Reklama

DAKAR 2015 - Etap 4

08/01/2015 20:14

DAKAR 2015 - Etap 4


To był dzień Sonika! Polak pojechał rewelacyjnie, czym zapewnił sobie powrót na pozycję lidera klasyfikacji generalnej quadów. Świetnie też pojechali Robin Szustkowski i Jarosław Kazberuk, którzy awansowali aż o 10 pozycji w generalce. Duży skok w klasyfikacji generalnej zaliczyli także Piotr Beaupre i Jacek Lisicki. Natomiast w ogólnym rozrachunku ten etap należał do faworytów.


Pierwszą częścią etapu z Chilecito do Copiapo była prawie 600-kilometrowa dojazdówka, która przez Andy prowadziła do Chile, gdzie zlokalizowany był odcinek specjalny o długości 315km (174km dla ciężarówek). Sam odcinek natomiast prowadził przez pustynię Atakama, zaś samą końcówkę stanowiły olbrzymie wydmy, które przysporzyły problemów wielu zawodnikom.


W stawce motocyklowej najlepiej zaprezentował się obecny lider klasyfikacji generalnej, Joan Barreda Bort, który tym samym powiększył swoją przewagę. Drugi czas należał z kolei do ubiegłorocznego zwycięzcy, Marca Comy, który w generalce również wskoczył na 2. miejsce. 3. miejsce na tym etapie zajął Chilijczyk Pablo Quintanilla. W generalce natomiast na najnoższym stopniu podium znajduje się Paulo Goncalves, którego na 3.miejsce zepchnął Marc Coma. Spadek w klasyfikacji generalnej zaliczył też Jakub Przygoński (z 22. na 23.miejsce), który ten etap ukończył z 23. lokatą. Także o jedną pozycję w dół (z 42. na 43.) przesunął się Jakub Piątek – na etapie był 47. Po śmierci swojego kolegi Michała Hernika wycofał się natomiast Paweł Stasiaczek.


Rafał Sonik na 4. etapie nie miał sobie równych. Odrobił stratę, która wynikła z nałożonej na niego kary, wskakując ponownie na prowadzenie w klasyfikacji generalnej, a dodatkowo nadrobił niemal 4 minuty. 2. miejsce na etapie należało do Ignacio Casale, który w ten sposób awansował z 4. na 3. miejsce w generalce. Na 3. miejscu w klasyfikacji etapowej znalazł się Mohammed Abu-Issa. 4. natomiast był Sergio Lafuente, który wciąż jednak plasuje się na podium w generalce – jest na 2. miejscu.


Wśród załóg samochodowych ponownie dominował Nasser Al-Attiyah, który powiększył swoją przewagę nad 2. w generalce Ginielem de Villiers (na etapie także był 3.). Drugie miejsce na etapie natomiast należało do Naniego Romy, który po początkowych problemach z autem nie ma już jednak szans na dobry wynik (w generalce jest na 50. miejscu). Na 3. miejsce w generalce wskoczył natomiast dakarowy nowicjusz Yazeed Al-Rajhi, który zastąpił na tym miejscu borykającego się z awarią Terranovę. Awaria „dopadła” też najszybszego jak dotąd z kierowców Peugeota, Carlosa Sainza, co z kolei wykorzystał Krzysztof Hołowczyc, który awansował na 5. miejsce pomimo 12. miejsca na etapie (przedziurawiona opona, zakopanie się). Na 33. etap ukończył Marek Dąbrowski, jednak nie stracił przez to swojego 15. miejsca w generalce. Duży awans w klasyfikacji generalnej zaliczył natomiast Piotr Beaupre – z 38. na 33. miejsce, który 4. etap ukończył na 41. miejscu.


3 razy Kamaz – tak przedstawiało się podium 4. etapu w kategorii ciężarówek. Najszybszy z kierowców Kamazów okazał się zwycięzca Dakaru 2014, Andrey Karginov, ale otrzymał on minutową karę, przez co w klasyfikacji etapu spadł na 2. miejsce. W ten sposób na 1.miejscu na odcinku znalazł się Eduard Nikolaev. 3. miejsce na etapie należało zaś do Airata Mardeeva. Podium klasyfikacji generalnej po tym etapie również w całości składa się z Kamazów (wypadł z niego Ales Loprais). Na czele nadal znajduje się Mardeev, 2. jest Nikolaev, a na 3. pozycji znajduje się Karginov. Świetny wynik osiągnęła natomiast polsko-czeska załoga Szustkowski / Kazberuk / Skrobanek – etap ukończyli na 14. miejscu, awansując w generalce aż o 10 pozycji – z 34. na 24. miejsce.



Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do