Witam po raz pierwszy! Od niedawna jestem posiadaczem Land Rovera Discovery II TD5, kupilem go z (malymi) niedociagnieciami, mianowicie poprzedni wlasciciel uwaza ze regulator cisnienia paliwa jest do wymiany. Objawia sie to tak, ze podczas przyspieszania obroty silnika nie chca przekroczyc 3000 obr. auto zachowuje sie tak jakby byl odcinany doplyw paliwa. czy macie jakies doswiadczenia w podobnych sytuacjach?
Zacznij może od wymiany filtra paliwa oraz sprawdzenia przepustowości przewodów paliwowych Kiedyś walczyłem z takim autem i pamiętam że skręcony był przewód paliwowy w okolicy filtra paliwa. Paliwo nie przepływało swobodnie.A ten regulator to faktycznie częsta usterka sporo firm obracających częściami do land rovera ma to na półce
Miałem ostatnio taki przypadek jak zepsuł się zawór zwrotny paliwa (przelew), co prawda to było w silniku 2.0 dci w nissanie, objawy podobne do 3000 obr/min się kręcił, a później odcięcie, im wyższy bieg i większe zapotrzebowanie na dawkę tym słabszy motor, na 4-tym biegu jeszcze w miarę, a na 5 i 6 nie dał rady jechać :P. Po wymianie jest ok.
Dziękuje bardzo za zainteresowanie, to chyba nie to forum choć próbowałem też na innym1. focha nie strzelaj ... bo lepiej jak nikt niczego nie napisze niż jak wyczytasz tu milion pomysłów- łącznie z wymianą opon na nowe. (zgodnie z założeniem .. nie wiem to się nie oddzywam)2. TD5 jest tak złośliwym samochodem (elektronika + komputery) że może być milion przyczyn3. A próbowałeś na Landklinika.pl zapytać ... bo jakoś nie kojarzę (więc nie wiem na jakich innych forach szukałeś pomocy)
Udało się zlokalizować i naprawić usterkę i nie był to regulatora ciśnienia paliwa, choć taką diagnozę postawiono w serwisie (tak bynajmniej twierzdił były właściciel). To był prewód podciśnienia i zawór nie otwierał przepustnicy na turbinie, błachostka której nie sprawdziłem. Przepraszam za focha.
Witam po raz pierwszy! Od niedawna jestem posiadaczem Land Rovera Discovery II TD5, kupilem go z (malymi) niedociagnieciami, mianowicie poprzedni wlasciciel uwaza ze regulator cisnienia paliwa jest do wymiany. Objawia sie to tak, ze podczas przyspieszania obroty silnika nie chca przekroczyc 3000 obr. auto zachowuje sie tak jakby byl odcinany doplyw paliwa. czy macie jakies doswiadczenia w podobnych sytuacjach?
Dziękuje bardzo za zainteresowanie, to chyba nie to forum choć próbowałem też na innym mój przypadek musi być wyjątkowy
Masz widocznie jakąś mało spotykaną usterkę ... Daj znać jak znajdziesz rozwiązanie gdzieś indziej.
Zacznij może od wymiany filtra paliwa oraz sprawdzenia przepustowości przewodów paliwowych Kiedyś walczyłem z takim autem i pamiętam że skręcony był przewód paliwowy w okolicy filtra paliwa. Paliwo nie przepływało swobodnie.A ten regulator to faktycznie częsta usterka sporo firm obracających częściami do land rovera ma to na półce
Miałem ostatnio taki przypadek jak zepsuł się zawór zwrotny paliwa (przelew), co prawda to było w silniku 2.0 dci w nissanie, objawy podobne do 3000 obr/min się kręcił, a później odcięcie, im wyższy bieg i większe zapotrzebowanie na dawkę tym słabszy motor, na 4-tym biegu jeszcze w miarę, a na 5 i 6 nie dał rady jechać :P. Po wymianie jest ok.
Dziękuje bardzo za zainteresowanie, to chyba nie to forum choć próbowałem też na innym1. focha nie strzelaj ... bo lepiej jak nikt niczego nie napisze niż jak wyczytasz tu milion pomysłów- łącznie z wymianą opon na nowe. (zgodnie z założeniem .. nie wiem to się nie oddzywam)2. TD5 jest tak złośliwym samochodem (elektronika + komputery) że może być milion przyczyn3. A próbowałeś na Landklinika.pl zapytać ... bo jakoś nie kojarzę (więc nie wiem na jakich innych forach szukałeś pomocy)
Udało się zlokalizować i naprawić usterkę i nie był to regulatora ciśnienia paliwa, choć taką diagnozę postawiono w serwisie (tak bynajmniej twierzdił były właściciel). To był prewód podciśnienia i zawór nie otwierał przepustnicy na turbinie, błachostka której nie sprawdziłem. Przepraszam za focha.