witam panowie proszę znawców i osoby mające doświadczenie w markach i modelach panowie prowadzę działalność transport budowlany koparki itp , mam samochód osobowy i busa , zona mnie terroryzuje o ziemie w samochodzie liny i łopaty banki itp . i do tego szalka sie przelała jak musiałem to ciągnąc kilometr na plecach bo nie dojanie. Jestem fanem motoryzacji tematów jest masa ale zamienił bym kilka słów z kimś w temacie . mianowicie nie szukam tgz. pompy do gnoju, szukam samochodu ze napędem na 4 koła wersja długa zęby sie to dziadostwo zmieściło i i w jakiś w miarę ludzkich warunkach przemieszczać sie na odcinku 100 km przyczepkę z crossem zapiać i na tor dojechać lawetę zapiać i na tor wrak racing z osobówka jak popada, pod utopiona Cięrzarówkę dojechac tu jest często kolorowo. żabrać dzieci i pod brzeg rzeki podjechać na ognicho czasami nasza grupa 4x4 organizuje takie wyprawy na luzie jednio dniowe ,wybrać sie z nimi . ja myślę nad- jeepem grandem- disko 2- patrol dłógi y61 tylko jest straszliwie wielki- toyota lc-. nie musi to być piękne auto rodzinne bo takie mam tylko takie w kturym wytrzymam codzienne podjazdy po czesci paliwo itp jak pisałem do 100km jakoś z kultura jechać. takie samcze auto. co byście wybrali do takiej jazdy ? zaznaczam codziennej jazdy nie do pracy i s powrotem . oceńcie te alta poradźcie coś bo mi sie mózg lasuje od czytania opinii o tych autach. np. co jest lepszym rozwiązaniem mechanizm rusznicowy miedzy osiowy czy dopinany napęd na przód ??
Witaj.Do takich rzeczy jaki jest Ci potrzebny samochód wybrałbym zdecydowanie Y61. Jest to samochód bardzo wytrzymały i przy odrobinie dbania o niego będzie Ci służył długie lata. Sam miałem kiedyś takiego, później miałem kilka innych modeli i o których piszesz, teraz mam Pajero IV i zdecydowanie Y61 jest najlepszym wyborem.
no samochud jest mega wrty doinwestowania lekkiego . a jak sie tym jedzie tak przy 130km/h ?. jak teraz masz pajero ono ma stały napęd i miales patrola z dopinanym przodem jakies uwagi ? co do tych rozwiazan. ? za patrolem przemawiaja silniki i moc są automaty.
Pajero też ma dopinany przód, podobnie jak Patrol. W obu przypadkach dobrze to pracuje. Mosty w Y61 są nie do zajechania, można bez problemu założyć koła 33 cale. ( takie miałem ) i większe do Pajero nie wchodzą ( za małe wnęki, próbowałem ). 130 km/h to prędkość na takie ciężkie samochody, akceptowalna. W Patrolu miałem ręczną skrzynię biegów ( nie do zajechania ) a w Pajero automat ( bardziej delikatna ). W Pajero mnóstwo elektroniki i trochę się boję jeździć przez rzeki. Osobiście wolę Patrola.
tak a jak sie jezdzi patrolem w zimie. np. jade sobie do tesciowej mieszka w krainie lodu taka mala wioska kolo gorlic 4 kilometry patologi snieznej i rozumiem ze przed górką dopinam przud i lece tak ?? jak patrol jedzie na samym tylnym napedzie??? bo z dołączonym przodem nie wolno oczywiscie po twardym . czy wolno do jakiejs predkosci jak to jest>>??
Ja się tłukę onanistą III. I powiem tak:Jadę gdzie chcę i nie miałem jeszcze większej wtopy. Mam dom rusnacki w głębokich Karpatach i czasami muszę przejechać po takim błocie że nie wiem jak się nazywam. Mój Pajero nigdy nie odmówił mi posłuszeństwa. Ma on kilka wad jak każdy samochód ale jeżeli o niego zadbasz to nie powinieneś mieć problemów. Komfort jazdy jest taki że nie brakuje mi niczego. Fotele skóra, klima, wszystko elektrycznie regulowane. To oczywiście jest problemem jak chcesz katować samochód ale jeżeli nie to wkrótce po prostu sprzedasz inne auto a z żoną będziesz się naparzał codziennie rano o kluczyki. :). Uwierz mi to jest znany fakt. Nie sądzę żebyś miał do babci w Gorlicach jechać po większych wertepach niż ja na Balnicę czy do Wetliny i jak znam życie to 90% drogi będziesz jechał po autostradzie bądź innych drogach bitumicznych. Ergo. Nie potrzebujesz zmoty na tyranie czy traktora na wyrąb i zwózkę lasu, czyli Wybierz samochód z możliwością terenową ale taki którym można jechać po autostradzie 130km/h. Ja swoim jeżdżę 120 i mam komfort bo jak chcę kogoś wyprzedzić to w kilka sekund mam 160 i żona nie panikuje. Co więcej czasami sama tyle jeździ ale to dla tego że nie patrzy na budzik a tak ciężki samochód po prostu płynie po drodze. Ta moja tyrada nie ma na celu sprzedania ci mojego samochodu, bo nie sprzedaję, tylko uzmysłowienia ci że taki samochód będzie chyba najbardziej odpowiedni. Chodzi oczywiście o kategorię nie o markę. Jeszcze jedno. w tego typu samochodach zazwyczaj są haki i silniki, które pociągną nawet tira. Życzę owocnych zakupów a jakbyś potrzebował przetestować to w Krakowie zapraszam do obejrzenia Pajero III krótki 32 DiD. 2004rok. I na koniec stara maksyma.Jak srebrny bierz w ciemno. :D
nieno spoko tylko wiecie mam dwuletnia skode busa rocznego i na skodzie niema deka plastuku podspodem i mi zal tyhc samohodów i kminie jerzdze w sposub niedbały. a dotego jak karzdy gosc choc z lekkim zacieciem motoryzacyjnym widze kawalek blota i mi cisnienie scacze tymbardziej ze od 6 lat jerzdze hard enduro motorem. hetnie bym sie przejechal toyotą j100 albo 80 choc setka jest poprostu ładniejsza silnik 4,2 automat skrzynia i mam samochud na dorzywocie dopinam mocna wyciagare i na 90 procent byla by podjeta pruba wyciagniecia cierzarówki hehe hocby dla fanu.
witam panowie proszę znawców i osoby mające doświadczenie w markach i modelach panowie prowadzę działalność transport budowlany koparki itp , mam samochód osobowy i busa , zona mnie terroryzuje o ziemie w samochodzie liny i łopaty banki itp . i do tego szalka sie przelała jak musiałem to ciągnąc kilometr na plecach bo nie dojanie. Jestem fanem motoryzacji tematów jest masa ale zamienił bym kilka słów z kimś w temacie . mianowicie nie szukam tgz. pompy do gnoju, szukam samochodu ze napędem na 4 koła wersja długa zęby sie to dziadostwo zmieściło i i w jakiś w miarę ludzkich warunkach przemieszczać sie na odcinku 100 km przyczepkę z crossem zapiać i na tor dojechać lawetę zapiać i na tor wrak racing z osobówka jak popada, pod utopiona Cięrzarówkę dojechac tu jest często kolorowo. żabrać dzieci i pod brzeg rzeki podjechać na ognicho czasami nasza grupa 4x4 organizuje takie wyprawy na luzie jednio dniowe ,wybrać sie z nimi . ja myślę nad- jeepem grandem- disko 2- patrol dłógi y61 tylko jest straszliwie wielki- toyota lc-. nie musi to być piękne auto rodzinne bo takie mam tylko takie w kturym wytrzymam codzienne podjazdy po czesci paliwo itp jak pisałem do 100km jakoś z kultura jechać. takie samcze auto. co byście wybrali do takiej jazdy ? zaznaczam codziennej jazdy nie do pracy i s powrotem . oceńcie te alta poradźcie coś bo mi sie mózg lasuje od czytania opinii o tych autach. np. co jest lepszym rozwiązaniem mechanizm rusznicowy miedzy osiowy czy dopinany napęd na przód ??
Witaj.Do takich rzeczy jaki jest Ci potrzebny samochód wybrałbym zdecydowanie Y61. Jest to samochód bardzo wytrzymały i przy odrobinie dbania o niego będzie Ci służył długie lata. Sam miałem kiedyś takiego, później miałem kilka innych modeli i o których piszesz, teraz mam Pajero IV i zdecydowanie Y61 jest najlepszym wyborem.
no samochud jest mega wrty doinwestowania lekkiego . a jak sie tym jedzie tak przy 130km/h ?. jak teraz masz pajero ono ma stały napęd i miales patrola z dopinanym przodem jakies uwagi ? co do tych rozwiazan. ? za patrolem przemawiaja silniki i moc są automaty.
Pajero też ma dopinany przód, podobnie jak Patrol. W obu przypadkach dobrze to pracuje. Mosty w Y61 są nie do zajechania, można bez problemu założyć koła 33 cale. ( takie miałem ) i większe do Pajero nie wchodzą ( za małe wnęki, próbowałem ). 130 km/h to prędkość na takie ciężkie samochody, akceptowalna. W Patrolu miałem ręczną skrzynię biegów ( nie do zajechania ) a w Pajero automat ( bardziej delikatna ). W Pajero mnóstwo elektroniki i trochę się boję jeździć przez rzeki. Osobiście wolę Patrola.
tak a jak sie jezdzi patrolem w zimie. np. jade sobie do tesciowej mieszka w krainie lodu taka mala wioska kolo gorlic 4 kilometry patologi snieznej i rozumiem ze przed górką dopinam przud i lece tak ?? jak patrol jedzie na samym tylnym napedzie??? bo z dołączonym przodem nie wolno oczywiscie po twardym . czy wolno do jakiejs predkosci jak to jest>>??
Ja się tłukę onanistą III. I powiem tak:Jadę gdzie chcę i nie miałem jeszcze większej wtopy. Mam dom rusnacki w głębokich Karpatach i czasami muszę przejechać po takim błocie że nie wiem jak się nazywam. Mój Pajero nigdy nie odmówił mi posłuszeństwa. Ma on kilka wad jak każdy samochód ale jeżeli o niego zadbasz to nie powinieneś mieć problemów. Komfort jazdy jest taki że nie brakuje mi niczego. Fotele skóra, klima, wszystko elektrycznie regulowane. To oczywiście jest problemem jak chcesz katować samochód ale jeżeli nie to wkrótce po prostu sprzedasz inne auto a z żoną będziesz się naparzał codziennie rano o kluczyki. :). Uwierz mi to jest znany fakt. Nie sądzę żebyś miał do babci w Gorlicach jechać po większych wertepach niż ja na Balnicę czy do Wetliny i jak znam życie to 90% drogi będziesz jechał po autostradzie bądź innych drogach bitumicznych. Ergo. Nie potrzebujesz zmoty na tyranie czy traktora na wyrąb i zwózkę lasu, czyli Wybierz samochód z możliwością terenową ale taki którym można jechać po autostradzie 130km/h. Ja swoim jeżdżę 120 i mam komfort bo jak chcę kogoś wyprzedzić to w kilka sekund mam 160 i żona nie panikuje. Co więcej czasami sama tyle jeździ ale to dla tego że nie patrzy na budzik a tak ciężki samochód po prostu płynie po drodze. Ta moja tyrada nie ma na celu sprzedania ci mojego samochodu, bo nie sprzedaję, tylko uzmysłowienia ci że taki samochód będzie chyba najbardziej odpowiedni. Chodzi oczywiście o kategorię nie o markę. Jeszcze jedno. w tego typu samochodach zazwyczaj są haki i silniki, które pociągną nawet tira. Życzę owocnych zakupów a jakbyś potrzebował przetestować to w Krakowie zapraszam do obejrzenia Pajero III krótki 32 DiD. 2004rok. I na koniec stara maksyma.Jak srebrny bierz w ciemno. :D
nieno spoko tylko wiecie mam dwuletnia skode busa rocznego i na skodzie niema deka plastuku podspodem i mi zal tyhc samohodów i kminie jerzdze w sposub niedbały. a dotego jak karzdy gosc choc z lekkim zacieciem motoryzacyjnym widze kawalek blota i mi cisnienie scacze tymbardziej ze od 6 lat jerzdze hard enduro motorem. hetnie bym sie przejechal toyotą j100 albo 80 choc setka jest poprostu ładniejsza silnik 4,2 automat skrzynia i mam samochud na dorzywocie dopinam mocna wyciagare i na 90 procent byla by podjeta pruba wyciagniecia cierzarówki hehe hocby dla fanu.