prysznic a intymność zapewnia mi parasol wędkarski z przypinanymi ścianami i jest OK.
Super sprawa. Ja zrobiłem inny troszkę "patent" tzn. Wykorzystałem jako podgrzewacz wody stary piecyk gazowy do którego zamontowałem palnik na gaz propan-butan z turystycznej butli. Woda jest dostarczana z kanistrów do których podłączony jest kompresor. Natomiast intymność zapewnia "kabina prysznicowa" czyli inaczej na wysuwanych z pod bagażnika dachowego rurki na których wiesza się uszytą do tego celu zasłonkę. Co jest ważne zasłonka ta musi mieć zadaszenie aby ciepło które jest z podgrzanej wody nie uciekało nam do nieba :)) Dla czterech osób,spraktykowane w Rumunii w 2011, spokojnie wystarcza 40 l (dwa kanistry) i zostaje jeszcze na pozmywanie naczyń po śniadaniu i umycie rąk na postoju. Super sprawdziło a i miny osób postronnych były bezcenne w roku 2010 na Polach Grunwaldu-->> żar z nieba lał się niemiłosierny. Pamiętam miny osób na kempingu w Chorwacji. Wypasione campery, przyczepy samochodowe, namioty były lekko drwiące jak zobaczyli wjeżdżający samochód terenowy pod nazwą Mitsubishi Pajero. Myśleli że zapewne wyjmiemy jakiś namiocik i rozłożymy przy samochodzie. Więc jak rozłożyłem: Kabinę prysznicową, roletę i kuchnię to oglądali z dużym zaciekawieniem i podziwem robiąc jednocześnie zdjęcia ileż to może się zmieścić w i na samochodzie. Spaliśmy w samochodzie https://picasaweb.google.com/mudmania4x4/ModyfikacjeTurystyczneSamochoduMitsubishiPajero28TDI1995LongByWaldek#5642661680143304194https://picasaweb.google.com/mudmania4x4/Rumunia2011WDrodzeDoDrakuli#5631588721153335362
szkoda, że trzeba podgrzewać sobie wodę, konstruktor mógł się postarać i zrobić jakąś grzałkę przepływową np. w smoku