W spadku dostałem używaną samochodową lodówkę EZETIL E 26 PAM ale niestety nie ma do niej instrukcji obsługi. Niby wystarczyło by tylko podłączyć do prądu ale.... czynnikiem chłodzącym jest jakaś ciecz. Jest specjalny wlew ale czy to jest np woda czy coś innego to ...???? Szukałem u wujka Google, może źle szukałem ;) ,i jedyne co znalazłem to dwie opcje dolewanego płynu 1) woda 2) płyn chłodniczy taki jak w naszych chłodnicach samochodowych. Może ktoś z Was jest posiadaczem takiego wynalazku, poproszę też opinię, i ma instrukcję obsługi z ewentualnym schematem, opisem działania.Może jakiś link. Z góry dziękuje z pomocJest to model 7773/HM-SL 26
Swojej jeszcze nie rozbierałem. Jedyne zdjęcie jakie znalazłem fragmentarycznie przedstawia wygląd środka. Jest to chyba kombinacja, zresztą dość ciekawa kombinacja płytek Peltiera i chłodnicy wodnej. Płytki zazwyczaj schładzają o 15-20 stopni poniżej temperatury otoczenia a jeśli otoczenie miejsca zamontowania płytek jest schładzane to możemy osiągnąć fajną temperaturę w lodówce. Tylko nie rozpędzajmy się bo z takiego , może błędnego, toku rozumowania wyjdzie że przy -20 w lodówce mamy -40 :)))Lodówka pracowała na długich trasach jako wyposażenie w TIR-ze.Dziś będę robił rozruch. Najpierw wizyta w warsztacie aby "przedzwonił" cały układ,potem wlanie płynu i...... i zobaczymy. Odpowiem co z tego wyszło.
Sam jestem ciekawy ale od spadkobiercy uzyskałem info iż przy +40 na zewnątrz w lodówce mieli blisko "0". Wehikuł czasu oddałem do serwisu aby przebadali co i jak, w przyszłym tygodniu, jak odbiorę, zdam relację ->> być może przy bardzo schłodzonym napoju ;))
W spadku dostałem używaną samochodową lodówkę EZETIL E 26 PAM ale niestety nie ma do niej instrukcji obsługi. Niby wystarczyło by tylko podłączyć do prądu ale.... czynnikiem chłodzącym jest jakaś ciecz. Jest specjalny wlew ale czy to jest np woda czy coś innego to ...???? Szukałem u wujka Google, może źle szukałem ;) ,i jedyne co znalazłem to dwie opcje dolewanego płynu 1) woda 2) płyn chłodniczy taki jak w naszych chłodnicach samochodowych. Może ktoś z Was jest posiadaczem takiego wynalazku, poproszę też opinię, i ma instrukcję obsługi z ewentualnym schematem, opisem działania.Może jakiś link. Z góry dziękuje z pomocJest to model 7773/HM-SL 26
Waldek, jesteś pewny, że tam się coś wlewa? To nie jest zwykła lodówka z płytką Peltiera?
Na 100% wlewa się płyn.
jakiś dziwny niemiecki wynalazek, pewnie ktoś ci go oddał bo nie wiedział jak z tego korzystać ;)
Swojej jeszcze nie rozbierałem. Jedyne zdjęcie jakie znalazłem fragmentarycznie przedstawia wygląd środka. Jest to chyba kombinacja, zresztą dość ciekawa kombinacja płytek Peltiera i chłodnicy wodnej. Płytki zazwyczaj schładzają o 15-20 stopni poniżej temperatury otoczenia a jeśli otoczenie miejsca zamontowania płytek jest schładzane to możemy osiągnąć fajną temperaturę w lodówce. Tylko nie rozpędzajmy się bo z takiego , może błędnego, toku rozumowania wyjdzie że przy -20 w lodówce mamy -40 :)))Lodówka pracowała na długich trasach jako wyposażenie w TIR-ze.Dziś będę robił rozruch. Najpierw wizyta w warsztacie aby "przedzwonił" cały układ,potem wlanie płynu i...... i zobaczymy. Odpowiem co z tego wyszło.
ciekawa opcja, koniecznie daj znać jak ci poszło
I jak działa ten wehikuł czasu ?? :)
Sam jestem ciekawy ale od spadkobiercy uzyskałem info iż przy +40 na zewnątrz w lodówce mieli blisko "0". Wehikuł czasu oddałem do serwisu aby przebadali co i jak, w przyszłym tygodniu, jak odbiorę, zdam relację ->> być może przy bardzo schłodzonym napoju ;))
dobrze że chociaż chłodzi, lepiej gorzej ale coś wiadomo, czekam z niecierpliwością na dalsze info. :)
Tak więc po ponad pół rocznej próbie naprawy przez pewien warsztat mam dodatkowy pojemnik na coś tam->> nie uporali się z tematem :/
I jak tam sprawy wyglądają? Wiesz już coś konkretnego?
Post do usunięcia, nie przeczytałem tematu do końca, przepraszam za kłopot.