witam potrzebuje opini na temat opla z tym silnikiem.-jak silnik współpracuje z inst.lpg-czy auto nadaje sie w sredni teren-czy silnik daje rade w tej budzie-i jak z awaryjnościa tego autajezeli ktos mial kontakt z takim autem prosze o pomoc
Pierwsza sprawa to model o którym mówisz... bo rozróżniam dwa ten starszy tzw "A" i nowszy "B" aczkolwiek w wersji silnikowej 3.2 V6 wychodziła tylko i wyłącznie na stany pod marką isuzu (Isuzu rodeo/Amigo i opel frontera to to samo tak apropo, Opel zagarnął po prostu plany isuzu i wsadził kilka własnych silników) z tym ze w isuzu trafiają sie okazy w 2WD wiec sie tego przestrzegaj. Z instalacją lpg współpracuje dość dobrze, jak przeciętne auto na gazie, z dbrze założonym gazem nie ma żadnych objawów jeżdżenia na nim (kichania, dławienia itp.) Co do spalania na gazie to sięga ono niestety około 20L gazu, zależy jak kto jeździ ale ie oszukujmy sie przy ponad 200 koniach kto by jeździł. Auto dynamiczne nawet jak na swoją masę.. Co do średniego terenu jak najbardziej, co prawda z zmieszczeniem pełnowymiarowego koła 31 cali jest juz problem przy skręcaniu bo rant opony lekko ociera nadkole (ale po kilku poprawkach jest ok) Ewentualny lift jest sprawa bardziej niż dziecinnie prosta - bezpiecznie jest podkręcić przednie drążki o około 2 cale, z tyłu podkładki pod sprężyny by wyrównać względem przodu i wsio. Mówię o podnoszeniu dla tego ze jednak fabryczny prześwit frontery jest dość mikry i cały czas słychać (zwłaszcza próbach rampowych) jak trze podłogą. A no i oczywiście zyskujemy niepowtażalny wygląd ogromnego samochodu - nie wiem jak Ty ale ja jakos lubie patrzeć na ludzi z góry Czy daje rade.. oj uwierz daje, szczerze mówiąc trzeba nawet uważać bo jeśli tylko chcesz możesz zawrócić sobie na jezdni bez najmniejszego problemy, wciśnięcie gazu na polnej drodze skutkuje natychmiastowym stawaniem bokiem, na asfalcie wygląda to juz troszkę gorzej ale ale - w krótkiej nudzie tego silnika ze świecą szukać wiec zakładam ze interesuje Cie wersja 5d. Z ręczną skrzynia tego silnika tez ze świeca szukać wiec zapewne automat - co do samego działania przekładni jest ona raczej bezawaryjna, pamiętaj tylko by wymieniać w niej regularnie olej i będzie Ci służyła jeszcze latami. jedyne co nawala to elektromagnes, 1 na 5 modeli które wyszyła maja z tym problem - zostawiając na trybie parking i odpaleniu nie można wsadzić innego biegu i trzeba trochę kombinować by odbił (wymienić go na nowy to kilak minut roboty)http://www.youtube.com/watch?v=Idk-mCU-ntY&list=FLQEARkwjsxMMTghtaJAG29w&index=338&feature=plpp_videolink - krótka frontera z 3.2 V6 bez przeróbek. z awaryjnością tego auta osobiście nie miałem do czynienia, solidne auto na solidnej ramie z solidnymi mostami (Dana 44) wsiadac i jeździć. Pozatym sprawdzi czy napędy działają tak jak należy - układ podciśnieniowy czasem zawodzi, przez zalania błotem, wodą ew rozszczelnienia wężyków. Warto sprawdzić ich stan by sie później nie denerwować. Ale skoro interesuje CIe frontera spojrzyj jeszcze na ofertę Opel Monterey/Isuzu Trooper (tak opel raz kolejny buchnął plany isuzu) To większy brat Frontery "frotki" jeżeli by Ci sie spodobał ( a zwłaszcza wersja B bo jest moim zdaniem dozo lepsza od frntery i mniej zawodna, wrzechstroniejsza a co najważniejsze jeszcze większa ze wspaniała bazą do budowy np wyprawiwszy) pisz śmiało - do tej pory miałem takich 8 w każdej odmianie - a no i Trooper wychodził w wersji 3.5 V6 rozkręconej do 240 koni.To tyle mam nadzieje ze pomogłem i polecam sie na przyszłość (:
witam potrzebuje opini na temat opla z tym silnikiem.-jak silnik współpracuje z inst.lpg-czy auto nadaje sie w sredni teren-czy silnik daje rade w tej budzie-i jak z awaryjnościa tego autajezeli ktos mial kontakt z takim autem prosze o pomoc
Pierwsza sprawa to model o którym mówisz... bo rozróżniam dwa ten starszy tzw "A" i nowszy "B" aczkolwiek w wersji silnikowej 3.2 V6 wychodziła tylko i wyłącznie na stany pod marką isuzu (Isuzu rodeo/Amigo i opel frontera to to samo tak apropo, Opel zagarnął po prostu plany isuzu i wsadził kilka własnych silników) z tym ze w isuzu trafiają sie okazy w 2WD wiec sie tego przestrzegaj. Z instalacją lpg współpracuje dość dobrze, jak przeciętne auto na gazie, z dbrze założonym gazem nie ma żadnych objawów jeżdżenia na nim (kichania, dławienia itp.) Co do spalania na gazie to sięga ono niestety około 20L gazu, zależy jak kto jeździ ale ie oszukujmy sie przy ponad 200 koniach kto by jeździł. Auto dynamiczne nawet jak na swoją masę.. Co do średniego terenu jak najbardziej, co prawda z zmieszczeniem pełnowymiarowego koła 31 cali jest juz problem przy skręcaniu bo rant opony lekko ociera nadkole (ale po kilku poprawkach jest ok) Ewentualny lift jest sprawa bardziej niż dziecinnie prosta - bezpiecznie jest podkręcić przednie drążki o około 2 cale, z tyłu podkładki pod sprężyny by wyrównać względem przodu i wsio. Mówię o podnoszeniu dla tego ze jednak fabryczny prześwit frontery jest dość mikry i cały czas słychać (zwłaszcza próbach rampowych) jak trze podłogą. A no i oczywiście zyskujemy niepowtażalny wygląd ogromnego samochodu - nie wiem jak Ty ale ja jakos lubie patrzeć na ludzi z góry Czy daje rade.. oj uwierz daje, szczerze mówiąc trzeba nawet uważać bo jeśli tylko chcesz możesz zawrócić sobie na jezdni bez najmniejszego problemy, wciśnięcie gazu na polnej drodze skutkuje natychmiastowym stawaniem bokiem, na asfalcie wygląda to juz troszkę gorzej ale ale - w krótkiej nudzie tego silnika ze świecą szukać wiec zakładam ze interesuje Cie wersja 5d. Z ręczną skrzynia tego silnika tez ze świeca szukać wiec zapewne automat - co do samego działania przekładni jest ona raczej bezawaryjna, pamiętaj tylko by wymieniać w niej regularnie olej i będzie Ci służyła jeszcze latami. jedyne co nawala to elektromagnes, 1 na 5 modeli które wyszyła maja z tym problem - zostawiając na trybie parking i odpaleniu nie można wsadzić innego biegu i trzeba trochę kombinować by odbił (wymienić go na nowy to kilak minut roboty)http://www.youtube.com/watch?v=Idk-mCU-ntY&list=FLQEARkwjsxMMTghtaJAG29w&index=338&feature=plpp_videolink - krótka frontera z 3.2 V6 bez przeróbek. z awaryjnością tego auta osobiście nie miałem do czynienia, solidne auto na solidnej ramie z solidnymi mostami (Dana 44) wsiadac i jeździć. Pozatym sprawdzi czy napędy działają tak jak należy - układ podciśnieniowy czasem zawodzi, przez zalania błotem, wodą ew rozszczelnienia wężyków. Warto sprawdzić ich stan by sie później nie denerwować. Ale skoro interesuje CIe frontera spojrzyj jeszcze na ofertę Opel Monterey/Isuzu Trooper (tak opel raz kolejny buchnął plany isuzu) To większy brat Frontery "frotki" jeżeli by Ci sie spodobał ( a zwłaszcza wersja B bo jest moim zdaniem dozo lepsza od frntery i mniej zawodna, wrzechstroniejsza a co najważniejsze jeszcze większa ze wspaniała bazą do budowy np wyprawiwszy) pisz śmiało - do tej pory miałem takich 8 w każdej odmianie - a no i Trooper wychodził w wersji 3.5 V6 rozkręconej do 240 koni.To tyle mam nadzieje ze pomogłem i polecam sie na przyszłość (: