Reklama
  • Piotr20142014-11-26 08:31:53

    Od niedawna jestem właścicielem Nivy 2001 r. 1,7 MPi B/G. Problem polega na tym, że Niva okazała się mało odporna na wodę. Wystarczyła spora kałuża w która wjechałem jednym kołem, auto zgasło i nie chciało już zapalić. Co prawda odpalało na chwilkę, ale po kilku cyklach silnika znów gasło. Później odpaliłem je na gazie, ale przy zwiększaniu obrotów gasło, po prostu odcinało paliwo. Kiedy sprawdzaliśmy układ zasilania, wszystko wyglądało jakby było OK. Wstrzykiwaliśmy paliwo za listwę i silnik pracował równiutko dopóki nie wypalił całego wstrzykniętego paliwa. Do tego zachodzi podejrzenie, że padł akumulator, ale to sprawdzę dziś lub jutro. Może ktoś miał podobne problemy, proszę o kontakt. Ponadto proszę o info, czy gdzieś w okolicach Skarżyska-Kamiennej jest mechanik, który ogarnia Nivę.

  • wielencz 2015-01-01 20:40:06

    Witam, po lewej stronie na dole (od strony kierowcy) na słupku jest komputer trzeba sprawdzić czy nie dostał wody. Jeśli wody było więcej pod kierownicą po lewej stronie jest centralka imobilajzera- może być zalana.wl.

  • siwersson 2015-01-20 17:41:42

    Mam problem z gażnikiem nie wiem jak podłączyć te wszystkie podciśnienia i rurki.I chyba przez to pali mi 5l/10km O.O

  • siwersson 2015-01-20 17:45:59

    Witam! ( Przepraszam że nie w temacie ) Mam problem z moją nivką 1600cm (2121 chyba). generalnie chodzi o to ze nie wiem ja podłączyć podciśnienia do gaźnika, i jej spalanie jest ogromne pali 5l/10km O.O . nie wiem co mam zrobić żeby normalnie ona działała. Pomożecie?? 

  • Reklama
  • siwersson 2015-01-20 17:48:17

  • siwersson 2015-01-20 17:48:35

  • Przemek1 2015-01-27 20:14:29

    Witam szanownych kolegów.Przepraszam że piszę w czyimś temacie ale nie chciałem zakładać nowego.Moja nivka to 1.7i 1999rok plus gaz,sterownik GM.Jest taki problem że bardzo często nie pracuje na benzynie(bardzo często).Zapalam rano jak zimna-zapali i pracuje niby normalnie(na wyższych obrotach -bo to ssanie wiadomo),zaczyna się nagrzewać obroty falują do 2000tys i gaśnie i znów zapalę ja na benzynce popracuje i gaśnie.Jak zapalę ją na ciepłym silniku jest to samo(na zimnym i ciepłym motorku to samo).Jak jadę na benzynie(trudno to nazwać jazdą) to ona się dławi-przełączę na gaz idealnie.Przełączę na gaz-no pszczółeczka idealnie chodzi pracuje obroty nie latają.Jak zapalę na benzynie i ona próbuje zgasnąć to ja ją delikatnie i szybko gazuje i jest taki efekt jakby ją zalewało i przepalało to paliwo i jak gazuje to jakoś pracuję ale puszczam gaz i ona zdycha-przełączę na gaz-pszczółeczka.Wymieniłem czujnik temperatury,silnik krokowy,czujnik przepustnicy,przewody,filtr paliwa i powietrza,świece,czujnik powietrza na filtrze,pompę paliwa,sondę lambda.Sprawdzając napięcia to jak czasami pracuję na benzynie to napięcie na wtrysku jest, dochodzi do ok 5v jak działa i paliwo łanie rozpyla.Sonda bardzo ładnie hula w całym zakresie-też sprawdziłem.Dziś wymieniłem też przekaźnik i przełącznik od gazu bo myślałem że może nie przełącza na gaz albo na benzynę-nic to samo. Szanowni koledzy pomyślcie co jeszcze ugryść,wg mnie pozostaje:moduł zapłonowy,komputer,wtryskiwacz-tylko wymiana dobrego na dobre nie ma sensu.Nie potrafię sprawdzić jakie ciśnienie paliwa jest podawane na wtrysk-może to.Najgorsze w tym wszystkim jest to,że na gazie pracuje normalnie-nic się nie dzieje-wszystko dobrze.Proszę o odpowiedź.Przemek.



Reklama
Reklama
Wróć do