WitamSzukam informacji na temat disco po 2001 roku ale nigdzie nie mogę znaleźć żądnych sensownych informacji. Jak spisują się w terenie jakie maja zawieszenia jakie maja napędy jak z awaryjnością. Teraz mam forda explorera lift 2 +lift budy opony MT ale zastanawiam sie nad grand cherokee no i teraz nad disco moze ktoś ma jakieś doświadczenia z tymi autami??Dodam ze auto ma służyć do normalnej dziennej exploatacji oraz weekendowe taplanie w błotku
Jako samochod na czarne to jest to jak najbardziej dobry wybor, duze, ciezkie i na ramie, wyposazone dosc bogato, naprawde fajnie, bezpiecznie i wygodnie sie jezdzi z cala rodzina. W teren(odpowiedni) takze dobry samochod, po modyfikacjach potrafiacy dosc wiele. Jesli chcesz dokladniejszych informacji idz do: forum na srajdach, lr.pl, forumlr.pl. To sa miejsca gdzie dowiesz sie wszystkiego. Jest tez kilku znajacych sie na temacie gosci. Jesli sprecyzujesz pytania postaram sie odpowiedziec dokladniej.
słyszałem i widziałem ,że masakrycznie gniją ( choć nie wiem czy to jest reguła ), leżałem pod rocznikiem 97 który był robiony na matach żywicznych bo nie było co spawać... buda aluminium z którego też sito...i chyba wszystkie mają stały napęd 4x4 czy się mylę? a po co po czarnym 4x4 latać...
Tylko starsze modele LR miały dołączany przód, nowsze, w tym Discovery ma permanentny napęd na wszystkie koła.Masakrycznie gniją....nie wydaje mi się. Oczywiście sól i warunki na polskich drogach nie są przyjazne dla samochodów. W tym konkretnym przypadku problem zawsze był z podłogą bagażnika i ten element należy w pierwszej kolejności sprawdzić. Ale nic nie jest reguła, trzeba się też przyjrzec w miejscach gdzie slupki lacza sie z podloga, zarowno przy nogach kierwcy i pasazera jak i srodkowe slupki. Wazne tez jest miejsce po otwarciu tylnych drzwi, tam gdzie nadkole laczy sie ze slupkiem. Jesli te miejsca sa zdrowe to warto zainteresowac sie danym egzemplarzem. Po sprawdzeniu tych miejsc warto popracowac oboma lewarkami, LR nie lubi strzalow ze sprzegla. Luzy powstajace w dlugim lancuchu napedowym potrafia byc dosc duze w wyeksploatowanych egzemplarzach(łojonych). Jesli to luz na krzyzaku to maly problem ale juz na walku zdawczym ze skrzyni to robi sie dosc drogo.Jesli znajdziesz cos, co Cie zaciekawi to odezwij sie, postaram sie pomoc jesli nie ja to moze kogos znajomego polece abys nie kupil padaki.
WitamSzukam informacji na temat disco po 2001 roku ale nigdzie nie mogę znaleźć żądnych sensownych informacji. Jak spisują się w terenie jakie maja zawieszenia jakie maja napędy jak z awaryjnością. Teraz mam forda explorera lift 2 +lift budy opony MT ale zastanawiam sie nad grand cherokee no i teraz nad disco moze ktoś ma jakieś doświadczenia z tymi autami??Dodam ze auto ma służyć do normalnej dziennej exploatacji oraz weekendowe taplanie w błotku
Jako samochod na czarne to jest to jak najbardziej dobry wybor, duze, ciezkie i na ramie, wyposazone dosc bogato, naprawde fajnie, bezpiecznie i wygodnie sie jezdzi z cala rodzina. W teren(odpowiedni) takze dobry samochod, po modyfikacjach potrafiacy dosc wiele. Jesli chcesz dokladniejszych informacji idz do: forum na srajdach, lr.pl, forumlr.pl. To sa miejsca gdzie dowiesz sie wszystkiego. Jest tez kilku znajacych sie na temacie gosci. Jesli sprecyzujesz pytania postaram sie odpowiedziec dokladniej.
słyszałem i widziałem ,że masakrycznie gniją ( choć nie wiem czy to jest reguła ), leżałem pod rocznikiem 97 który był robiony na matach żywicznych bo nie było co spawać... buda aluminium z którego też sito...i chyba wszystkie mają stały napęd 4x4 czy się mylę? a po co po czarnym 4x4 latać...
Tylko starsze modele LR miały dołączany przód, nowsze, w tym Discovery ma permanentny napęd na wszystkie koła.Masakrycznie gniją....nie wydaje mi się. Oczywiście sól i warunki na polskich drogach nie są przyjazne dla samochodów. W tym konkretnym przypadku problem zawsze był z podłogą bagażnika i ten element należy w pierwszej kolejności sprawdzić. Ale nic nie jest reguła, trzeba się też przyjrzec w miejscach gdzie slupki lacza sie z podloga, zarowno przy nogach kierwcy i pasazera jak i srodkowe slupki. Wazne tez jest miejsce po otwarciu tylnych drzwi, tam gdzie nadkole laczy sie ze slupkiem. Jesli te miejsca sa zdrowe to warto zainteresowac sie danym egzemplarzem. Po sprawdzeniu tych miejsc warto popracowac oboma lewarkami, LR nie lubi strzalow ze sprzegla. Luzy powstajace w dlugim lancuchu napedowym potrafia byc dosc duze w wyeksploatowanych egzemplarzach(łojonych). Jesli to luz na krzyzaku to maly problem ale juz na walku zdawczym ze skrzyni to robi sie dosc drogo.Jesli znajdziesz cos, co Cie zaciekawi to odezwij sie, postaram sie pomoc jesli nie ja to moze kogos znajomego polece abys nie kupil padaki.