Reklama
  • jawaldek2013-05-22 16:11:51

    Tego kierowcę spotkała jedna z najgorszych rzeczy, która może zdarzyć się każdemu z nas. Przewrócił się i uszkodził układ paliwowy. To spowodowało pożar. Na szczęście kierowca jak i jego pasażer wydostali się w porę i uniknęli poważnych obrażeń i ocalili życie.  Pamiętajcie, aby gaśnice mieć zawsze koło siebie. Nigdy nie wiadomo, kiedy Ty lub Ktoś inny może jej potrzebować ->> OBY NIGDY !!!!!!!!

  • TomekPatrol 2013-05-22 19:16:07

    Wszystko pięknie, nie wiem, czy ktoś z Was gasił pożar auta gaśnicą samochodową - ja gasiłem, i powiem Wam, że nasze litrowe gaśnice mogą pomóc tyle o umarłemu kadzidło. Proszku i ciśnienia jest na sekundę lub dwie. Dosłownie! Jak już wozić to przynajmniej z 6-cio litrową gaśnicę!

  • jawaldek 2013-05-22 21:19:20

    Masz rację że te nasze 1kg to tyle co umarłemu kadzidło ale... nawet te kilka sekund mogą pomóc i jeśli tych 1kg było by pod ręką parę to już potęga. Gaśnica jest przydatna na samym początku potem to już nasza bezradność i oczekiwanie na straż. Też gasiłem trzy krotnie samochody pierwszy to był mój UAZ ugasiłem śniegiem (nie było obowiązku posiadania gaśnic), drugi raz jak w czasie upałów nastąpił samozapłon zapalniczki gazowej i jarała się deska rozdzielcza w NISSAN-ie, trzeci przypadek to koleżance myszy pogryzły instalację elektryczną i fajczyło się pod maską. W drugim i trzecim przypadku dobrze że pod ręką były gaśnice->> tylko posprzątanie tego pyły trwało ponad rok ale samochody nie uległy całkowitemu spaleniu. W samochodzie swoim mam dwie gaśnice 1kg i 3kg.Jako ciekawostka http://www.auto-news.pl/bezpieczenstwo/bezpieczenstwo/automatyczna-gasnica-pod-maska_857/



Reklama
Reklama
Wróć do