Witam ! Jeszcze przed wiosną chcę kupić auto terenowe, które będę mógł przystosować jako auto wyprawowe. Zależy mi na tym, żeby auto było dość komfortowe na długich trasach, w miarę dobrze wyciszone oraz z wysokimi fotelami (tzn żeby się siedziało wysoko). Dobrze by było żeby spalanie na tresie nie przekraczało 11 litrów najlepiej ropy. Wiadomo, że muszę z tego powodu zrezygnować z koników mechanicznych ale coś za coś. Auto może być zarówno z manualną skrzynią biegów jak i z automatyczną z lekkim wskazaniem na automat. Do samochodu chciałbym zabierać dodatkowych pasażerów, czyli łącznie z kierowcą 4 osoby. Chciałbym też, aby auto miało możliwość zamontowania na dachu dużego (140 cm x 200 cm) namiotu dachowego. Trasy jakie mnie na początek interesują to Czarnogóra, Rumunia, Bułgaria, Albania, Turcja i tym podobne. Oczywiście zależy mi wobec powyższego również na tym, żeby samochód był dość waleczny (po modyfikacjach zawieszenia) w terenie tak, aby bez problemu poradził sobie na bezdrożach. No i dobrze by było aby silnik należał do tych mniej awaryjnych - całkiem bezawaryjnych to raczej nie ma Proszę o podpowiedz jakie konkretnie auto spełniało by moje wymagania ? Budżet jaki zakładam na taki samochód (bez modyfikacji) to ok 40 - 50 tyś złotych. Jeśli ciężko by było w tych pieniądzach znaleźć odpowiedni model auta to rozważam również zakup pojazdu spełniającego w/w warunki ale z większym spalaniem ropy na trasie - tzn z większym silnikiem. Z góry dziękuję za sugestie wszelakie i pozdrawiam serdecznie Dawid
z takim budżetem to spokojnie można iść na zakupy,ale po pierwsze pojeździj po komisach i zobacz w czym ci będzie wygodnie, a tu co opisujesz to mam trzy typy 1)TERANO II, 2)PATROL ,3) DISCOVERY i taki mały cichy mój wielbiciel MUSSO
Witam.patrol y60,y61 najlepiej swap bmw ale oryginal ze zdrwym motorem tez bryka ,wszlkie piecioosobowe pick-up typu hilux -robilem takie auto dla klienta i jest ok ,terano 1(trudno znalezdz adne ,ale sa) terrano 2, rocky jezeli ekipa 2-osobowa teraz robie takie auto na wyprwy.esli jestes mlodym hardcorem suza vita long . robie roczniek 30 aut na wypawy i z doswiadczenia wiem ze oijac trza landki ,range,(rdza,brak mocy,lama sie budy),gele Ciezkie,malo popularne,drogie)toyki (drogie ,przereklamowane),wszelkie suv inne banany ,ameryki(paliwozerne,w wielu regionach swiata zle odbirane ,no i brak czesci)jak masz ochote zadzwon posciemnmy tel.784 834 994 jerzy
No całkiem ciekawy i zasobny masz budżet pozwalający na wiele :) Każda pliszka swój ogonek chwali ale od Patrola to raczej z daleka (awaryjność głowicy->> rozpętam burzę :) ) i nie słuchaj o przekładce silnika na BMW bo to koszt +/- 40tyś. Na tak długie wyprawy szukaj samochodu popularnego czyli Land Rover, Toyota choćby z racji łatwości dostępu do części. Np w Rumunii popularne są Mitsubishi krótkie 3-y drzwiowe, w Albanii masz od zatrzęsienia Land Rover-ów. Spalanie z pełną załogą + bagażnik dachowy + bambetle potrzebne na wyjazd->> 11 l utopia :) Wiele zależy od jakości paliwa w danym kraju: Rumunia jak do naszego Miśka super (12l), Albania ->> spalanie podskoczyło do 15 l. Ale też i nasz Misiek ->> Mitsubishi Pajero 2,8 TDI 1995 w automacie jest ostro dociążony, oj ostro :) ->> Ze wszystkim i pełnymi zbiornikami różnymi, DMC (2720kg) przekroczone ponad 3 T :) ->> ważenie wyjazdowe. Samochód terenowy nie służy raczej do ścigania a do krajoznawczej podróży. Jak już zakupisz samochód nie daj ponieść się rozrzutnej fantazji i nie montuj wszystkiego co popadnie->> dot wyposażenia turystycznego->> przepytaj, wypytaj co się przydaje w 100% a co użyjesz raz na cały wyjazd :) Zobacz jak sam własnoręcznie przerobiłem naszego Miśka do długich turystycznych wyjazdów. Tak na marginesie jedziemy w te wakacje, takie są plany, ->> Rumunia-> Bułgaria-> Macedonia -> Grecja lub Turcja. Oglądając moje modyfikacje nie dziw się że z filmu na film czyt. z wyjazdu na wyjazd coś się zmienia. Dążąc do doskonałości ;) tak już mam :) Tu znajdziesz, oczywiście z grubsza opisy http://mudmania4x4.com.pl/ a tutaj filmy https://www.youtube.com/user/mudmania4x4?feature=mhee Informacyjnie to jeździmy tylko we dwoje bo dzieci z wapniakami już się nudziły :) ;) A i namawiał bym Cię na Mitsubishi Pajero II ->> ciężko jest znaleźć dobry egzemplarz ale....może.....anglik i przekładka kierownicy :) Powodzenia i ewentualnie do zobaczenia na trasie :) Służę też radą :)
WitamZ tymi głowicami w Patrolu to bym jakoś bardzo nie demonizował. Miałem Y60, przez cztery lata bawiłem się w imprezy przeprawowe, szybkościowe itp i problemów nie było. Nawet jak raz wywaliło mi wąż z bloku silnika i cały płyn zniknął w kilka sekund a ja jeszcze ponad sto metrów jechałem w zasadzie bez chłodzenia nie uszkodziło głowicy.Jak się dba o chłodzenie to 2.8 spokojnie daje radę, gorzej w Y61 z silnikami 3,0.Z własnego doświadczenia wyjazdowego mogę polecić Toyotę J95 Prado 3,0 TD którą używam do wakacyjnych wyjazdów od pięciu lat. Auto wygodne, pakowne (jeździmy z dwójką dzieciaków) i jak dotąd niezawodne.W kilku wyjazdach była z nami rodzinka Discovery 3 i w zasadzie poza jedną większą usterką nic się z tym autem nie działo. Ogólnie dawało radę - choć ja osobiście bym go nie kupił ale tylko dlatego że landryny do mnie nie przemawiają.Pajero II jak najbardziej, Toyota 80, 120, 100.Musisz podjechać do komisu, znajomych i pooglądać, przejechać się i zobaczyć które najbardziej Ci leży.A potem szukać rokującego i nie zajechanego auta.Tu również trochę o naszych wycieczkach: http://www.4x4pila.kadan.pl/relacje.php Pozdr
WitamJak masz problem z wyborem to podjedz nawet na 1 dzien na mała imprezke niestety dopiero pod koniec kwietnia to sprubujesz jazdy w terenie nie tylko trasami turystycznymi,(patrol y60nawara,może terrano).patrz na post od bieszczad po pogórze izerskiepiotr5524@wp.pl
Czesc . Ja osobiscie preferuje markę Land Rover . Jeżdze Disco I i Disco II wczesniej Defender , a jeszcze wcześniej Gaz , krotkie epizody z Patrolami Y 60 i y61 4,2d, Pinzgauer . Jeżeli chodzi o samochód o który pytasz LR Discovery 3 jest to bardzo fajny pojazd , wbrew pozorom bardzo dzielny terenowo ( nie mowie to o extrem) . Bardzo fajna baza pod wyprawówkę pod warunkiem że trafisz na zadbany egzemplarz . Znajomy kupił i jestem pod wrażeniem mozliwosci tego samochodu . Jedyny bardzo duży minus to ceny ewentualnych napraw . Jest to auto bardzo skomplikowane elektronicznie ( choć dostępne sa kompy diagnostyczne ktore ułatwiają życie z tym samochodem). Bardzo istotne jest to że używane modele zazwyczaj maja przejechana bardzo duze stany kilometrazowe a to wiąże sie z koniecznoscia napraw. Jesli chodzi o wyprawy to moje skromne zdanie jest takie ze najlepiej miec pojazd zblizony do standartu , a nie z przekladanymi silnikami ,mostami , reduktorami ( to wyklucza łatwosc ewentualnych napraw ). Jeżdze troche po świecie i zauwazyłem jedna istotna rzecz jesli chcesz poruszac sie tylko po Europie to nie ma zadnego problemu ale juz na przykład Afryka jest specyficzna. Jesli chodzi o japonskie konstrukcje tam wystepuja inne silniki niz w europie (podyktowane jest to brakiem restrykcji emisji spalin )np : praktycznie nie spotykane silniki Patrola 2,8 i 3,0 podobnie jest z Toyotami. Reasumując każde auto dobre pod warunkiem że jest w dobrym stanie technicznym .
Ze swojej strony mogę polecić Ci Mini Coopera. Świetny samochód, w sam raz do jazdy po mieście - kupiłem go w Bawarii Motors Mini w Warszawie i już podczas jazdy próbnej poczułem, że to ten!
Ja polecam kupić nowy samochód. Sama jeżdżę Oplem, ktory został kupiony w salonie http://opel.autocenter.krakow.pl/ i mam porównanie z tym, jak wcześniej jeździłam używanymi - w zasadzie to nie ma co porównywać. Nawet jesli ktoś dysponuje mniejszą gotowką, zawsze można skorzystać programów finansowania, które może przedstawić salon. Ale to wszystko kwestia indywidualna oczywiście i każdy wybiera według siebie.
Witam ! Jeszcze przed wiosną chcę kupić auto terenowe, które będę mógł przystosować jako auto wyprawowe. Zależy mi na tym, żeby auto było dość komfortowe na długich trasach, w miarę dobrze wyciszone oraz z wysokimi fotelami (tzn żeby się siedziało wysoko). Dobrze by było żeby spalanie na tresie nie przekraczało 11 litrów najlepiej ropy. Wiadomo, że muszę z tego powodu zrezygnować z koników mechanicznych ale coś za coś. Auto może być zarówno z manualną skrzynią biegów jak i z automatyczną z lekkim wskazaniem na automat. Do samochodu chciałbym zabierać dodatkowych pasażerów, czyli łącznie z kierowcą 4 osoby. Chciałbym też, aby auto miało możliwość zamontowania na dachu dużego (140 cm x 200 cm) namiotu dachowego. Trasy jakie mnie na początek interesują to Czarnogóra, Rumunia, Bułgaria, Albania, Turcja i tym podobne. Oczywiście zależy mi wobec powyższego również na tym, żeby samochód był dość waleczny (po modyfikacjach zawieszenia) w terenie tak, aby bez problemu poradził sobie na bezdrożach. No i dobrze by było aby silnik należał do tych mniej awaryjnych - całkiem bezawaryjnych to raczej nie ma Proszę o podpowiedz jakie konkretnie auto spełniało by moje wymagania ? Budżet jaki zakładam na taki samochód (bez modyfikacji) to ok 40 - 50 tyś złotych. Jeśli ciężko by było w tych pieniądzach znaleźć odpowiedni model auta to rozważam również zakup pojazdu spełniającego w/w warunki ale z większym spalaniem ropy na trasie - tzn z większym silnikiem. Z góry dziękuję za sugestie wszelakie i pozdrawiam serdecznie Dawid
z takim budżetem to spokojnie można iść na zakupy,ale po pierwsze pojeździj po komisach i zobacz w czym ci będzie wygodnie, a tu co opisujesz to mam trzy typy 1)TERANO II, 2)PATROL ,3) DISCOVERY i taki mały cichy mój wielbiciel MUSSO
Witam.patrol y60,y61 najlepiej swap bmw ale oryginal ze zdrwym motorem tez bryka ,wszlkie piecioosobowe pick-up typu hilux -robilem takie auto dla klienta i jest ok ,terano 1(trudno znalezdz adne ,ale sa) terrano 2, rocky jezeli ekipa 2-osobowa teraz robie takie auto na wyprwy.esli jestes mlodym hardcorem suza vita long . robie roczniek 30 aut na wypawy i z doswiadczenia wiem ze oijac trza landki ,range,(rdza,brak mocy,lama sie budy),gele Ciezkie,malo popularne,drogie)toyki (drogie ,przereklamowane),wszelkie suv inne banany ,ameryki(paliwozerne,w wielu regionach swiata zle odbirane ,no i brak czesci)jak masz ochote zadzwon posciemnmy tel.784 834 994 jerzy
No całkiem ciekawy i zasobny masz budżet pozwalający na wiele :) Każda pliszka swój ogonek chwali ale od Patrola to raczej z daleka (awaryjność głowicy->> rozpętam burzę :) ) i nie słuchaj o przekładce silnika na BMW bo to koszt +/- 40tyś. Na tak długie wyprawy szukaj samochodu popularnego czyli Land Rover, Toyota choćby z racji łatwości dostępu do części. Np w Rumunii popularne są Mitsubishi krótkie 3-y drzwiowe, w Albanii masz od zatrzęsienia Land Rover-ów. Spalanie z pełną załogą + bagażnik dachowy + bambetle potrzebne na wyjazd->> 11 l utopia :) Wiele zależy od jakości paliwa w danym kraju: Rumunia jak do naszego Miśka super (12l), Albania ->> spalanie podskoczyło do 15 l. Ale też i nasz Misiek ->> Mitsubishi Pajero 2,8 TDI 1995 w automacie jest ostro dociążony, oj ostro :) ->> Ze wszystkim i pełnymi zbiornikami różnymi, DMC (2720kg) przekroczone ponad 3 T :) ->> ważenie wyjazdowe. Samochód terenowy nie służy raczej do ścigania a do krajoznawczej podróży. Jak już zakupisz samochód nie daj ponieść się rozrzutnej fantazji i nie montuj wszystkiego co popadnie->> dot wyposażenia turystycznego->> przepytaj, wypytaj co się przydaje w 100% a co użyjesz raz na cały wyjazd :) Zobacz jak sam własnoręcznie przerobiłem naszego Miśka do długich turystycznych wyjazdów. Tak na marginesie jedziemy w te wakacje, takie są plany, ->> Rumunia-> Bułgaria-> Macedonia -> Grecja lub Turcja. Oglądając moje modyfikacje nie dziw się że z filmu na film czyt. z wyjazdu na wyjazd coś się zmienia. Dążąc do doskonałości ;) tak już mam :) Tu znajdziesz, oczywiście z grubsza opisy http://mudmania4x4.com.pl/ a tutaj filmy https://www.youtube.com/user/mudmania4x4?feature=mhee Informacyjnie to jeździmy tylko we dwoje bo dzieci z wapniakami już się nudziły :) ;) A i namawiał bym Cię na Mitsubishi Pajero II ->> ciężko jest znaleźć dobry egzemplarz ale....może.....anglik i przekładka kierownicy :) Powodzenia i ewentualnie do zobaczenia na trasie :) Służę też radą :)
WitamZ tymi głowicami w Patrolu to bym jakoś bardzo nie demonizował. Miałem Y60, przez cztery lata bawiłem się w imprezy przeprawowe, szybkościowe itp i problemów nie było. Nawet jak raz wywaliło mi wąż z bloku silnika i cały płyn zniknął w kilka sekund a ja jeszcze ponad sto metrów jechałem w zasadzie bez chłodzenia nie uszkodziło głowicy.Jak się dba o chłodzenie to 2.8 spokojnie daje radę, gorzej w Y61 z silnikami 3,0.Z własnego doświadczenia wyjazdowego mogę polecić Toyotę J95 Prado 3,0 TD którą używam do wakacyjnych wyjazdów od pięciu lat. Auto wygodne, pakowne (jeździmy z dwójką dzieciaków) i jak dotąd niezawodne.W kilku wyjazdach była z nami rodzinka Discovery 3 i w zasadzie poza jedną większą usterką nic się z tym autem nie działo. Ogólnie dawało radę - choć ja osobiście bym go nie kupił ale tylko dlatego że landryny do mnie nie przemawiają.Pajero II jak najbardziej, Toyota 80, 120, 100.Musisz podjechać do komisu, znajomych i pooglądać, przejechać się i zobaczyć które najbardziej Ci leży.A potem szukać rokującego i nie zajechanego auta.Tu również trochę o naszych wycieczkach: http://www.4x4pila.kadan.pl/relacje.php Pozdr
WitamJak masz problem z wyborem to podjedz nawet na 1 dzien na mała imprezke niestety dopiero pod koniec kwietnia to sprubujesz jazdy w terenie nie tylko trasami turystycznymi,(patrol y60nawara,może terrano).patrz na post od bieszczad po pogórze izerskiepiotr5524@wp.pl
Czesc . Ja osobiscie preferuje markę Land Rover . Jeżdze Disco I i Disco II wczesniej Defender , a jeszcze wcześniej Gaz , krotkie epizody z Patrolami Y 60 i y61 4,2d, Pinzgauer . Jeżeli chodzi o samochód o który pytasz LR Discovery 3 jest to bardzo fajny pojazd , wbrew pozorom bardzo dzielny terenowo ( nie mowie to o extrem) . Bardzo fajna baza pod wyprawówkę pod warunkiem że trafisz na zadbany egzemplarz . Znajomy kupił i jestem pod wrażeniem mozliwosci tego samochodu . Jedyny bardzo duży minus to ceny ewentualnych napraw . Jest to auto bardzo skomplikowane elektronicznie ( choć dostępne sa kompy diagnostyczne ktore ułatwiają życie z tym samochodem). Bardzo istotne jest to że używane modele zazwyczaj maja przejechana bardzo duze stany kilometrazowe a to wiąże sie z koniecznoscia napraw. Jesli chodzi o wyprawy to moje skromne zdanie jest takie ze najlepiej miec pojazd zblizony do standartu , a nie z przekladanymi silnikami ,mostami , reduktorami ( to wyklucza łatwosc ewentualnych napraw ). Jeżdze troche po świecie i zauwazyłem jedna istotna rzecz jesli chcesz poruszac sie tylko po Europie to nie ma zadnego problemu ale juz na przykład Afryka jest specyficzna. Jesli chodzi o japonskie konstrukcje tam wystepuja inne silniki niz w europie (podyktowane jest to brakiem restrykcji emisji spalin )np : praktycznie nie spotykane silniki Patrola 2,8 i 3,0 podobnie jest z Toyotami. Reasumując każde auto dobre pod warunkiem że jest w dobrym stanie technicznym .
Ze swojej strony mogę polecić Ci Mini Coopera. Świetny samochód, w sam raz do jazdy po mieście - kupiłem go w Bawarii Motors Mini w Warszawie i już podczas jazdy próbnej poczułem, że to ten!
Ja polecam kupić nowy samochód. Sama jeżdżę Oplem, ktory został kupiony w salonie http://opel.autocenter.krakow.pl/ i mam porównanie z tym, jak wcześniej jeździłam używanymi - w zasadzie to nie ma co porównywać. Nawet jesli ktoś dysponuje mniejszą gotowką, zawsze można skorzystać programów finansowania, które może przedstawić salon. Ale to wszystko kwestia indywidualna oczywiście i każdy wybiera według siebie.