Był sobie pewnego razu Czas…taki zwyczajny…niczym nie różniący się od czasów innych…ani tych zamierzchłych, ani tych zupełnie przyszłych...nieskończony, jednostajny, mierzalny, metryczny i symetryczny…taki pospolity, uspołeczniony, nazwany. Ten Czas Pospolity, nieważne czy mój, czy Wasz, zwykle niezauważalny, niedotykalny, niewyczuwalny, towarzyszył, towarzyszy i towarzyszyć będzie naszym decyzjom, jest równie nieświadomy jak oddychanie, mruganie, tętno.
…ale jest też Najwyższy Czas… indywidualny, sprofilowany, determinujący, zauważalny, uciekający. Wiele Czasów Zwyczajnych wpływa na jakość tego ostatecznego - Najwyższego. Czasami bywa tak, że nieświadomi Czasu Pospolitego, nie zauważamy, jak Czas Najwyższy staje się coraz bardziej zagrożony, coraz częściej niknie przykryty woalką niemożliwości, czy też niespełnienia. Tak było też w naszym przypadku…Mało brakowało, byśmy szukali ilustracji naszych marzeń w szklanej tafli telewizyjnego oszusta, czy też na lekko sfatygowanych kartach książek zapisanych obcym Czasem Najwyższym.
A jednak…udało się. Samochód, przygotowany na miarę naszych możliwości i niemożliwości finansowych w piątkowy wieczór opuścił bramy jednego z najlepszych zdaniem wielu (i oczywiście potwierdzam w 200%) warsztatów Land Rover-a w Polsce (http://www.chrupekauto-lr.com.pl/o_nas.html). To w nim auto zostało wzbogacone w nowe możliwości, stało się silniejsze i jeszcze odporniejsze na naszą głupotę. Właściciel, którego wiedza i miłość do tych samochodów zawstydza swoją rozpiętością, wykazał się nie tylko wielką cierpliwością, ale przede wszystkim elastycznością i dostosowaniem do ograniczonych możliwości (nie tylko tych intelektualnych) klienta. Gdyby nie Jego otwartość, Czas Najwyższy zostałby poddany totalnej anihilacji. Dziękuję Panie Leszku za wszystko!!!
Landek już nie należy do młodziaków. Również jego dotychczasowe opony miały już liczne zmarszczki, pęknięcia, nacięcia i guzy (efekt wielu tysięcy kilometrów). Specjaliści z białostockiej firmy BONA Świat Opon (http://www.bona.biz.pl), nie tylko pomogli dobrać odpowiedni rodzaj „kapcia”, ale przede wszystkim zaskoczyli permanentnie szybkością realizacji zamówienia (bez ich życzliwości, determinacji i szybkości działania, mógłbym stanąć gdzieś w ciemnym lesie – dosłownie).
Chcielibyśmy również podziękować Feel Free , która wparła nas materiałowo :-). Klimaty syberyjskich nocy i dni nie powinny nas zaskoczyć.
I oczywiście wielkie podziękowania składamy wszystkim tym, którzy wspierali pomysł od początku, pomagali kompletować sprzęt, doradzali przy planowaniu trasy, ostrzegali, przestrzegali, odradzali….tym ostatnim szczególne pozdrownia :-)
Czy jesteśmy gotowi? Na pewno nie w takim stopniu, w jakim sobie to zakładaliśmy. Czy damy radę? Czas pokaże…w każdym razie podejmujemy wyzwanie i już jutro, między 4.00 a 5.00 miarowy ryk silnika TD5 obudzi hajnowskich sąsiadów. Jutro wszystko w rękach celników. Do poczytania kolejnym razem. Najwyższy Czas ruszać!!!!
P.S. przepraszam za gramatykę, często brak logiki, błędy stylistyczne i być może ortograficzne. To wszystko wina braku czasu ;-)
Niby szczegół niby detal ale zapnij hak od wyciągarki na szekli bo panowie w białych czapeczkach mogą uszczuplić Wasz fundusz ale i też w czasie jazdy lina niepotrzebnie będzie się obcierała/przecierała. Szerokiej drogi i czekamy na relację ->>> P O W O D Z E N I A :)
Łukasz, trzymam za Was kciuki! Czekam z niecierpliwością na kolejne wpisy! Napisz w wolnej chwili parę słów w jaki sposób przygotowałeś auto, plisss ;-)
odpowiedz
Zgłoś wpis
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Łukasz, co tak cicho, spotkaliście już niedźwiedzie? ;-)
Niby szczegół niby detal ale zapnij hak od wyciągarki na szekli bo panowie w białych czapeczkach mogą uszczuplić Wasz fundusz ale i też w czasie jazdy lina niepotrzebnie będzie się obcierała/przecierała. Szerokiej drogi i czekamy na relację ->>> P O W O D Z E N I A :)
Powodzenia :)
Łukasz, trzymam za Was kciuki! Czekam z niecierpliwością na kolejne wpisy! Napisz w wolnej chwili parę słów w jaki sposób przygotowałeś auto, plisss ;-)