Reklama
  • brizee2011-12-29 21:11:43

    Niedługo szczęściarze z warmińsko-mazurskiego i pomorskiego będę mogli pojechać do Królewca bez wiz - fajna sprawa. Okręg Kaliningradzki nie jest jeszcze popularny jako miejsce na wypady 4x4 i turystyczne ale myślę, że głównie przez biurokrację, jak zniosą wizy to się ruszy. Spadną koszty. A swoją drogą to jakaś kicha, że o tym czy jedziesz bez wiz czy z wizą decyduje miejsce zamieszkania, przecież to jawna dyskryminacja! 

  • ekolozka 2011-12-29 21:48:04

    Tak, koniecznie musicie tam jechać, to pewnie ostatni kawałek Europy z dziewiczą przyrodą. Koniecznie trzeba to rozjechać terenówkami!

  • brizee 2011-12-30 08:58:45

    dobre ;-)

  • wterenie_admin 2012-01-04 14:55:52

    Tak, koniecznie musicie tam jechać, to pewnie ostatni kawałek Europy z dziewiczą przyrodą. Koniecznie trzeba to rozjechać terenówkami!A czemu znowu rozjechać? czy terenówki to jedynie urządzenia do rozjeżdżania? Oj, chyba ktos nadepnął na odcisk, przejechał po prywatnym albo mu oleum cieknie z parcha. A może wśród tych osób, które jeżdżą ternówkami są i tacy, którzy przestrzegają zakazów? Dlaczego wkłada ich Pani do jednego worka z tymi myślącymi inaczej?Poza tym czy była tam Pani kiedyś, że tak opisuje ten ostatni kawałek Europy? Proszę sobie wyobrazić, że tam też są ludzie, którzy jeżdżą ternówkami i wcale im nie w głowie rozjeżdżanie dziewiczej przyrody? Może lepiej niech się Pani weżmie za uświadamianie ludzi, żeby nie wywozili smieci do lasu? Bo z takim podejściem do terenowców to długo Pani nie zagrzeje tu miejsca...

  • Reklama
  • TomekPatrol 2012-01-04 22:48:09

    Różnie bywa z tym szacunkiem do terenu. Widziałem ostatnio jak narwaniec rzucił się czyrokim do pięknego leśnego strumyczka, trafił na jakiś kamień albo pniaczek i cały olej z automatu pooooszedł. Aż strumyk zrobił się różowy, żal było patrzeć. Fakt, że przyroda jakoś sobie z tym poradzi na szczęście.

  • wterenie_admin 2012-01-05 08:30:30

    Różnie bywa z tym szacunkiem do terenu. Widziałem ostatnio jak narwaniec rzucił się czyrokim do pięknego leśnego strumyczka, trafił na jakiś kamień albo pniaczek i cały olej z automatu pooooszedł. Aż strumyk zrobił się różowy, żal było patrzeć. Fakt, że przyroda jakoś sobie z tym poradzi na szczęście.I wlasnie to jest taki czlowiek myslacy inaczej! Ale uwazam, ze nie nalezy wszystkich wkladac do jednego worka.

  • Hilary 2012-01-05 22:16:42

    Oszołomów nie brakuje i robią niestety bydło w lasach i na prywatnych polach i łąkach, ale koleżanka Ekolożka powinna zobaczyć jak wyglądają leśne drogi po zrywce drewna (dla niewtajemniczonych wywóz dłużycy z lasu) ;-) A potem wrócić po miesiącu - nie ma śladu po tym co się działo, przyroda dba o siebie, nie ma co przesadzać ;-) 

  • Edi 2013-01-20 22:04:02

    Zgadzam się dlaczego ci co jeżdżą w terenie zawsze mają pod górkę paru baranów się znajdzie co orzą pola autami ale to nie znaczy że wszyscy tacy jesteśmy w śród nas są ludzie którzy też dbają o ekologie i nie niszczą przyrody  

  • Reklama
  • wterenie_admin 2013-01-21 12:07:49

    O, kolega napisał to, co wszyscy wiemy. Oszołomom mówimy stanowcze nie! Zarówno tym, którzy nie myślą i celowo niszczą teren jak i.... za bardzo się rozpisałem i włączył mi się komplikator, lepiej nie będę brnął dalej bo to nie miejsce do tego.



Reklama
Reklama
Wróć do