Witam!!!Planuje zakup auta do 10tys.zł. Auto ma służyć wyłącznie do jazdy w terenie, do zabawy w off road. Będzie to moje pierwsze auto tego typu, więc nie bardzo wiem na co zwrócić uwagę. Dlatego proszę o pomoc. Myślałem nad Lada Niva ze względu na tani koszt eksploatacji.Ale może coś innego zaproponujecie, żeby się nie zniechęcić na początek do tego sportu.
kolego na pierwszy raz to ja polecam ci Suzuki Vitara 92-95rok silnik 1,6 8V,jest naprawde tania w utrzymaniu a do 10tyS to kupisz naprawdę dobre autko ,zaletą tego auta są wymiary,ja w beniaminowi jeżdże w środku w bunkrach
Witaj. Określ może najpierw jakiego rodzaju jazda będzie Cię interesowała. Błoto na dachu, ściganie,przeprawówka, czy dalekie wyprawy. Ktoś kiedyś powiedział: off-road jest idealną metodą na topienie kasy w błocie-->> ale za to jaka fajna forma ;)
Nie miałem suzuki ale widziałem co te samochody potrafią robić. Więc, według mnie, wszystko co jest na obu mostach i jest "krótkie". Znajdź, w swojej okolicy, kogoś kto ma samochód taki jak będziesz kupował a dowiesz się o mankamentach np w Mitsubishi "I" i "II" lubi lecieć rama przy tylnym lewym kole. No i się zacznie-->> snorkel, wyciągarka itd itp.
Po przemyśleniu szukałbym coś mniejszego. Z silnikiem benzynowym lub benzyna + gaz. Tylko nie wiem czy będzie to dla mnie za małe bo mam prawie 1.9m.Np;[url]http://otomoto.pl/suzuki-samurai-wersja-long-C25926756.html[/url] [url]http://otomoto.pl/suzuki-samurai-C26007493.html[/url] [url]http://otomoto.pl/suzuki-samurai-suzuki-samurai-C25037890.html[/url][url]http://otomoto.pl/suzuki-samurai-4x4-C26718650.html [/url] [url]http://otomoto.pl/lada-niva-okazja-polecam-C26763471.html[/url] [url]http://otomoto.pl/lada-niva-C26695600.html[/url][url]http://otomoto.pl/lada-niva-C26341610.html[/url] [url]http://otomoto.pl/lada-niva-1-9d-C26705579.html[/url]I co myślicie o tych autkach?
Skoro 1,90 to koniecznie z szyberdachem ---->>> nie :) to jest żart :) mi:) brakuje 4 cm ;) Wszystkie fajnie wyglądające ale skoro chcesz jechać w błoto to nie jest ważna karoseria którą tak czy inaczej, wcześniej zweryfikuje teren.Istotne są napędy i to na czym trzyma się karoseria no i oczywiście silnik. Czemu koniecznie benzyna?? przy przejazdach brodzeniu po wodzie jest strasznie ciężko uszczelnić układ zapłonowy przed zalaniem. Diesle nie maja tego problemu. Weź jednak pod rozwagę jeszcze taką kwestię (ale to zależy od stanu cywilnego i wieku) -->> szaleństwo w błocie wcześniej czy później mija i odzywa się w nas nutka globtrotera->> czyli dalekie wypady/wyprawy. No niby można potem zmienić samochód na coś większego ;)Ja zaczynałem, dawno oj dawno temu, od UAZ-a -->> szaleństwo totalne. Potem same plaskacze i obecnie Mitsubishi którym to też braliśmy udział w czasówkach-->> szkoda naszych kręgosłupów a i samochodu też. Wielu z moich znajomych, którzy wcześniej też szaleli totalnie, zmienili upodobania i sposoby wykorzystania samochodu 4x4 i jeżdżą na dalekie wyprawy off-road-owe. Wcześniej nie zgadzali się ze mną, teraz po upływie, różnie 2-3 lat, zmienili opcję. Ale to przychodzi z wiekiem ;) Sorki rozpisałem się :) z jakiego rejonu Polski jesteś ??
Jestem z wielkopolski, między Piłą a Bydgoszczą. Z domu mam jakieś 150-200km do Bornego Sulinowa i Drawska Pomorskiego:) A benzyna z tego względu, że można zagazować co obniży koszty eksploatacji. Chodzi o to by na początku zabawy koszty nie zniechęciły do tego sportu. A mam dopiero 22 lata, więc jeszcze szmat czasu przede mną. Na pewno to nie będzie moje ostatnie auto, ale po prostu chce poznać smak tego sportu.
Lepiej kup anglika za 5 tys LR disco lub XJ-ta lub co kolwiek innego, do jazdy, katowania, czego jeszcze sobie wymyslisz, moze nawet znajdziesz z gazem tak jak ja, wiec kolejny koszt odejdzie, kolejne 5tys mozesz wydac na ewentualne naprawy wymiany olejow filtrow i modyfikacje, wiesz ze kupisz za 10 to jeszcze trzeba 2 tys wsadzic, chyba ze ktos kupil i mowi nie dolozylem ani zlotowki, ale to nic ze tulejki w zawieszeniu powybijane, oleje nie powymieniane, lozyska "hucza", przegubt trzeszcza, :P bo po co robic jak sie kola kreca :D
A porównując silniki który jest lepszy w samurai"ju 1.3 70KM czy 1.9 TD 63KM? A porównując Samurai"a i Vitare, jakie są ich wady i zalety, na co zwrócić uwagę? Jaki jest najodpowiedniejszy silnik do terenu w Vitarze?
samuraj i vitara są bardzo delikatne i słaba co wyjazd to awaria ja mam jeepa i uaz. jeep to gówno uaz prosty w miarę mocny i części tanie lift itp. samemu można zrobić za grosze jak się pozbębę jeepa kupuję patrola
kolego każdy będzie zachwalał auto terenowe jakie ma i jak jest z niego zadowolone,mam vitare z silnikiem 1.6 80kM osiem zaworów bezkolizyjne ,znaczy że jak pęknie pasek rozrządu to tylko pasek zmieniasz.wszystko zależy od tego co kupisz i jak o to będziesz dbał,rzadko mam problem z podjechaniem pod piaszczystą górę,nie górkę,śmigam już tak 6 miesięcy bez awarii.Ważne co kupisz i co na początku weżniesz za piorytet do wymiany. Ja uważam-oleje ,pasek rozrządu,sprzęgło,napędy.każdy ma swoje widzi misie .ja namawiał bym cie na vitare,ale kupuj z osoba która zna sie mechanicznie I NIE NAPALAJ SIĘ NA BRYKĘ
samuraj i vitara są bardzo delikatne i słaba co wyjazd to awaria ja mam jeepa i uaz. jeep to gówno uaz prosty w miarę mocny i części tanie lift itp. samemu można zrobić za grosze jak się pozbębę jeepa kupuję patrola Bardzo słusznie . Tylko Patrol:)
WITAJ KOLEGO. JAK CHCESZ VITARKE MAM TAKA DO SPRZEDANIA OK 8 TYS.PLN PRZYGOTOWANA PROFESJONALNIE DO TERENU JESTEM BLACHARZEM SAM.WARSZTAT OFF-ROAD .JESTES ZAITERESOWANY DZWON 784 834 994.DO SPRZEDANIA ,ZWZGL.NA NOWY PROJEKT SAMY.
Po pierwsze zastanów się jak będziesz użytkował to auto. Czy chcesz mieć auto do jazdy na co dzień czy tylko do babrania się błocie, harce wokół komina czy może też na okazjonalne wypady na łączkę.Czy będziesz robił krótkie trasy czy też masz zapędy podróżnicze.Czy masz ochotę latać na zloty marki i imprezy dedykowane.Budżet który określiłeś nie daje zbyt dużego pola do manewru. W takim wypadku lepiej kupić auto seryjne w dobrym stanie i modyfikować krok po kroku.Teren, krótkie wycieczki:Suzuki Samurai, Vitara (niezależne zawieszenie, słaba aluminiowa głowka przedniego mostu), Niva, Uaz, kia sportage, jeep xj - wszystko w benzynie można zagazować. Diesel daihatsu rocky do 93 roku.Teren, dłuższe trasy: Patrol (może w tej kwocie uda się upolować zadbanego GR I), pajero (2.8 TD lub 3.0 V6), disco, stary landcruizer, XJ. Ponieważ piszesz, że masz 190 cm wzrostu podobnie jak ja to nie będzie Ci wygodnie w samuraju (jeżdziłem 5 lat) czy wiertarce, trochę więcej miejsca jest w rocky (a pod butem 2.8 TD prawie jak w patrolu czy znacznie mniejszej masie i gabarycie).Patrolem bym się tak nie onanizował dla początkującego, to ciężkie auto, bez umiejętności, porządnych kapci i sprawnej wyciągarki może się okazać nie lada kotwicą pierwszych kilku wypadów w teren - aczkolwiek dobrze przygotowane bez druciarni to naprawdę porządny wóz dla chłopa słusznych rozmiarów.
Jak masz jakiś klub 4x4 koło siebie to pogadaj z chłopakami, postaw flakon, pojedź kilka razy na prawego, zobaczysz co jest pińć i w czym czujesz się najlepiej. Zgodzę si etu z kolegą, że na początek jeśli nie chcesz startować w jakieś rzeźni to XJ lub disco bedzie względnie optymalnym rozwiązaniem. Weź tylko pod uwagę, że jeepnięci i dyskotekowcy to w przeważającej mierze środowisko chronicznych mitomanów przekonanych, że ich taczki są naj...naj ;)
A co do osprzętu, co oprócz wiadomych części eksploatacyjnych należy typu rozrząd, wszystkie filtry, oleje, wymienić w terenówce? Jakie opony wybrać na początek? na allegro czytałem że nibmy simex"y są najlepsze?
co do opon to masz rację że te opony są dobre w teren ale...... na szosie to totalne nieporozumienie chyba że masz znajomego dentystę i blacharza ;) lub będziesz dowoził samochód na lawecie. Do wyboru masz, AT-->> dobre na trawę i piasek i nieźle trzymają się na czarnym lub MT -->> błoto,kamienie i gorsze prowadzenie na czarnym. W obu wypadkach dużo też zależy od ciężaru stopy dodającej gaz ;) Wymiana zależy od zasobności portfela który czym grubszy tym daje większe poczucie udanej, bez awaryjnej jazdy. Zobacz poczynania mojego znajomego i wiem ile taka zabawa Go kosztuje :)
Pierwsze auto terenowe ? Do 10 tysi ? Proponuję Kia Asia Rocsta z silnikiem benzynowym Mazdy 1800 ccm, 57 KW, konstrukcja ramowa, na resorach z przodu i z tyłu, napęd dołączany na przód. Dlaczego benzyna a nie diesel ? Bo można zagazować umieszczając dużą butlę za przednimi siedzeniami, wyrzucając tylne, które w off roadzie są bez sensu. Uzyskujesz miejsce na szpej. Rocsta to Wrangler CJ ( trochę sfilcowany). Drugi powód to ew. zakup w Niemczech lub innej jewropie. Akcyza tylko 3,1 % a powyżej 2 l - 18,6 %.Ja obecnie jeżdżę krótkim Galloperem II, z silnikiem benzynowym 3 litry, zagazowanym, w automacie. I zamierzam zmienić go właśnie na Rocstę z hard topem (bywają z klimą).
Witam. Uzytkuję Nivkę 1,7+LPG. W związku z tym mam pytanie do Was jako bardziej doświadczonych użytkowników. Sprawa dotyczy biegów terenowych.Spotkałem sie z opinią że w momencie włączenia biegu polowego (średni drążek) można jeździć tylko na 1 biegu.Wybaczcie ale nie za bardzo rozumiem dlaczego? Jaki problem tkwi w tym iż będę chciał np wrzucić 2 bieg i dalej jechać w błocie?- Każdy mówi co innego. Proszę o Wasze rady.Pozdrawiam- Darek
Witam.Proszę o pomoc w nast.kwestii. Użytkuję (od niedawna) Ładę Nivę 1.7+LPG. Słyszałem że podczas włączenia biegu terenowego (średni drążek) mogę jechać tylko na 1 biegu? Nie rozumiem zależności.To znaczy że jak wrzucę 2 bieg to coś się może stać z napędami?Słyszałem wiele wersji. Proszę o jasne i logiczne wytłumaczenie-Pozdrawiam serdecznie-Darek
Witam, nie wiem od kogo słyszałeś takie teorie o używaniu reduktora. Po włączeniu reduktora można oczywiście używać wszystkich biegów. Osobiście prawie zawsze po zjechaniu z czarnego (na kiepskich drogach i w terenie) używam reduktora i skrzyni biegów. Najczęściej z uwagi na niski moment są to biegi 1-3. Oczywiście gdy jedzie się po utwardzonej drodze można również używać reduktora i wszystkich przełożeń ze skrzyni biegów ale po włączeniu reduktora rośnie znacząco zużycie paliwa i spada prędkość. Reduktora używa się wszędzie tam gdzie samochód na szybkim przełożeniu nie daje rady i trzeba zwiększyć moment na kołach (jazda w terenie, ciągnięcie przyczepy, zaspy itp.)Dużym rozsądkiem należy się wykazać używając blokady centralnego dyfra (najmniejsza dźwignia) można jej używać tylko przy poślizgu kół na nawierzchniach o ograniczonej przyczepności.
Witam!!!Planuje zakup auta do 10tys.zł. Auto ma służyć wyłącznie do jazdy w terenie, do zabawy w off road. Będzie to moje pierwsze auto tego typu, więc nie bardzo wiem na co zwrócić uwagę. Dlatego proszę o pomoc. Myślałem nad Lada Niva ze względu na tani koszt eksploatacji.Ale może coś innego zaproponujecie, żeby się nie zniechęcić na początek do tego sportu.
kolego na pierwszy raz to ja polecam ci Suzuki Vitara 92-95rok silnik 1,6 8V,jest naprawde tania w utrzymaniu a do 10tyS to kupisz naprawdę dobre autko ,zaletą tego auta są wymiary,ja w beniaminowi jeżdże w środku w bunkrach
Witaj. Określ może najpierw jakiego rodzaju jazda będzie Cię interesowała. Błoto na dachu, ściganie,przeprawówka, czy dalekie wyprawy. Ktoś kiedyś powiedział: off-road jest idealną metodą na topienie kasy w błocie-->> ale za to jaka fajna forma ;)
Według Twoich kryterii to "błoto na dachu" a "przeprawówka".
Nie miałem suzuki ale widziałem co te samochody potrafią robić. Więc, według mnie, wszystko co jest na obu mostach i jest "krótkie". Znajdź, w swojej okolicy, kogoś kto ma samochód taki jak będziesz kupował a dowiesz się o mankamentach np w Mitsubishi "I" i "II" lubi lecieć rama przy tylnym lewym kole. No i się zacznie-->> snorkel, wyciągarka itd itp.
Po przemyśleniu szukałbym coś mniejszego. Z silnikiem benzynowym lub benzyna + gaz. Tylko nie wiem czy będzie to dla mnie za małe bo mam prawie 1.9m.Np;[url]http://otomoto.pl/suzuki-samurai-wersja-long-C25926756.html[/url] [url]http://otomoto.pl/suzuki-samurai-C26007493.html[/url] [url]http://otomoto.pl/suzuki-samurai-suzuki-samurai-C25037890.html[/url][url]http://otomoto.pl/suzuki-samurai-4x4-C26718650.html [/url] [url]http://otomoto.pl/lada-niva-okazja-polecam-C26763471.html[/url] [url]http://otomoto.pl/lada-niva-C26695600.html[/url][url]http://otomoto.pl/lada-niva-C26341610.html[/url] [url]http://otomoto.pl/lada-niva-1-9d-C26705579.html[/url]I co myślicie o tych autkach?
Skoro 1,90 to koniecznie z szyberdachem ---->>> nie :) to jest żart :) mi:) brakuje 4 cm ;) Wszystkie fajnie wyglądające ale skoro chcesz jechać w błoto to nie jest ważna karoseria którą tak czy inaczej, wcześniej zweryfikuje teren.Istotne są napędy i to na czym trzyma się karoseria no i oczywiście silnik. Czemu koniecznie benzyna?? przy przejazdach brodzeniu po wodzie jest strasznie ciężko uszczelnić układ zapłonowy przed zalaniem. Diesle nie maja tego problemu. Weź jednak pod rozwagę jeszcze taką kwestię (ale to zależy od stanu cywilnego i wieku) -->> szaleństwo w błocie wcześniej czy później mija i odzywa się w nas nutka globtrotera->> czyli dalekie wypady/wyprawy. No niby można potem zmienić samochód na coś większego ;)Ja zaczynałem, dawno oj dawno temu, od UAZ-a -->> szaleństwo totalne. Potem same plaskacze i obecnie Mitsubishi którym to też braliśmy udział w czasówkach-->> szkoda naszych kręgosłupów a i samochodu też. Wielu z moich znajomych, którzy wcześniej też szaleli totalnie, zmienili upodobania i sposoby wykorzystania samochodu 4x4 i jeżdżą na dalekie wyprawy off-road-owe. Wcześniej nie zgadzali się ze mną, teraz po upływie, różnie 2-3 lat, zmienili opcję. Ale to przychodzi z wiekiem ;) Sorki rozpisałem się :) z jakiego rejonu Polski jesteś ??
Jestem z wielkopolski, między Piłą a Bydgoszczą. Z domu mam jakieś 150-200km do Bornego Sulinowa i Drawska Pomorskiego:) A benzyna z tego względu, że można zagazować co obniży koszty eksploatacji. Chodzi o to by na początku zabawy koszty nie zniechęciły do tego sportu. A mam dopiero 22 lata, więc jeszcze szmat czasu przede mną. Na pewno to nie będzie moje ostatnie auto, ale po prostu chce poznać smak tego sportu.
Lepiej kup anglika za 5 tys LR disco lub XJ-ta lub co kolwiek innego, do jazdy, katowania, czego jeszcze sobie wymyslisz, moze nawet znajdziesz z gazem tak jak ja, wiec kolejny koszt odejdzie, kolejne 5tys mozesz wydac na ewentualne naprawy wymiany olejow filtrow i modyfikacje, wiesz ze kupisz za 10 to jeszcze trzeba 2 tys wsadzic, chyba ze ktos kupil i mowi nie dolozylem ani zlotowki, ale to nic ze tulejki w zawieszeniu powybijane, oleje nie powymieniane, lozyska "hucza", przegubt trzeszcza, :P bo po co robic jak sie kola kreca :D
suzuki samuraj jest mniejszy od vitary oba te samochody są na ranie łada niva niema ramy i jest to bardziej samochód dla leśników
A porównując silniki który jest lepszy w samurai"ju 1.3 70KM czy 1.9 TD 63KM? A porównując Samurai"a i Vitare, jakie są ich wady i zalety, na co zwrócić uwagę? Jaki jest najodpowiedniejszy silnik do terenu w Vitarze?
samuraj i vitara są bardzo delikatne i słaba co wyjazd to awaria ja mam jeepa i uaz. jeep to gówno uaz prosty w miarę mocny i części tanie lift itp. samemu można zrobić za grosze jak się pozbębę jeepa kupuję patrola
kolego każdy będzie zachwalał auto terenowe jakie ma i jak jest z niego zadowolone,mam vitare z silnikiem 1.6 80kM osiem zaworów bezkolizyjne ,znaczy że jak pęknie pasek rozrządu to tylko pasek zmieniasz.wszystko zależy od tego co kupisz i jak o to będziesz dbał,rzadko mam problem z podjechaniem pod piaszczystą górę,nie górkę,śmigam już tak 6 miesięcy bez awarii.Ważne co kupisz i co na początku weżniesz za piorytet do wymiany. Ja uważam-oleje ,pasek rozrządu,sprzęgło,napędy.każdy ma swoje widzi misie .ja namawiał bym cie na vitare,ale kupuj z osoba która zna sie mechanicznie I NIE NAPALAJ SIĘ NA BRYKĘ
samuraj i vitara są bardzo delikatne i słaba co wyjazd to awaria ja mam jeepa i uaz. jeep to gówno uaz prosty w miarę mocny i części tanie lift itp. samemu można zrobić za grosze jak się pozbębę jeepa kupuję patrola Bardzo słusznie . Tylko Patrol:)
WITAJ KOLEGO. JAK CHCESZ VITARKE MAM TAKA DO SPRZEDANIA OK 8 TYS.PLN PRZYGOTOWANA PROFESJONALNIE DO TERENU JESTEM BLACHARZEM SAM.WARSZTAT OFF-ROAD .JESTES ZAITERESOWANY DZWON 784 834 994.DO SPRZEDANIA ,ZWZGL.NA NOWY PROJEKT SAMY.
Po pierwsze zastanów się jak będziesz użytkował to auto. Czy chcesz mieć auto do jazdy na co dzień czy tylko do babrania się błocie, harce wokół komina czy może też na okazjonalne wypady na łączkę.Czy będziesz robił krótkie trasy czy też masz zapędy podróżnicze.Czy masz ochotę latać na zloty marki i imprezy dedykowane.Budżet który określiłeś nie daje zbyt dużego pola do manewru. W takim wypadku lepiej kupić auto seryjne w dobrym stanie i modyfikować krok po kroku.Teren, krótkie wycieczki:Suzuki Samurai, Vitara (niezależne zawieszenie, słaba aluminiowa głowka przedniego mostu), Niva, Uaz, kia sportage, jeep xj - wszystko w benzynie można zagazować. Diesel daihatsu rocky do 93 roku.Teren, dłuższe trasy: Patrol (może w tej kwocie uda się upolować zadbanego GR I), pajero (2.8 TD lub 3.0 V6), disco, stary landcruizer, XJ. Ponieważ piszesz, że masz 190 cm wzrostu podobnie jak ja to nie będzie Ci wygodnie w samuraju (jeżdziłem 5 lat) czy wiertarce, trochę więcej miejsca jest w rocky (a pod butem 2.8 TD prawie jak w patrolu czy znacznie mniejszej masie i gabarycie).Patrolem bym się tak nie onanizował dla początkującego, to ciężkie auto, bez umiejętności, porządnych kapci i sprawnej wyciągarki może się okazać nie lada kotwicą pierwszych kilku wypadów w teren - aczkolwiek dobrze przygotowane bez druciarni to naprawdę porządny wóz dla chłopa słusznych rozmiarów.
suzuki samurai najlepsza opcja i tańsza niż vitara i lepsza do przyszłych przeróbek
Jak masz jakiś klub 4x4 koło siebie to pogadaj z chłopakami, postaw flakon, pojedź kilka razy na prawego, zobaczysz co jest pińć i w czym czujesz się najlepiej. Zgodzę si etu z kolegą, że na początek jeśli nie chcesz startować w jakieś rzeźni to XJ lub disco bedzie względnie optymalnym rozwiązaniem. Weź tylko pod uwagę, że jeepnięci i dyskotekowcy to w przeważającej mierze środowisko chronicznych mitomanów przekonanych, że ich taczki są naj...naj ;)
A co do osprzętu, co oprócz wiadomych części eksploatacyjnych należy typu rozrząd, wszystkie filtry, oleje, wymienić w terenówce? Jakie opony wybrać na początek? na allegro czytałem że nibmy simex"y są najlepsze?
co do opon to masz rację że te opony są dobre w teren ale...... na szosie to totalne nieporozumienie chyba że masz znajomego dentystę i blacharza ;) lub będziesz dowoził samochód na lawecie. Do wyboru masz, AT-->> dobre na trawę i piasek i nieźle trzymają się na czarnym lub MT -->> błoto,kamienie i gorsze prowadzenie na czarnym. W obu wypadkach dużo też zależy od ciężaru stopy dodającej gaz ;) Wymiana zależy od zasobności portfela który czym grubszy tym daje większe poczucie udanej, bez awaryjnej jazdy. Zobacz poczynania mojego znajomego i wiem ile taka zabawa Go kosztuje :)
Pierwsze auto terenowe ? Do 10 tysi ? Proponuję Kia Asia Rocsta z silnikiem benzynowym Mazdy 1800 ccm, 57 KW, konstrukcja ramowa, na resorach z przodu i z tyłu, napęd dołączany na przód. Dlaczego benzyna a nie diesel ? Bo można zagazować umieszczając dużą butlę za przednimi siedzeniami, wyrzucając tylne, które w off roadzie są bez sensu. Uzyskujesz miejsce na szpej. Rocsta to Wrangler CJ ( trochę sfilcowany). Drugi powód to ew. zakup w Niemczech lub innej jewropie. Akcyza tylko 3,1 % a powyżej 2 l - 18,6 %.Ja obecnie jeżdżę krótkim Galloperem II, z silnikiem benzynowym 3 litry, zagazowanym, w automacie. I zamierzam zmienić go właśnie na Rocstę z hard topem (bywają z klimą).
Witam. Uzytkuję Nivkę 1,7+LPG. W związku z tym mam pytanie do Was jako bardziej doświadczonych użytkowników. Sprawa dotyczy biegów terenowych.Spotkałem sie z opinią że w momencie włączenia biegu polowego (średni drążek) można jeździć tylko na 1 biegu.Wybaczcie ale nie za bardzo rozumiem dlaczego? Jaki problem tkwi w tym iż będę chciał np wrzucić 2 bieg i dalej jechać w błocie?- Każdy mówi co innego. Proszę o Wasze rady.Pozdrawiam- Darek
Witam.Proszę o pomoc w nast.kwestii. Użytkuję (od niedawna) Ładę Nivę 1.7+LPG. Słyszałem że podczas włączenia biegu terenowego (średni drążek) mogę jechać tylko na 1 biegu? Nie rozumiem zależności.To znaczy że jak wrzucę 2 bieg to coś się może stać z napędami?Słyszałem wiele wersji. Proszę o jasne i logiczne wytłumaczenie-Pozdrawiam serdecznie-Darek
Witam, nie wiem od kogo słyszałeś takie teorie o używaniu reduktora. Po włączeniu reduktora można oczywiście używać wszystkich biegów. Osobiście prawie zawsze po zjechaniu z czarnego (na kiepskich drogach i w terenie) używam reduktora i skrzyni biegów. Najczęściej z uwagi na niski moment są to biegi 1-3. Oczywiście gdy jedzie się po utwardzonej drodze można również używać reduktora i wszystkich przełożeń ze skrzyni biegów ale po włączeniu reduktora rośnie znacząco zużycie paliwa i spada prędkość. Reduktora używa się wszędzie tam gdzie samochód na szybkim przełożeniu nie daje rady i trzeba zwiększyć moment na kołach (jazda w terenie, ciągnięcie przyczepy, zaspy itp.)Dużym rozsądkiem należy się wykazać używając blokady centralnego dyfra (najmniejsza dźwignia) można jej używać tylko przy poślizgu kół na nawierzchniach o ograniczonej przyczepności.