Miałem już dość słabych hamulców w swojej toyocie. Nie jest przyjemnie prowadzić 2,5 tonowy samochód, który zamiast hamulców ma tylko spowalniacze. Toyota HDJ80 powinna mieć teoretycznie doskonałe hamowanie - z przodu ma przecież czterotłoczkowe zaciski i całkiem spore tarcze.
Niestety jak wszystkie inne elementy, również hamulce Land Cruiser wymagają przeglądu i konserwcji od czasu do czasu. Zwłaszcza, gdy się jeździ w terenie - woda i błoto nie lubią się z układem hamulcowym.
Zdecydowałem się na totalny remont: nowe tłoczki, klocki i tarcze hamulcowe, szczęki ręcznego hamulca i wszystkie sprężynki, które tam idą. Nawet odpowietrzniki, o reperaturkach zacisków oczywiście nie wspomnę! A, i jeszcze przewody elastyczne.
Największy problem - i w zasadzie jedyny - miałem z wyciągnięciem zaspawanych tłoczków z przednich zacisków. Skorzystałem z pomocy doświadczonego mechanika.
Na załączonych fotkach realcja z remontu - jestem amatorem więc zajęło mi to dwa dni. Myślę, że następnym razem uwinę się w ciągu jednego ;-)
Hamulce w Land Cruiserze brzytwa! W ramach higieny staram się po każdej wizycie w błocku umyć dokładnie zaciski wodą, może posłużą dłużej.
Komentarze opinie