Lodówka turystyczna samochodowa 12V- co wybrać? Popularną z systemem Peltiera za normalne pieniądze czy zdecydować się na poważny zakup czyli lodówka sprężarkowa? Nie planuję na razie wyjazdów do Afryki czy innych stref, gdzie jest 40 st. w cieniu. Co radzicie? Zwykła lodówka poradzi? Myślałem o waeco 21 albo 35 litrów - co Wy na to?
Odpowiem Ci tak-->>> nie warto kupować tych z systemem Peltiera bo:1) jak poczytasz instrukcję zobaczysz że przy uruchamianiu silnika lodówka musi być odłączona od zasilania/gniazda zapalniczki->> po przez nasze zapomnienie mamy już 3 sztuki jako tylko i wyłącznie pojemniki 2) lodówki te schładzają poniżej otaczającej temperatury o ileś tam stopni->> podczas ostatniego naszego wyjazdu w Chorwacji w cieniu temp. pokazywała +41 -->> w lodówce było + 30 więc co to za lodówka ???? Kupuj sprężarkową lub jeśli masz zamontowaną w samochodzie klimatyzację to doprowadź dolot zimnego powietrza do .... np schowka przed pasażerem (uprzednio odpowiednio go izolując) i masz o wiele lepszą lodówkę niż te z systemem Peltiera. Na postoju i tak nie będziesz miał włączonej żadnej lodówki chyba że na oddzielnym akumulatorze.Są w sprzedaży sprężarkowe szufladowe wraz z zamrażarką->> popatrz na wyposażenie przyczep kempingowych i samochodów ciężarowych->> TIR-y. Wyobrażam sobie lekkie zdziwienie jak na jakimś spotkaniu w terenie wyjmujesz z samochodu kostki lodu do ;) mrożonej kawy ;)) Do Afryki nie trzeba jechać u nas też zdarzają się duuuużżżeee upały :))) a jaka radocha z możliwości napicia się czegoś chłodnego i to w dosłownym sensie znaczenia chłodnego
Wiadomo oczywiście, że sprężarkowa lodówka to prawdziwa lodówka ;-) Ale niestety kosztuje sporo eci-peci. Gdybym wybierał się gdzieś dalej, z dziećmi itp. itd. to bym się długo nie zastanawiał. Na razie używam właśnie WAECO 21 litrów, tej z układem peltiera, i jestem w miarę zadowolony. Najcieplej miała w Albanii i jakoś dawała radę. Poza małym wypadkiem gdy niechcący nastawiłem ją na grzanie i masło, które leżało na górze rozlało się po całej zawartości chłodziarki ;-)
Waldek - rozwiń proszę o co chodzi z tym problemem z zapalaniem przy włączonej lodówce - od kilku lat tak robię i nic się nie dzieje ...
W momencie uruchamiania silnika skacze napięcie w gniazdku zapalniczki i nie tylko->> przygasają nawet światła i system Peltiera się przepala->> to jest doświadczenie z naszymi byłymi 3-ema lodówkami->> może taki producent ??->> nie "Biedronkowe". Co do pomyłki w grzaniu to nie jesteś odosobniony w tym doświadczeniu :)))) i co jest ciekawe to grzeją jak jasny gwizdek->> jak by chciały tak chłodzić.
No to juz teraz wiem czemu moja lodówka już nie działa. Chodzi tylko wiatrak przy radiatorze, ale nic nie mrozi.Ja też odpalam silnik z załączoną lodówką i efekt jest. Nie pomyslałem, że tak łatwo się spalaja te płytki. Trochę to dziwne.
Może takiego miałes pecha?Ja używałem kilka lat takiej jak na zdjęciu z postu moi21 i była włączona cały czas pod akumulator przez dwa a nawet trzy tygodnie wyjazdunie zepsuła się. Chłodziła całkiem fajnie, pomimo temperatur zewnetrznych przekraczających 40stCJednak przy takich upałach w środku było już trochę powyżej 0stopni choć wyczuwalnie zimnoPodczas jazdy z włączona klimą w aucie było około 22 st więc i automatycznie lodówka łapała bardziej przyjemne warunki chłodzeniaW zeszłym roku zdecydowałem sie na zakup lodówki Waeco CoolFreeze 40Zupełnie inna jakośćUstawia się ją na żądaną temperature i bez względu na temperaturę zewnętrzną ona utrzymuje cały czas taką samą wewnątrzJest przy tym znacznie bardziej ekonomiczna (mniej prądu ciągnie) i nie szumi cały czas, po schłodzeniu się wyłącza kompresor który nawet podczas pracy jest mniej słyszalny niz wentylator lodówki termoelektrycznejTyle że ja upolowałem ją nową na ALL.EGRO w cenie coś poniżej 2000 zł więc się nie zastanawiałem długo. Ale jak budżet pozwala - to moim zdaniem zakup wart rozważenia bo praktycznie działa jak domowa lodówka, można sobie nawet kostki lodu zrobić w niej - choć akurat bez tego może da się obejść na wakacjach
Lodówka turystyczna samochodowa 12V- co wybrać? Popularną z systemem Peltiera za normalne pieniądze czy zdecydować się na poważny zakup czyli lodówka sprężarkowa? Nie planuję na razie wyjazdów do Afryki czy innych stref, gdzie jest 40 st. w cieniu. Co radzicie? Zwykła lodówka poradzi? Myślałem o waeco 21 albo 35 litrów - co Wy na to?
Odpowiem Ci tak-->>> nie warto kupować tych z systemem Peltiera bo:1) jak poczytasz instrukcję zobaczysz że przy uruchamianiu silnika lodówka musi być odłączona od zasilania/gniazda zapalniczki->> po przez nasze zapomnienie mamy już 3 sztuki jako tylko i wyłącznie pojemniki 2) lodówki te schładzają poniżej otaczającej temperatury o ileś tam stopni->> podczas ostatniego naszego wyjazdu w Chorwacji w cieniu temp. pokazywała +41 -->> w lodówce było + 30 więc co to za lodówka ???? Kupuj sprężarkową lub jeśli masz zamontowaną w samochodzie klimatyzację to doprowadź dolot zimnego powietrza do .... np schowka przed pasażerem (uprzednio odpowiednio go izolując) i masz o wiele lepszą lodówkę niż te z systemem Peltiera. Na postoju i tak nie będziesz miał włączonej żadnej lodówki chyba że na oddzielnym akumulatorze.Są w sprzedaży sprężarkowe szufladowe wraz z zamrażarką->> popatrz na wyposażenie przyczep kempingowych i samochodów ciężarowych->> TIR-y. Wyobrażam sobie lekkie zdziwienie jak na jakimś spotkaniu w terenie wyjmujesz z samochodu kostki lodu do ;) mrożonej kawy ;)) Do Afryki nie trzeba jechać u nas też zdarzają się duuuużżżeee upały :))) a jaka radocha z możliwości napicia się czegoś chłodnego i to w dosłownym sensie znaczenia chłodnego
Wiadomo oczywiście, że sprężarkowa lodówka to prawdziwa lodówka ;-) Ale niestety kosztuje sporo eci-peci. Gdybym wybierał się gdzieś dalej, z dziećmi itp. itd. to bym się długo nie zastanawiał. Na razie używam właśnie WAECO 21 litrów, tej z układem peltiera, i jestem w miarę zadowolony. Najcieplej miała w Albanii i jakoś dawała radę. Poza małym wypadkiem gdy niechcący nastawiłem ją na grzanie i masło, które leżało na górze rozlało się po całej zawartości chłodziarki ;-) Waldek - rozwiń proszę o co chodzi z tym problemem z zapalaniem przy włączonej lodówce - od kilku lat tak robię i nic się nie dzieje ...
W momencie uruchamiania silnika skacze napięcie w gniazdku zapalniczki i nie tylko->> przygasają nawet światła i system Peltiera się przepala->> to jest doświadczenie z naszymi byłymi 3-ema lodówkami->> może taki producent ??->> nie "Biedronkowe". Co do pomyłki w grzaniu to nie jesteś odosobniony w tym doświadczeniu :)))) i co jest ciekawe to grzeją jak jasny gwizdek->> jak by chciały tak chłodzić.
No to juz teraz wiem czemu moja lodówka już nie działa. Chodzi tylko wiatrak przy radiatorze, ale nic nie mrozi.Ja też odpalam silnik z załączoną lodówką i efekt jest. Nie pomyslałem, że tak łatwo się spalaja te płytki. Trochę to dziwne.
Może takiego miałes pecha?Ja używałem kilka lat takiej jak na zdjęciu z postu moi21 i była włączona cały czas pod akumulator przez dwa a nawet trzy tygodnie wyjazdunie zepsuła się. Chłodziła całkiem fajnie, pomimo temperatur zewnetrznych przekraczających 40stCJednak przy takich upałach w środku było już trochę powyżej 0stopni choć wyczuwalnie zimnoPodczas jazdy z włączona klimą w aucie było około 22 st więc i automatycznie lodówka łapała bardziej przyjemne warunki chłodzeniaW zeszłym roku zdecydowałem sie na zakup lodówki Waeco CoolFreeze 40Zupełnie inna jakośćUstawia się ją na żądaną temperature i bez względu na temperaturę zewnętrzną ona utrzymuje cały czas taką samą wewnątrzJest przy tym znacznie bardziej ekonomiczna (mniej prądu ciągnie) i nie szumi cały czas, po schłodzeniu się wyłącza kompresor który nawet podczas pracy jest mniej słyszalny niz wentylator lodówki termoelektrycznejTyle że ja upolowałem ją nową na ALL.EGRO w cenie coś poniżej 2000 zł więc się nie zastanawiałem długo. Ale jak budżet pozwala - to moim zdaniem zakup wart rozważenia bo praktycznie działa jak domowa lodówka, można sobie nawet kostki lodu zrobić w niej - choć akurat bez tego może da się obejść na wakacjach