Reklama

II Maraton Żubra 2013

01/06/2013 09:09
Maraton Żubra II 2013, Mirosławiec

W dniach 17-18 maja 2013 roku odbył się drugi Maraton Żubra w Mirosławcu. W tym czasie, a dokładnie 18 maja odbierałam swojego Wranglera z serwisu w Poznaniu. Nie byłam więc na tej imprezie, ale dzięki temu, że mam dobrych znajomych mogę coś niecoś o tym rajdzie napisać.
Szeroką relację dostałam od mojej ukochanej „Quadki” Aliny, która tym razem stanęła na „pudle” uzyskując 2 miejsce w klasyfikacji quadów. Jestem oczywiście bardzo dumna z mojej znajomej i szczerze jej gratuluję. Kiedy pierwszy raz pisałam o Alinie wiedziałam, że będzie szła do przodu. Pisałam wtedy, że przeważnie „łapie się” w pierwszej dziesiątce. Tak też było i teraz, z tą różnicą, że wcześniej na „pudle” nie stawała, a teraz II miejsce !

Trzeba uczciwie przyznać, że rywalizacja nie była łatwa, ale przypomną ponownie, co Alina o sobie mówi – „gdzie diabeł nie może, Alina pcha się sama”. I tak właśnie jest. Po drodze do zwycięstwa Alinka jak zwykle miała sporo przygód. A to metromierz przestał działać i wspomaganie wysiadło, a to błędy w roadbooku, a to bateria w komórce padła, a to przyjaciele zapomnieli o niej w potrzebie na trasie. Samo życie. Łzy stawały jej w oczach nie raz, ale walczyła. Sama szukała rozwiązań, jedyne koło ratunkowe jakie miała to telefon do przyjaciela - Erniego. Niestety telefon też zawiódł, bo bateria nie dała rady. Alina traciła sporo czasu błądząc, ale jednak zawsze spadała na 4 koła i gnała dalej. Nie lada sztuką było znalezienie ukrytych pieczątek – z tym też dawała radę.

Kiedy dotarła do mety nikt jej nie przywitał. Miała kolejne spore wątpliwości, czy ktokolwiek zarejestrował ten fakt. Sama Alina nawet nie mogła zadzwonić, żeby to zgłosić, bo wiadomo – bateria w telefonie - złośliwość rzeczy martwych - też nie chciała współpracować. Organizatorzy jednak zrobili swoje jak trzeba. Zarejestrowali wszystko, choć Alina o tym nie wiedziała.
Podsumowując Alina w Maratonie zrobiła 587 km, oddała kartę Orgom i czekała na ogłoszenie wyników. A wyniki wprawiły ją w osłupienie – Alina Kramer II pozycja z czasem 17 godzin, 37 minut i 25 pieczątek.

A jak smakuje nagroda? Oto odczucia Aliny:

Piotruś Organizator zabrał głos. Najpierw zostali nagrodzeni kierowcy aut terenowych. Następnie Piotruś wyczytał III miejsce w klasie quad, zajęli je Rusek i Pinki na UTV z wynikiem 24 pieczątki 19 h i 17 min . Lecz gdy wyczytał II miejsce, ciarki po całym ciele mi przeszły, pomyślałam, że śnię. Nie wierzyłam, że II miejsce zajęłam ja. Łzy cisnęły mi się do oczu i cały czas byłam przekonana, że zaraz Piotruś powie, że się pomylił. Jednak nie wycofał się z werdyktu, byłam na II miejscu z wynikiem 25 pieczątek 17 h i 37 min. Nie potrafię opisać emocji, jakie mną trzęsły, 30 quadów wystartowało, do mety dojechało 21, a ja na takim zaszczytnym miejscu. Nadal w to nie wierzę.

Poniżej wszystkie wyniki z MARATONU ŻUBRA II 2013 w Mirosławcu:

KLASA QUAD:

1.MAREK GŁUSZEK – 27P, 18H 11M
TOMASZ DĘBIŃSKI - 27P, 18H 11M
2.ALINA KRAMER – 25P, 17H 37M
3.MAREK KUBIAK – 24P, 19H 17M
PIOTR CICHOŃSKI - 24P, 19H 17M
4.GERARD JENCZYK - 23P, 17H 47M
ŁUKASZ SYTEK – 23P, 17H 47M
5.KINGA NOWACZYK – 22P, 19H 17M
6.ŁUKASZ NOWACZYK – 21P, 19H 17M
TOMASZ KURASIAK - 21P, 19H 17M
7.PAWEŁ WALCZAK - 19P, 17H 47M
ZBYSZEK ZBROSZKO - 19P, 17H 47M
NORBERT ANDRZEJEWSKI – 19P, 17H 47M
8. PIOTR NYCZ – 15P, 14H 21M
9.ADRIAN BIAŁOSKÓRSKI- 11P, 26H 38M
GAWRON- 11P, 26H 38M
MIREK CZAPCZYŃSKI- 11P, 26H 38M
RAFAŁ CIEŚLIK – 11P, 26H 38M
10.ŁUKASZ KACZANOWSKI – 10P, 18H 55M
11.DAMIAN MOTYL - 8P, 18H 55M
ADAM ZNACZKO – 8P, 18H 55M

KLASA SAMOCHODY TERENOWE:

1.WALDEMAR MOWCZAN, OLA MOWCZAN – 28P, 26H 30M
2.MACIEJ CHOJECKI, BEATA CHOJECKA – 27P, 28H 39M
MICHAŁ HEN , MAŁGORZATA WRÓBEL-HEN - 27P, 28H 39M
3.TOMASZ WOZNICA – 27P, 28H 58M
TOMASZ ŁYCZYWEK, PAWEŁ SIEDLECKI - 27P, 28H 58M
TOMASZ TROJANOWSKI - 27P, 28H 58M
4.DAMIAN ŻAKOWSKI, ROBERT KOSOBUCKI – 25P, 16H 23M
5.MICHAŁ OKONOWICZ, ARTUR KOBYLSKI – 23P, 19 57M
6.DARIUSZ PALUSZEK, CHRYSTIAN PALUSZEK – 22P, 18H 37M

Pozdrawiam serdecznie i dziękuję Alinie, która ja zwykle mnie nie zawiodła i przysłała relację z imprezy.

Gosia/Wrangler4ever.pl
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do