Terenowa Offensywa w Kazimierzu Dolnym - relacja, zdjęcia
Kiedy przygotowywaliśmy Terenową Offensywę w Kazimierzu nie przypuszczaliśmy że wiosenny wypad zamieni się w jedną z najtrudniejszych zimowych imprez. Kazimierz przywitał nas prawie metrowymi zaspami śniegu. Nieprzejezdne były nawet lokalne asfalty prowadzące do sporych miejscowości. Tylko główne drogi dawały jako taki komfort jazdy.
Na starcie zjawiły się głównie Land Rovery i jeden rodzynek Jeep Wrangler. Wszystkie auta mocno „uzbrojone” mimo to załogi niejednokrotnie musiały staczać kilkugodzinne boje aby przejechać kilkadziesiąt metrów. Jary które nawet latem bywają trudne do przejechania teraz wypełnione śniegiem wydawały się nie do zdobycia.
Przez chwilę myśleliśmy nawet o zmianie trasy ale załogi okazały się naprawdę prawdziwymi twardymi offroaderami i ruszyły do walki z głębokimi koleinami wypełnionymi masą mokrego i ciężkiego śniegu . Rekordziści pokonali ok 1 km w ciągu 8 godzin.
Bardzo dziękujemy Kazimierzowskiej ekipie Land Roverów a szczególnie braciom Robertowi i Krzyśkowi z serwisu „RiK Kubiś” która bardzo pomogła w organizacji imprezy.
test