Reklama

Aro M461 muscel - renowacja Drakuli

Aro M461 muscel - renowacja Drakuli

Gdy miałem 8 lat mój tato kupił Muscela, rozkręcał biznes i potrzebował auta do handlu obwoźnego. Po około roku auto zniknęło i nie wiem co się z nim działo dokładnie. Pamiętam jak ni z gruszki ni z pietruszki pewnego dnia gdy miałem 15 lat tato zabrał mnie i brata na przejażdżkę ( polonezem truckiem ), wjechaliśmy gdzieś w las, jakieś zabudowania i..... stoi :) nasz stary Aro M461, tak jakby stał tam od dnia kiedy nagle zniknął. Wyglądał tragicznie, cały w pajęczynach, liściach i igłach z drzew, cały brudny i zakurzony. Kilka dni później był już pod domem. Stał tak i stał, pewien chłopak który wynajmował u nas pokój na stancję uczył się w technikum mechanicznym i odpalił Drakulę. Sprawił nawet, że przejachał nim dookoła podwórka ale na tym się skończyło :( . Muscel ponownie popadł w zapomnienie. Mijały dni, tygodnie, miesiące i lata, Drakula powoli umierał. Zawsze marzyłem aby uratować to auto, by mogło po raz kolejny przyciągać ludzkie spojrzenia podczas pokonywania kolejnych kilometrów. Aż w końcu stało się i nadszedł ten dzień, może ten dzień będzie jego najlepszym dniem a może nie :( , w którym mając lat 28 po kryjomu, po cichaczu, nie mówiąc nic nikomu ukradłem tacie Aro :) . Do akcji ruszyło 5-ciu chłopa i LR Disco. Po 1,5h :) udało się. Miałem swoje Aro.



Od razu wziąłem się za prace, będąc kompletnie zielony zacząłem rozbierać wszystko. W miarę upływu czasu, postępu rozbiórki i wzrostu stanu wiedzy na temat Musela ogarniał mnie lęk, strach a nawet przerażenie na co ja żem się porwał AAAAaaAAaaaa :) . Gdy już ogarnąłem temat wiedzy na poziomie amatora, okazało się że: silnik jest s21, od żuka, tak jak i skrzynia, napęd tylko na tył i wał jakiś kombinowany. Pomierzyłem wszystko pi *drzwi *futryna i wyszło że nic mi nie spasuje. Silnik tak wstawiony, że nic z oryginału nie pasowało. W tym momencie zacząłem szukać części, szukać , szukać aż znalazłem dawcę do przeszczepów. I tak mając prawie dwa auta a nawet jednego nie, zacząłem składać, lepić, dokładać.



Na chwilę obecną mam stan pośredni, mam nadzieję że dzięki ludziom, którzy mają wiedzę i pasję uda mi się doprowadzić Drakulę do stanu jak najbardziej zbliżonego oryginałowi. Układ napędowy mam chyba oryginalny, nagrzewnica też, chłodnicę wstawiłem od C60, elektryka z marsa :) rama samoróba (oryginalna czeka), karoseria przód chyba oryginał, tył samoróba (mam oryginał). Do tej pory w aucie zrobiłem:
Silnik:
powrót do oryginalnego gaźnika brasov, oryginalny filtr powietrza, aparat zapłonowy złożony jeden z dwóch i działa (aczkolwiek zapłon ustawiałem sam na śrubokręt i pewnie można go ustawić lepiej), wymieniona cewka zapłonowa (dopasowałem od wyciągarki :) ), nowe świece i przewody WN. Pewnie jeszcze o wielu rzeczach zapomniałem ale silnik działa i o dziwo nie kopci i daje radę.
Przeniesienie napędu:
sprzęgło: zregenerowany docisk, nowa tarcza i wysprzęglik zaadoptowane z Uaza
skrzynia złożona jedna z trzech
zregenerowane obydwa wały
nadwozie:
wstawione fotele od poloneza, dorobione ławki z tyłu, uratowana oryginalna tylna klapa, oryginalne zderzaki z tyłu, dorobiony przedni zderzak, lusterka od stara, oryginalna rączka dla pasażera, wstawiona tabliczka znamionowa :) , koło zapasowe jak w oryginale.
Drakulę po kilku poprawkach narzuconych przez rzeczoznawcę udało się zarejestrować na zasadach auta unikatowego ( białe tablice).
Ostatnio Muscel dotarł na 3 podlaski piknik off-roadowy w Stańczykach (200km w jedną stronę) z przygodami ze sprzęgłem, za to powrót był tylko z jednym przystankiem pod sklepem (zabrakło piwka dla pilota hehe :) ).



Przy Drakuli jest jeszcze cała masa pracy, działam już przy nim dwa lata i na pewno jeszcze parę lat przy nim zejdzie. Zaznaczam tylko że jestem totalnym amatorem w mechanice i wszyscy znajomi wątpili bardzo w ten projekt. Teraz miny im zrzedły a uśmiechy na twarzach ludzi których mijam i pozdrowienia innych kierowców, bezcenne :)
Pozdrawiam Grzegorz

Ps. W trakcie testów wyszło że silnik jest za nisko i most obija mocno misę więc silnik poszedł w górę o 50mm :)
Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    knutt 2012-07-13 20:40:46

    czesc kolego jak  chcesz to moj tel 784834994 wiem gdzie jest taki muscel w krakowie jest do sprzedania ,a kolega ma jeszcze czesci do muscela w cenie zlomu ,zadzwon siedze w temacie juz 20 lat .

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do