
Ukraina 4x4 - Czarna Repa i Połonina Pikuja
W ostatni weekend lutego pojechaliśmy na Ukrainę zdobyć Czarna Repę i Połoninę Pikuja. O ile połoninę zaliczyliśmy bez większych kłopotów bo nie było śniegu to wjazd na Czarną trwal blisko 3 godziny i poległy w tym dwie wyciągarki (dokładnie mój hebel, zresztą nowy odmówił posłuszeństwa).
Śnieg tylko na szczytach ale za to totalnie mokro. Powrót trasą Kordonu dobrze znaną uczestnikom (ukłony dla Sławka). Próba zjazdu z góry nie powiodła się i wracaliśmy przez słynną wannę ,która objechaliśmy bo jeszcze była pokryta lodem i na koniec słynny dojazd do przełęczy Toruńskiej.
W sumie był sześć aut ale dwa z nich z racji słabego sprzętu objeżdżało najciekawsze i trudniejsze trasy . Jednym słowem bardzo udany weekend.
A na koniec dwa krótkie filmiki zmontowane przez jednego z uczestników:
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Super filmy Henry ;)