Witam jedziemy z żoną w kwietniu na Ukrainę będzie to wyjazd do rodziny nie ofroadowy. I mam do was wielka prośbę może maci jakieś Dobrę rady jak sobie radzić w tamtych realiach. Jedziemy prawie 800 km po terytorium Ukrainy. Dajcie dobre rady na co uważać czego sie wystrzegać . Jakie ewentualnie dodatkowe Koszty ;) jakie ubezpieczenie poza standardowym polski oc-ac. Bardzo proszę o pomoc i dziękuję.
Bardzo polecam Ukrainę, nie będziesz żałował ;-) Przepiękna przyroda i mili ludzie. Dokąd dokładnie się wybieracie? Jeżeli chodzi o ważne rzeczy, o których trzeba pamiętać:- zielona karta na auto, - upoważnienie notarialne na samochód jeżeli nie należy do Ciebie,- odnajdź i wyczyść numery ramy bo na granicy zdarza się, że chcą obejrzeć,- jedź zgodnie z przepisami to nie będzie problemów z policją,- tankuj na markowych stacjach.Więcej nie pamiętam, w sklepach jest wszystko, kasa w bankomatach, płacić można kartą ;-)
Dzięki za szybka odpowiedż Najbardziej interesują mnie porady co do przepisów . Kraj znamy bardzo dobrze ale jakoś nigdy do tej pory nie jeździłem tam samochodem. Jedziemy do Sum miasto 40 km od granicy z Rosją między Kijowem a Charkowem. Co do Zielonej Karty Gdzie najlepiej wykupić??
W niektórych częściach Ukrainy często jest problem z tankowaniem do pełna.Trzeba najpierw zapłacić za określoną ilość litrów, a potem dopiero włączają dystrybutor.Coraz częściej jednak można im wytłumaczyć że chcemy do pełna i pokazać gotówkę wtedy się łatwiej zgadzają.Przy płatnościach kartą szczególnie mają obawy czy karta nie jest bez pokrycia.No i nie jeździj w ciągu dnia na światłach, jesteś wtedy z daleka widoczny jako dojna krowa z zachodu którą można naciągnąć na jakąś kasę. Warto pamiętać.Na Ukrainie nie ma obowiązku jazdy na światłach nawet w nocy. I warto o tym wiedzieć, bo można spotkać samochód w nocy jadący bez świateł.A jak już będziesz musiał coś zapłacić, to nie szalej, 50 zł (100HR) to aż nadto.Obowiązkowo zielona karta, najlepiej u swojego bo zapłacisz do 20 zł, a na granicy skroją Cię niemiłosiernieOczywiście o ważnym paszporcie też trzeba pamiętać.
Witam serdecznie! Jak się wybieracie na Ukrainę to polecam fajną stronkę na pewno będzie pomocna http://www.xn--szkoa-step-d0b.pl/?page_id=81 pozdrawiam
Witam jedziemy z żoną w kwietniu na Ukrainę będzie to wyjazd do rodziny nie ofroadowy. I mam do was wielka prośbę może maci jakieś Dobrę rady jak sobie radzić w tamtych realiach. Jedziemy prawie 800 km po terytorium Ukrainy. Dajcie dobre rady na co uważać czego sie wystrzegać . Jakie ewentualnie dodatkowe Koszty ;) jakie ubezpieczenie poza standardowym polski oc-ac. Bardzo proszę o pomoc i dziękuję.
Bardzo polecam Ukrainę, nie będziesz żałował ;-) Przepiękna przyroda i mili ludzie. Dokąd dokładnie się wybieracie? Jeżeli chodzi o ważne rzeczy, o których trzeba pamiętać:- zielona karta na auto, - upoważnienie notarialne na samochód jeżeli nie należy do Ciebie,- odnajdź i wyczyść numery ramy bo na granicy zdarza się, że chcą obejrzeć,- jedź zgodnie z przepisami to nie będzie problemów z policją,- tankuj na markowych stacjach.Więcej nie pamiętam, w sklepach jest wszystko, kasa w bankomatach, płacić można kartą ;-)
Popieram Sławka .Nic dodać nic ująć .
Dzięki za szybka odpowiedż Najbardziej interesują mnie porady co do przepisów . Kraj znamy bardzo dobrze ale jakoś nigdy do tej pory nie jeździłem tam samochodem. Jedziemy do Sum miasto 40 km od granicy z Rosją między Kijowem a Charkowem. Co do Zielonej Karty Gdzie najlepiej wykupić??
Zieloną kartę najlepiej brać u swojego ubezpieczyciela, pewnie będzie kosztowała całe 5 zł
W niektórych częściach Ukrainy często jest problem z tankowaniem do pełna.Trzeba najpierw zapłacić za określoną ilość litrów, a potem dopiero włączają dystrybutor.Coraz częściej jednak można im wytłumaczyć że chcemy do pełna i pokazać gotówkę wtedy się łatwiej zgadzają.Przy płatnościach kartą szczególnie mają obawy czy karta nie jest bez pokrycia.No i nie jeździj w ciągu dnia na światłach, jesteś wtedy z daleka widoczny jako dojna krowa z zachodu którą można naciągnąć na jakąś kasę. Warto pamiętać.Na Ukrainie nie ma obowiązku jazdy na światłach nawet w nocy. I warto o tym wiedzieć, bo można spotkać samochód w nocy jadący bez świateł.A jak już będziesz musiał coś zapłacić, to nie szalej, 50 zł (100HR) to aż nadto.Obowiązkowo zielona karta, najlepiej u swojego bo zapłacisz do 20 zł, a na granicy skroją Cię niemiłosiernieOczywiście o ważnym paszporcie też trzeba pamiętać.
Witam serdecznie! Jak się wybieracie na Ukrainę to polecam fajną stronkę na pewno będzie pomocna http://www.xn--szkoa-step-d0b.pl/?page_id=81 pozdrawiam