witam kolegów nabyłem musso i zaczynam je szykować i obecnie natrawiłę na dwa problemy1-nie załącz mi się napęd 4L,4H działa silniczek przełącza tylko 2H i 4H,kostki sprawdziłem przełącznik też bo nie działał poprawnie2-ktoś specjalnie po rozłączał przewody podciśnieniowe, zawór egr,jakiś przewód przy turbinie i pod turbiną jest jakaś membrana z wodzikiem też odłączona i przy kolektorze ssącym zaślepiony przewód proszę kolegów i koleżanki o pomoc gdzie mogę szukać rozwiązania problemu
Chyba tylko (niestety) w warsztacie. Niestety ale jak ktoś bawił się w magika przy wszystkich przewodach to trudno będzie teraz przez forum ogarnąć.EGR - pewnie wywalone żeby świństwo nie wracało do silnika (prawdopodobnie) Co do reszty ... to jak wróżenie z fusów :(
powoli zaczynam ogarniać musso i po części dochodzę do wniosku że naprawiał to auto pan Stasio w stodole który za komuny naprawiał kombajny w PGR .masakra,ale sie nie poddaje jeszcze będzie to autko hulać po markach :-)
witam kolegów nabyłem musso i zaczynam je szykować i obecnie natrawiłę na dwa problemy1-nie załącz mi się napęd 4L,4H działa silniczek przełącza tylko 2H i 4H,kostki sprawdziłem przełącznik też bo nie działał poprawnie2-ktoś specjalnie po rozłączał przewody podciśnieniowe, zawór egr,jakiś przewód przy turbinie i pod turbiną jest jakaś membrana z wodzikiem też odłączona i przy kolektorze ssącym zaślepiony przewód proszę kolegów i koleżanki o pomoc gdzie mogę szukać rozwiązania problemu
Chyba tylko (niestety) w warsztacie. Niestety ale jak ktoś bawił się w magika przy wszystkich przewodach to trudno będzie teraz przez forum ogarnąć.EGR - pewnie wywalone żeby świństwo nie wracało do silnika (prawdopodobnie) Co do reszty ... to jak wróżenie z fusów :(
powoli zaczynam ogarniać musso i po części dochodzę do wniosku że naprawiał to auto pan Stasio w stodole który za komuny naprawiał kombajny w PGR .masakra,ale sie nie poddaje jeszcze będzie to autko hulać po markach :-)