
DAKAR 2015 - Etap 8 - motocykle i quady
Etap 8., czyli druga część etapu maratońskiego, spowodował prawdziwą rewolucję w wynikach motocykli i quadów. Startowali oni z tego samego miejsca, co dzień wcześniej samochody, czyli z Salar de Uyuni. Jednak padający w Boliwii w dniu ich startu deszcz spowodował, że sól zmieszała się z wodą, a taki zestaw czynił spustoszenie w motocyklach i quadach. Niestety takich problemów doświadczyli także Polacy. Z rajdu po awarii motocykla musiał wycofać się Jakub Piątek, a Rafał Sonik nie utrzymał się na prowadzeniu w quadowej stawce. Za to dobry dzień miał Jakub Przygoński, który finiszował w Iquique z najlepszym jak dotąd rezultatem.
Nękające motocyklistów awarie wywróciły do góry nogami klasyfikację tego odcinka. Problemy mieli bowiem czołowi zawodnicy, między innymi Jordi Viladoms czy Michael Metge, którzy odpadli z rajdu, a także Joan Barreda Bort, który na metę dotarł na holu i z 3-godzinną stratą. Najszybciej ten morderczy etap przejechał Chilijczyk Pablo Quintanilla. 2. czas odcinka należał zaś do Joana Pedrero Garciii, ale zdobywca 3. miejsca, Słowak Stefan Svitko, był on niego tylko o sekundę wolniejszy. Joan Barreda Bort stracił fotel lidera w klasyfikacji generalnej (spadł na 24. miejsce), z czego skorzystał Marc Coma. Etap ukończył na 9. pozycji, ale to wystarczyło, by wskoczyć na 1. miejsce. Z 3. na 2. awansował Paulo Goncalves, który na 8. etapie zajął 15.miejsce. Na podium (3. miejsce) natomiast dostał się zwycięzca tego etapu, Pablo Quintanilla. Ogromny awans, bo aż o 8. pozycji (z 24. na 16. miejsce) zanotował polski motocyklista, Jakub Przygoński. Ten okropny odcinek udało mu się pokonać z 19. czasem. Niestety jako już jedyny z Polaków w motocyklowej stawce pojedzie dalej.
Polski „rodzynek” w kategorii quadów, Rafał Sonik, również doświadczył problemów z „zżerającą” elektrykę solą. Kilka razy zatrzymywał się, by tę sól wypłukać. To spowodowało ponad półgodzinną stratę do lidera tego etapu, którym był Jeremias Gonzalez Ferioli. Na nieszczęście dla Sonika, który odcinek ukończył na 8. miejscu, szybszy od niego był także Ignacio Casale (2. miejsce). Przez to Casale zmienił Polaka na fotelu lidera klasyfikacji quadów, zyskując nad nim prawie 7 minut przewagi. 3. miejsce na tym etapie natomiast wywalczył sobie Sergio Lafuente, który w generalce również pozostaje na 3. miejscu. Stawka ta natomiast mocno się już wykruszyła – etap z Uyuni do Iquique ukończyło zaledwie 13 quadów (z początkowych 45).
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie