od dwóch miesięcy jestem w posiadaniu SsangYonga Musso,kupiłem go za 5000zł-do wyszykowania, taką już mam zasadę że nie ma aut bez wkładu finansowego i kupuje takie które w miarę wygląda ,porusza się o własnym silniku który jest w dobrej formie,i zaczynam przy nim pracę w 85%jest to moja praca,15% to szwagier blacharka i drobne prace lakiernicze, i znajomy elektryk jak nie daje rady.I zaczeła się przygoda;wstępnie to musso okazało się rzeźbą wielu nieudolnych mechaników-masakra powoli to prostuje, a po drugie zdobycie części które jest trochę trudne ,a ceny na allegro są czasami z kosmosu
ów udało się doprowadzić musso do jazdy, nawet jestem mile zaskoczony jego umiejętnościami w terenie ,jeszcze delikatny lift zawieszenia i dwie lepsze opony
przybieram sie do małego liftu zawieszenia,tak do 3-5 cm by nie bawić się w duże przeróbki a prześwit w zakolach był ,a i inwestycja nie nadszarpneła budżetu domowego(żonka robi się zazdrosna :-) )
od dwóch miesięcy jestem w posiadaniu SsangYonga Musso,kupiłem go za 5000zł-do wyszykowania, taką już mam zasadę że nie ma aut bez wkładu finansowego i kupuje takie które w miarę wygląda ,porusza się o własnym silniku który jest w dobrej formie,i zaczynam przy nim pracę w 85%jest to moja praca,15% to szwagier blacharka i drobne prace lakiernicze, i znajomy elektryk jak nie daje rady.I zaczeła się przygoda;wstępnie to musso okazało się rzeźbą wielu nieudolnych mechaników-masakra powoli to prostuje, a po drugie zdobycie części które jest trochę trudne ,a ceny na allegro są czasami z kosmosu
ów udało się doprowadzić musso do jazdy, nawet jestem mile zaskoczony jego umiejętnościami w terenie ,jeszcze delikatny lift zawieszenia i dwie lepsze opony
nie zrobiłem tylko zdjęć z fortów w beniaminowie, ale jak ktoś był na zlocie toyot land cruze 12-01-2014 to miał okazje musiaka zobaczyć
Ładny Musiak, szkoda że mnie nei było na zlocie, chętnie bym go zobaczył na żywo. Może kiedyś się nadarzy okazja.
przybieram sie do małego liftu zawieszenia,tak do 3-5 cm by nie bawić się w duże przeróbki a prześwit w zakolach był ,a i inwestycja nie nadszarpneła budżetu domowego(żonka robi się zazdrosna :-) )