Czas na zmianę oleju w automatycznej skrzyni biegów. Przy ostatniej zmianie wymianie został wymieniony również filtr oleju w skrzyni. Tym razem postanowiłem go nie ruszać, odpadła mi więc konieczność zdejmowania a potem klejenia misy olejowej
Jak pewnie wszystkim wiadomo w przypadku automatycznej skrzyni biegów nie wystarczy spuścić olej z misy olejowej, duża część oleju pozostaje w układzie. W przypadku LC HDJ80 objętość całego układu to 12 litrów, a w misie mieści się ok 6l.
Często kierowcy zmieniają olej tylko w misie olejowej robiąc to przy okazji co drugiej zmiany oleju w silniku - w ten sposób olej jest stale odświeżany.
Ja przeprowadzę operację na podstawie poradnika kolegi Michała (LEX), posiadacza Lexusa LX450, czyli Lexusowej odmiany FZJ80. Na jego stronie tlc80.com znajdziecie również inne cenne informacje i porady adresowane nie tylko do właścicieli TLC HDJ80.
Przygotowałem sobie do pracy: 13 litrów oleju ATF, wiadro malarskie z podziałką co 1 litr, klucze nasadowe, 1,5m wężyka fi 10 wewnątrz, lejek i duży karton, żeby nie pochlapać podłoża.
Najpierw najłatwiejsze - spuszczam olej z misy skrzyni biegów. O dziwo olej ma całkiem ładny kolor ale jest dość rzadki - nie wiem, czy to oznaka zużycia, czy po prostu taki był zalany. Używam wiadra z podziałką litrową, dzięki temu wiem, że spuściłem z misy 6 litrów.
Następnie uzupełniam olej w misie w tej samej ilości w jakiej spuściłem z misy olejowej - miałem akurat lejek, który idealnie pasował do rurki od bagnetu.
Teraz spróbujemy przepompować nowy olej przez układ wypierając z niego stary i zużyty. W tym celu odłączam gumowy wężyk z górnego wylotu chłodnicy oleju i podłączam do chłodnicy przygotowany wcześniej wężyk fi 10mm.
Drugi koniec węża umieszczam w wiadrze z podziałką.
Teraz trzeba uruchamiać na kilka sekund silnik aby pompa oleju przepompowała nowy olej z misy przez układ do wiaderka. Dzięki podziałce w wiadrze będę wiedział, kiedy spuszczę litr - wtedy zatrzymuję silnik i uzupełniam olej w misie dolewając go przez lejek. Nie wolno oczywiście dopuścić do opróżnienia całej zawartości misy! Do tej operacji potrzebowałem asystentki ;-)
Agnieszka uruchamiała i zatrzymywała silnik a także zmieniała położenie dźwigni między R-N-D, żeby olej mógł przepłynąć przez różne zakamarki skrzyni. Zabawę powtarzamy do wyczerpania zapasu oleju (jedną butelkę zostawiłem sobie na ostateczne uzupełnienie poziomu oleju).
Mierzenie poziomu oleju w automatycznej skrzyni biegów Poziom oleju w automacie mierzymy przy pracującym silniku. Na bagnecie są dwa zakresy pomiarowe min-max, dla zimnego oleju i dla gorącego. Ja mierzyłem na zimnym.
I to mniej więcej tyle - szybciej zmieniłem olej niż pisałem tę historię ;-)
Komentarze opinie