Reklama

Walka o przetrwanie na 13 odcinku. Koniec przygody z Dakar 2013 dla R-Six Team

Redakcja wterenie.pl
19/01/2013 13:25
Walka o przetrwanie na 13 odcinku. Koniec przygody z Dakar 2013 dla R-Six Team


Dramatyczna dla zespołu R-Six Team sytuacja rozrywa się właśnie na trasie 13 etapu rajdu Dakar 2013. Prowadzący dotychczas w klasyfikacji produkcyjnych samochodów ciężarowych T4.1 zespół zmaga się ze skutkami wczorajszej awarii swojej ciężarówki.

- Wczoraj, na odcinku specjalnym, kiedy pokonywaliśmy bardzo trudne pasmo wydm, wybuchła w naszym Unimogu skrzynia biegów. To był prawdziwy wybuch, rozerwana obudowa, części skrzyni biegów leżące w piasku. - opowiadał po wypadku Robin Szustkowski, kierowca i pilot żółtego Unimoga R-Six Team. -Dla nas to dramat. Chwilę temu broniliśmy pierwszego miejsca w naszej klasie. Podium mieliśmy w zasięgu ręki. Zostało przecież dwa dni i meta. - dodawał rozczarowany
Robin.

Załoga Robin Szustkowski, Jarosław Kazberuk i Wojciech Białowąs postanowiła nie poddawać się i powalczyć o zdobycie mety rajdu.

- Nie przyjechaliśmy tu, żeby łatwo poddać się na dwa etapy przed metą. Postanowiliśmy, że walczymy do skutku. Pozbieraliśmy co się dało i zaczęliśmy szukać innego zespołu, który byłby w stanie ściągnąć nas z wydm przed nocą. Prawie dobiła nas informacja, że ciężarówka, która miała nas wspierać na trasie rajdu, przejechała inną drogą i jest przed nami. - relacjonował Jarek Kazberuk, drugi kierowca i pilot R-Six Team.
- W końcu znaleźliśmy inną załogę, która ściągnęła nas z najtrudniejszego fragmentu wydm i zaczęliśmy naprawę. - opowiadał Kazberuk

- To było jak puzzle 3D. Sporo części, noc na pustyni, ciemno i zimno, a trzeba było wszystko poskładać i posklejać obudowę. W końcu udało się odzyskać minimalną funkcjonalność skrzyni biegów. - opowiadał Wojtek Białowąs, mechanik R-Six Team.

Po wielogodzinnej, całonocnej naprawie zespół Robina Szustkowskiego próbuje dojechać do mety i startu do kolejnego, ostatniego etapu rajdu Dakar 2013. Niestety niezawodny do wczoraj Unimog uniemożliwia jazdę z pełną prędkością rajdową.

- Smutek, żal i rozczarowanie to pierwsze co przychodzi do głowy, ale przyjechaliśmy tu by walczyć. Natychmiast pojawia się determinacja i chęć na ukończenie tego etapu i całego rajdu. To przecież tylko jeszcze jeden dzień. - motywuje siebie i zespół Jarek Kazberuk. - Będziemy walczyli do ostatniej chwili. Nie ważny jest sen ani jedzenie. Najważniejsze jest teraz, żeby zdążyć więc jedziemy. - dodaje weteran rajdu Dakar.


fot. Jacek Bonecki / PNT


Aktualizacja:

R-Six Team nie wystartuje do 14 etapu rajdu Dakar 2013

Godziny dzieliły Robina Szustkowskiego, Jarka Kazberuka i Wojtka Białowąsa od startu do ostatniego etapu rajdu Dakar 2013. Po poważnej awarii skrzyni biegów, która wybuchła na wydmach 13 etapu rajdu, zespół spędził całą noc na naprawach, tak by możliwe było dojechanie
do mety i start do ostatniego etapu.

- Wiemy, że będziemy w obozie przed wyjazdem ostatnich zawodników, ale nie mamy pewności, czy zdążymy przed zamknięciem mety i startem do następnego odcinka. Możemy być na styk. Niestety po naprawie Unimog nie jest w stanie osiągać takich prędkości jak wcześniej, ale może się uda wystartować. - mówił dziś w nocy Jarek Kazberuk. - Przyjechaliśmy walczyć i spróbujemy dojechać. - zapewniał Kazberuk jeden z kierowców i pilot samochodu ciężarowego R-Six Team.

Niestety po dojechaniu do obozu, zespół dowiedział się, że sędziowie nie dopuszczą Unimoga do dalszej rywalizacji.

- Nie zdążyliśmy przed zamknięciem mety. Niewiele zabrakło, ale sędziowie orzekli że nie ma szans odstępstwa. - powiedział Jarek Kazberuk, pilot i kierowca R-Six Team

- Taki jest Dakar, potrafi odebrać szanse na metę i pierwsze miejsce w grupie na kilka godzin przed zakończeniem rajdu. To olbrzymie rozczarowanie, a my możemy tylko pocieszać się, że zrobiliśmy wszystko, żeby dziś wystartować. - powiedział Robin Szustkowski.

- Teraz jedziemy kibicować naszym przyjaciołom z Poland National Team na mecie w Santiago.


Kamil Wnuk
Informacja prasowa R-Six Team
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do