Witam wszystkim. Prosze o informację wszystkich doświadczonych użytkowników forum na ten temat lub przesłanie linka jeżeli był wcześniej poruszany. Planuję zakup auta terenowego. Przeznaczenie wyprawowe - krajowe i zagranicze. Po wstepnym oczytaniu się w tematyce wybrałem japończyki Pajero II, Patrol Y61 LC J95 i LR Disco II. Ten ostatni już skresliłem z powodu ilości miejsca. Tygodniowa wyprawa 4 osobowej rodziny raczej byłaby męcząca. Auto dla początkującego myślę, że świetne pod warunkiem, ze będą podrózowały w nim 2 max. 3 osoby. LC z przyczyn finansowych też sobie odpuściłem. Nie stać mnie by w garażu stało ok. 45 tys. na 4-5 imprez w roku. A więc szukam za ok. 35 tys. samochodu 5-cio drzwiowego w rocznikach od 2000 w górę. Pierwsza planowana wyprawa to Albania. I tu zaczynają się watpliwości. Co do Patrola - automat czy manual? Silnik 2.8 czy 3.0 ? I czy modele z rocznika 2004 (bo takiemgo mam na dzień dzisiejszy na oku) nie posiadają już przypadłości "wieku dziecięcego" mam na myśli pękające głowice. A co do Pajero - jak już to w automacie bo czytałem pochlebne opinie. Choć na wyprawy in "+" to wygoda a na in "-" ewentualna woda. I pytanie zasadcznicze czy auto z tzw. ramą przestrzenną jest do tego odpowiednie? Czy rama przestrzenna to to samo co nadwozie samonośne?
Skrzynia automatyczna in "-" bo woda ???? --->>> sorki ale błąd. Pisały to osoby które automat tylko widziały. No chyba że miały zdjęte całkowicie odpowietrzenia no to dostały/zassały wodę. Pliszka swój ogonek chwali stawiał bym na Pajero II 2,8 TDI ->> drogi Rumuńskie łącznie z Delta Dunaju bez problemu zaliczone.Rama a nadwozie samonośne to różnica zasadnicza i na plus zdecydowanie rama.Z Patrolami, to niech wypowiedzą się znawcy, jest jakaś maniana z silnikami które są bardzo awaryjne -->>> to chyba te 4-ro tłokowe -->> jakiś błąd konstrukcyjny i przegrzewa się głowica a w góry to --->>> chłodzenie i hamulce muszą być 1-sza klasa super. Zapraszam do zobaczenia http://www.wterenie.pl/4x4,turystyczna-zabudowa-mitsubishi-pajero-na-te-blizsze-i-dalsze-wyprawy,270 Powiesz że mało miejsca do spania w środku?? No tak dla 4-ech osób to może być mało ale... bagażnik dachowy, który na filmie wygląda jak wygląda, wcześniej służył do rozkładania namiotu.Napisałeś że dla początkującego-->>> kurcze ostro zaczynasz jako wyjazd na Albanię-->> no chyba ze z kimś. 1-sza zasada jazdy w teren -->>> nigdy sam bo.... czym lepszy samochód tym dalsza droga po traktor do wyciągania ;)Kiedy planujesz wyjazd-->>może ktoś będzie chciał się dołączyć -->> w kupie raźniej :) Podaj choć ogólnie skąd jesteś-->> może to wiele pomóc.
Dobra to ja pochwale Patrola. Co do silnika jeśli rocznik 2003-2004 to problemów z głowica już nie było wcześniejsze awaryjne. silnik 2,8 bardziej paliworzerny ale tańszy w naprawach, choć z częściami do Patrola zasadniczo nie jest zle chyba taniej niż do Pajero3. co do automatu jeździłem i tym i tym w silniku 3,0 teraz mam manual na laczkach 33" at pali 10 na trasie automat na seryjnym ogumieniu brał 12-13. poza tym jakoś tak manual lepiej robi w terenie.W patrolu długim oczywiście zdecydowanie więcej miejsca.Teraz in - Patrol to ciężka chabeta przerabiałem wklejanie i dymanie do najbliższego uczynnego pana Romka o 2 w nocy 10km. tak więc samotne wycieczki w ciężki teren to spore ryzyko a uwierz poznasz możliwości samochodu i będzie kusić. Piszesz ze masz 35 koła za rocznik 2004 to lekko podejrzana cena przyjrzyj się dobrze zadbane i doinwestowane egzemplarze potrafią kosztować 10-15 więcej.oczywiście liczysz się z kosztami dodatkowymi takimi jak lift przebudowa do wypraw to też kilka złotych.Dobra chwalimy dalej scenka sytuacyjna : kupiłem ptrola z myślą pojeździmy po świecie czasem poczołgam go do pracy i zasadniczo postoi ( 3 auto w rodzinie ) żonka ma miejskie smigadełko ( płakała po co ci taki wielki samochód " ja tym jeździć nie będę nie zaparkuje"..etc) ja mam auto firmowe wiadomo patrol dla przyjemności. Efekt planów taki- śmigadełko poszło do ludzi stało 3 miechy nie używane a ja żeby doprosić się o klucze do parcha muszę pisać petycje zakochała się kobieta zaczynam być zazdrosny. Patrol to zawsze patrol i za kolega każda sroka ... bierz Patrola Ja swojego przeczołgałem jak narazie po Ukrainie na ten rok plan na Rumunię ale skoro planujesz Albanię to daj znać co gdzie jak i kiedy może się przyłączymy znasz powiedzenie w kupie zawsze razniej g..na nikt nie rusza.
Witam i dzieki za odzew. Co do skrzyni automatycznej to mnie pocieszyłeś, bo myślę że na wyprawy jest poprostu wygodniejsza. Rozumiem, że to dotyczy każdego automatu niezleżnie od marki. Co do ramy to się zgadzam. Zastanowilo mnie tylko takie stwierdzenie na jednych stornach o Pajero. Mitsbishi zawsze było konstrukcyjne o krok od Nissana i Toyoty (tu podano przykład Dakaru) i storzyło ramę przestrzenną, która dała początek nadwoziom samonośnym. Dlatego się zastanawialem czy to to samo czy coś pomiędzy. Więc 1:0 dla Patrola. Co do silnika to się wszystko się zgadza aczkolwiek jak nizej pisze Widmin to podobno od 2004 tego problemu już nie ma. Problem mam ja bo akurat ten egzemparz którego mam na oku automatu nie ma. A myślę że dla początkującego to lepsze rozwiazanie - ryzyko spalenia sprzęgła mniejsze. A jak sprzegło to i koło więc mogę narobić sobie kosztów. W osobówka choć dużo jeżdzę nigdy mi się to nie przytrafiło ale w piachu może być różnie. I tu mam pytanie. Jak przy zakupie sprawdzić czy jest dobre sprzegło? Silnik i skrzynia to pkt dla Pajero. Więc mamy 1:1. I co dalej?O namiocie dachowym też myślalem (narazie zwykła 4-ka musi starczyć) bo najpierw sprawa najważniesza;-) Filmik obejrzałem i bardzo mi zaimponowałeś. Istny Adam Słodowy. A co do wyjazdu to taki kozak nie jestem. Oczywiscie, że nie sam. Wyjazd jest w długi majowy weekend a ja dopiero będę się pytał czy zabiorą żółtodzioba i to jeszcze z dzieciakami;-) Przed tym jeszcze planuję kurs z jazdy w terenie. Pochodzę z Wielkopolski i mieszkam w Środzie Wlkp. ok. 30 km od Poznania.
Witam. Dzieki za info w sprawie Patrola. Mam nadzieję, że jest tak jak mówisz. Ale to oznacza, że jeżeli mowa o starszych rocznikach to nawet akcja serwisowa z wyminą silnikow od tego nie jest wolna. Bo przykładowo chcąc zakupić rocznik 2000 który w 2002 miał wymieniany silnik a wady usunieto dopiero od 2004 to też skazujesz się na to ryzyko. Cena można powiedzieć dobra. Ale w kwestiach wyposażenia to zupełny golas. Nawet klimy nie ma. I tu sie zastanawiam czy jest możliwość jej załozenia. I ile ewentualnie taka przyjemność może koszować - czy jest sens. Ze zdjęć widać że auto ma już zrobiony lift ok. 2-3. Ale nie wiem z czego, w jakim zakresie i jak. Dzwoniłem do właściciela (drugiego) i mówił, że on takie kupił z Niemiec i się na tym nie zna. Więc proszę o wskazówki bądź rady na co zwrócić uwagę i jak auto powinno się zachowywać podczas jazdy po asfalcie a jak w terenie. Poprosilem o przeslanie zdjęć zawieszenia. Jak otrzymam to wkleję. Brakuje mi fachowej wiedzy w tym zakresie lub pomocnej duszy. A mam spore cisnienie by zakup był udany bo będę pakować całą rodzinę (żona i 2 dzieci) A może znasz polecanego mechanika od Patrola? Sprawa wyjazdu wygląda jak wyżej -opisałem to Waldkowi. To jest plan, cel, marzenie. Teraz zakup, później przygotowanie auta, sprzętu i rodziny (również mentalnie ;-) Jak się uda to wspaniale. Jak nie. To też dobrze, bo będzie z tego jakaś nauka.
Dołożenie klimy to dość duży wydatek->> lepiej już z klimą szukać. Namiot to......jedziesz w teren gdzie są takie różne pełzające po ziemi "stworki" i te jadowite też. Zobacz http://www.wterenie.pl/4x4,namiot-dachowy-zabudowa-wyprawowa-czy-namiot-2-sekundy,66Patrol jest podatny na liftowanie i na montaż opon nawet 35", do Miska bez przeróbek wchodzą max opony 32-33" Patrol z racji przedniego mostu jest, i to mówię w rozmowach, super na ekstremalny teren bo lepiej niż Misiek daje sobie radę. Nie rozmawiamy o zmotach. Wrażenia z jazdy po czarnym na niezależnym przednim zawieszeniu->> Mitsubishi, a na moście->> Patrol -->> zasadnicza różnica. Czyli remis. Nie znam nikogo z Twoich okolic co miał by Miska lub Patrola-->> miał Byś namacalne porównanie. Chcesz porównać namacalnie Miska?? przyjedź, Patrol, Landek,Gelenda tez się znajdzie ;)Dobry mechanik na wagę złota. Ciśnienie na zakup ->>zły doradca,oj zły ;)Ten na którego masz chrapkę to jak wygląda lift?? sama karoseria w górę??? i też nie należy przesadzać bo przesunięcie środka ciężkości ułatwia boczną rolkę na trawersie->> szczególnie z bagażnikiem dachowym, załadowanym oczywiście. Czy będziesz dozbrajał terenowo->> wyciągarka i te inne sprawy ?? Moja rada-->> ponawieszaj/zamontuj wszystko a potem rób zawieszenie aby te które jest nie okazało się za słabe. Wizualne/filmowe porównanie Patrola i Miska
Chttp://allegro.pl/show_item.php?item=3060014660Tak to wygląda. Pan dzisiaj przeprosił i sprostował opis, bo jak sie okazało zawieszenie ma oryginalne i nic w nim nie było robione. Tak ma. Sami ocencie. Ja bym chcial dolożyć bagażnik dachowy i snorkel. Opony z felgami bym pozostawil. I teraz nie wiem co z tym zawieszeniem, ale myśle że lift o 2 cale bylby konieczny. Bo jak auto bedzie zapakowane to troche siądzie. Dzieki za zaproszenie.
http://otomoto.pl/nissan-patrol-okazja-duzo-dodatkow-C28126521.htmlA to drugi typ. Może ktoś zna historie tego auta. Mnie niepokoi fakt, że auto bardzo dlugo stoi. Obserwuję je od ok. 5 m-cy kiedy nie miałem jeszcze funduszy. Dzoniłem i pytałem. Wszystko ponoć ok. Mozna podjechać na serwis i sprawdzic. A najlepiej byloby znajeść fachowca od Patrola z okolic Krakowa. To juz bliżej Ciebie.
http://otomoto.pl/nissan-patrol-okazja-duzo-dodatkow-C28126521.htmlA to drugi typ. Może ktoś zna historie tego auta. Mnie niepokoi fakt, że auto bardzo dlugo stoi. Obserwuję je od ok. 5 m-cy kiedy nie miałem jeszcze funduszy. Dzoniłem i pytałem. Wszystko ponoć ok. Mozna podjechać na serwis i sprawdzic. A najlepiej byloby znajeść fachowca od Patrola z okolic Krakowa. To juz bliżej Ciebie. Obstawiał bym na tego bo to co ma powieszone i zamontowane to dość drogo kosztuje (np.bagażnik, niezależne ogrzewanie) a i ma zamontowaną klimę. Jest w Krakowie warsztat co zna się na terenowych samochodach. Lift robi się dla zamontowania większych opon a co za tym idzie większy prześwit i większy wir w baku ;) Dociążenie samochodu bagażami i pasażerami to już niwelują amortyzatory i sprężyny. Czego mi brakuje w tym samochodzie to solidnych zaczepów z przodu.To że długo stoi to może na Ciebie czeka ???
Poszło na PW ale ups.... silnik 3,0 zawodny jest.... chyba tłoki czy coś tam się urywało-->> błąd technologiczny/fabryczny szczególnie te początkowe roczniki.
WitamTak jak kolega wcześniej pisał ciśnienie na zakup nie jest dobrym doradcą i może to suma sumarum drogo wyjść.Auto z Niemiec - ciężko trafić na auto z oryginalnym przebiegiem - w Toyotach też mówili że coś ta skóra na kierownicach to jakaś słaba bo co auto to albo wytarta albo kiera obszyta na nowo mimo przebiegu ok. 200 tysi a potem się okazywało że ma nie 200 a 600tysi.Automat / manual - miałem patrola Y60 w manualu a teraz mam TLC 95 w automacie i moja opinia jest taka że do upalania wokół komina to jak najbardziej manual, na dalsze wyjazdy bardziej mi leży automat (fakt, pali więcej).Jeśli chodzi o spanie w namiocie na glebie to spaliśmy z dzieciakami w Rumunii, Albanii, Macedonii, Serbii itp i nic do namiotów nam się nie pchało, namiot dachowy jednak kupiłem po akcji z wygłodniałymi dzikimi psami.Kolega zapomniał schować śmieci i się kilka takich między namiotami o te śmieci gryzło, nasz błąd ale dzieciaki się trochę wystraszyły więc jest namiot na dachu plus zorganizowane spanie na pace.Jeśli chodzi o klamoty terenowe to do Rumunii pojechaliśmy w zasadzie seryjnym autem i daliśmy radę - fakt, załadowany tył dosyć mocno siedział więc zawiecha wymieniona.Jeśli chodzi o Patrole to w Rumunii były z nami dwa - jeden 2.8 i drugi 3.0, wróciły do domu na kołach bez żadnego problemu.Kolega w tym 2.8 dojechał do Magadanu i Gruzji i też nic nie wspominał o jakiś problemach.Dobra, starczy tego marudzenia - troszkę się rozpisałem.Pozdrawiam
Dzięki Betlin za opinię. Teraz to już mam zupełny mętlik w głowie i na dodatek obejrzałem sobie twoje stronki. Fajne auto i jeszcze lepsze wyposażenie. Szczerze pozazdroszczę. A ja spojrzałem raz jeszcze na to Pajero. Ale nie mogę się dokopać do modyfikacji tego modelu. Czy to będzie dobra podstawa na auto wyprawowe? Dobry silnik i skrzynia automat, mniejsze spalanie od Patrola i dobra cena. Tylko brak ramy;-( Nawet nie znalazłem ogłoszeń czy zdjęć auta po lifcie, z metalowymi zderzakami bagażnikiem czy snorkelem itd. http://otomoto.pl/mitsubishi-pajero-C27826995.html
Rama w Mitsubishi skończyła się na 2000 roku i występuje w "II" potem to już jakieś "podwoziowo" coś innego.Zobacz http://allegro.pl/show_item.php?item=3071479503i jeszczehttp://otomoto.pl/mitsubishi-pajero-2800tdi-C28123551.html
Witam. Dzięki Waldek jeszcze raz za kontakt do mechanika. Ale odradzono mi zakup tego auta z Krakowa i niedzwoniłem. To auto było dobre 6 lat temu i jak ktoś używał je w wiadomym celu to na dzień dobry należełoby poczynić spore inwestycje. Zasugerowano mi, że lepiej znaleść dobrą podstawę, co naturalne jest tańszym rozwiązaniem i go przebudować w specjalistycznym warsztacie co w efekcie wyjdzie na to samo ale wiem co mam.
Reasumując wszystkie moje rozwazania na temat zakupu auta wyprawowego raczej zdecydowany jestem na Patrola ze względu na: trwałośc zawieszenia, dostepność i ceny części, z silnikiem 3.0 bo jest większa moc, a wszystkie auta z wadą fabryczną (sprawa tłoków) na dzień dzisiejszy już nie wystepują, z automatem bo trwały i wygodny na długie trasy. Poniżej opinie które pomogły mi w tej decyzji
Na + Toyot przemawia legandarne silniki, jednak delikatność pozostałych, seryjnych elementów układu przeniesienia napędu sprawia że jest to bardzo drogi samochód w tuningu oraz eksploatacji(potrzeba zakupu wielu tuningowych akcesoriów które miały przybliżyć trwałość LC do Patrola)
Na + Pajero przemawia niezależne przednie zawieszeni, komfort podróżowania zbliżony do sam. osobowych, jednak auto do użytku stricte terenowego (np. kilka tysięcy km naprawdę kiepskimi drogami może okazać się barierą). Mowa tu o Pajero III. II generacja ok, bo jest rama tylko na 4 osoby to już może być małe auto w dalekie podróże.
Gratuluje podjętej decyzji tym bardziej ze za moją namową ;) parchatek. Co do zakupu daj sobie naprawdę sporo czasu ja swojego szukałem łącznie ze 4 miechy w Polsce i na zachodzie. Obejrzałem chyba ze 20 z czego do połowy po przejechaniu kilkuset km nawet nie wsiadałem. Co wo warsztatu specjalizując sie w patrolach mam zaprzyjaźniony godny polecenia warsztat w poznaniu ( mojego robili i nie narzekam ) powiedz jak podeśle namiary na pw
Na + Pajero przemawia niezależne przednie zawieszeni, komfort podróżowania zbliżony do sam. osobowych, jednak auto do użytku stricte terenowego (np. kilka tysięcy km naprawdę kiepskimi drogami może okazać się barierą). Mowa tu o Pajero III. II generacja ok, bo jest rama tylko na 4 osoby to już może być małe auto w dalekie podróże. Patrol jest faktycznie troszkę dłuższym samochodem tylko nie wiem jakim kosztem->> komora silnika czy część ładunkowa ?? A może przedział pasażerski ??? Tak czy inaczej do zobaczenia na trasie :)
WitamJa mam Pajero 2004 i powiem że nie narzekałem nigdy na jego właściwości w terenie. Automat w pajero ma jeszcze jedną ciekawą zaletę że jest z tip-tronikiem. Rozwiązanie jest cudowne w terenie. Masz zwyczajną manualną skrzynię i ty decydujesz kiedy zmieniasz bieg. Jest to rozwiązanie tak fantastyczne że mógłbym mieć Patrola ze skrzynią pajero. Silnik jest w Pajero mało oszczędny a wręcz można powiedzieć że jest to opój. Na trasie je 10l a w mieście 12/14.No ale jak sie ma smoka to trzeba go karmić :) Brak ramy jest problemem innego rodzaju. Podnoszenie lift itd. Jeżeli chodzi o właściwości jezdne po czarnym to jest bez zarzutów. Natomiast jeżeli będziesz miał możliwość wyboru to szukaj takiego z przyciskiem rd/lock. To ważna rzecz bo to jest sztywne blokowanie mostów a nie poprzez kontrole trakcji. I na koniec.Gdybyś potrzebował mechanika od Pajero w Krakowie to mam takiego, który nie przepuści jednej zgniłej śrubki. Zdaje się że robi też Toyoty.
Widmin - jak tyle czasu spedziles na szukanie odpowidniego auta to zapewne na pierwszy rzut oka wiesz co w trawie piszczy. Ja niestety nie mam tyle czasu a i dzsiaj zarywam kolejną nockę i tak od tygodnia. Czytam, oglądam, wszystkiego dopiero się uczę. Chetnie skorzystam z twoich wskazowek i rad. Mam do przegadania kilka tematów - opony, liift - tak czy nie, a jak tak to w jakim zakresie itd. Naturalnie podaj kontakt do polecanego warsztatu tym bardziej że ja pracuję w Poznaniu
Szukaj samochodu w takiej odległości która nie stanowi dla ciebie problemu bo im dalej jedziesz oglądać samochód tym bardziej chcesz nim wrócić. A pośpiech i chwila to żli doradcy. Ciężko podać konkretne cechy wykluczające parcha., Oglądaj bardzo dokładnie ramę jeśli pokryta bardzo grubą warstwą zabezpieczającą i sprzedający deklaruje że konserwowana to masz pierwszy sygnał ze pod zabezpieczeniem mogą być dziury. Najbardziej wrażliwy element ramy to ten kawałek w okolicy wydechu tam zawsze poskrob i opukaj młotkiem. Dalej Jak piszą ze nie jeżdżony w terenie patrz na opony samochód na MT po asfalcie nie śmigał dalej zajrzyj do środka ramy i na osłony od silnika i skrzyni jak zalega piach i błoto to sam wiesz. obejrzyj silnik nie powinien sie pocić nie powinien dymić po rozruchu ( chyba że będzie bardzo zimno) Sprawdź działa nie napędów ( pamiętaj 4x4 nie służy do jazdy po suchym asfalcie jesli poprzedni właściciel tego nie wiedział mógł zmielić sprzęgiełka.) Dalej sprawdz działanie dif loka jedziesz na droge piaskową zapinsz zawsze na stojącym samochodzie i jedziesz po łuku patrzysz na ślad i ten zewnętrze powinien bardziej zbierać. Nie wiem co jeszcze będziesz chciał wiedzieć pisz postaram się pomoc
Z czystej ciekawości popytałem, pogadałem i czego się dowiedziałem na temat Patrola i nie jest to reklama czy też antyreklama Patrola.1)najmocniejsze z mocnych mosty 2) awaryjność silnika 3,0 szczególnie po 2000 roku->> zresztą sam producent się do tego przyznał i wymieniał na gwarancji jeśli skończy się gwarancja to na własny koszt i wcześniej czy później do tego dojdzie (stwierdzenie producenta) ->> kosztowna awaria. Dwóch znajomych w Patrolach zamontowali silniki z (????) któregoś (????) BMW 3) Kolega co brał w nie jednej ekspedycji po Afryce właśnie Patrolem (wersja nie europejska mocniejsze silniki i chyba 4,2) z rozkoszą i ulgą przesiadał się do innego samochodu (Landka) z prozaicznego powodu->> fatalna jazda z ubocznymi skutkami dla pleców i kręgosłupa. 4) część bagażnika niby duża a jakoś tak dziwnie nie "ustawna"->> mieli kłopoty aby zapakować trzy skrzynie ekspedycyjne które do Landka wchodziły bez problemowo->> może to wynikać z tych zaokrągleń karoserii. 4) konstrukcja Patrola, nadwozia i zawieszenia, daje dużą łatwość do przeróbek/liftu terenowego. To co napisałem, abym nie stał się głównym wrogiem Patroli :) , jest streszczeniem opowieści kolegi. Nie oznacza to też że Patrole są "be". Super sprawują się w terenie (szczególnie te krótkie) ale trzeba bardzo dokładnie rozeznać temat aby nie wdepnąć na minę->> szczególnie daleko od kraju i z rodziną na pokładzie. Każdy samochód może ulec awarii ale .....lepiej jest dmuchać na zimne. Też przed każdym wyjazdem jak i w trakcie każdy inny odgłos z silnika w moim Miśku przyprawia mnie o dreszcze przerażenia. Tym bardziej że lokus jedziesz, przynajmniej tak planujesz, w daleką wyprawę nie mając doświadczenia i praktyki w 4x4 rozeznaj temat bardzo dokładnie.
co do silników 3,0 Faktycznie awaryjny od 2000 ( początek produkcji) do 2003 koniec akcji serwisowej. Potem wyszła wersja wolna od wady uszczelki głowicy.O oczywiście silnik 4,2 jest bezapelacyjnie lepszy. ąle dbany i nie katowany 3,0 tez pojeździ. Jeśli chodzi o komfort jazdy co do pleców i siedzenia nie zauważyłem a mały nie jestem 185cm i 115kg :) . Faktem jest że w tym samochodzie wszystko jest duże i toporne, co mnie przeszkadza najbardziej to skrzynia w moim wypadku ręczna chodząca z precyzja i delikatność ą skrzyni w jelczu. Ale i do tego da się przyzwyczaić.
Witam ponownie. Im dłużej zajmuję się tematem tym bardziej mam namieszane w głowie. W myśl zasady im dalej w las tym ciemniej ;-). Jestem po rozmowie z Góru od Patroli (przynajmniej dla mnie) czyli osoby zawodowo zajmującej się naprawą i przebudową tego modelu. Która zupełnie zburzyła moją wzję jakie to ma być auto dla mnie. I tak. Jak Patrol Y61 to tylko silnik 2.8 z mechaniczną pompą a to wiadomo wyklucza automat lub 4.2 lub 3.0 z BMW biturbo. Wyklucza silnik 3.0 ze względu na ilość wadliwej elektroniki, kwestia wadliwych tłoków nawet po akcji serwisowej to tylko część problemów z tymi silnikami. Jest tyle innych miejsc zapalnych w tym silniku które mi opisywał, że jako laik w tym temacie trudno mi je nawet powtórzyć bez pokręcenia czegoś. Więc po długotrwałych rozważaniach na ten temat jestem w punkcie wyjścia. W tym momencie zacząłem się zastanawiać. Biorąc pod uwagę roczniki i ceny Patroli oraz ryzyko co do awaryjności silnika, może zasadnym jest wybór droższej ale pewniejszej Toyoty (wiadomo że czas i tak to zweryfikuje).
No fakt Toyota to jest to->> większość wypraw na tych samochodach jeździ. Widzę że jednak celujesz na samochody z "zaokrąglona" karoserią. Chcesz uzywać samochodu do wyjazdów->> przemyśl sprawę części ładunkowej tym bardziej że planujesz wyjazdy z rodziną. Skorzystaj z namiarów jakie Ci podałem na PW ->> był a może jeszcze jest fajny Landek do wzięcia->> tel podam Ci na PW a i cena nie jest taka że żal będzie trzymać w garażu te nascie tyś ;)
cześć, muszę zabrać jednak głos na temat silników ZD30DDTi. z patrolem GR spędziłem już kawał życia i tym starszym i teraz mam Y61 właśnie z w/w silnikiem. według mnie jest to silnik delikatniejszy bardziej wysilony ale też dobry pod warunkiem, że będzie się dbało o wtryski i odpowiedni olej. bardzo ważna rzecz to układ chłodzenia wskazówka ok. 2mm przed połową skali, sprawny termostat i sprzęgło wentylatora. lejące wtryski nie zawsze objawiają się dymieniem. kontrolować spalanie. dobrze wyregulowany silnik ZD30 potrafi spalić niecałe 9 litrów/100km. to właśnie niesprawne wtryski są powodem wypalania się denka tłoka i to nie tylko w patrolach. patrole w cenie do 30.000,00 zł to przeważnie niestety są już po przejściach. jeżeli chodzi o silniki 2,8 to ich trwałość wynika bardziej z mniejszego wysilenia jednostki niż lepszej konstrukcji. są niestety "wołowate" i więcej palą. wymagają też mniejszej dbałości. dłuższe bloki są powodem tego, że glowłca bardziej podatna jest na deformacje.
Cześć Robert. Mam kilka pytań. Jaki masz rocznik? I czy twoje auto ma tak wyregulowane wtryski, a jak tak to gdzie to robiłeś? Spalanie ok. 9 l.to chyba trasa. A jak wygląda to w cyklu miejskim?Moja wiedza opiera się na dzień dzisiejszy na opiniach innych. Staram się sugerować wypowiedziami osób które naprawiają lub użytkują te samochody i każda informacja od takich osób jest mi cenna.Szukam dalej. Ale im dłużej to robię to nawet nie wiem co mam szukać;-)Po ukierunkowaniu się na Patrola 2.8 po ostatnich wypowiedziach wyżej wymienionych w sobotę pojechałem obejrzeć kolejne auto właśnie takie. Rocznik 1999. http://allegro.pl/show_item.php?item=3085167154Nie wiem czy to przypadłość tego egzemplarza bo na dzień dzisiejszy nie mam porównania ale co mnie zaskoczyło na in minus to straszne luzy na kierownicy (ostatnio z takimi miałem do czynienia jak byłem szczęśliwym posiadaczem malucha;-) 15 lat temu) głośnością silnika w kabinie i własnie tym zmuleniem. Więc się zastanawiam czy podróż-wyprawa nie powinna przebiegać w bardziej komfortowych warunkach. Przecież najpierw trzeba pokonać ponad 1000 km asfaltem potem jazda w terenie a później powrót kolejny 1000-1500 km. Teraz ten post powinien zmienić nazwę Patrol cz LC? Jak Patrol to 2.8 cz 3.0 A jak LC to j90 czy j100. Decydując się na j100 będę musiał wspomagać się kredytem. Ale zakładam, ze ma to byc auto na lata w które będę stale inwestował więc musi to być jak najbardziej trafiony wybór pod względem modelu auta jak i jego stanu technicznego.
Ja bym Ci chyba polecił Toyota Land Cruiser J90. HDJ 100 jest znacznie droższa w zakupie i w utrzymaniu. Zużycie paliwa też większe, w 90-ce pewnie jakieś 10l/100km, w setce z automatem bliżej 14/100.
I jak w każdym samochodzie po pewnych modyfikacjach terenowych spalanie wzrasta. W cywilnym wykonaniu nasz Misiek {kiedy to było :)) } na trasie spalał 9l/100 a teraz 11-13. Te 13 bo z górki pod górkę ;)
Cześć, aktualnie jeżdżę jeszcze GR z 2000r i wymieniałem silnik w ramach gwarancji w 2002r ? przed wymianą przejechałem jakieś 35 tys. i było wszystko OK ale serwis decydował. Teraz mam już przejechane tym samochodem ok. 200 tys. i poważnych napraw związanych z napędem nie było. Samochód nie jest zbyt forsowany w terenie. Tyle co potrzeba. Jak pisałem poprzednio miałem GR używanego z silnikiem 2,8 - 6 cylindrów doładowany bez chłodnicy powietrza. Palił dużo, miał małą moc ale łykał każde paliwo i i pracował na oleju mineralnym nie pamiętam już jaki wtedy był dostępny. Takiej eksploatacji napewno nie przeżyłby silnik ZD. Jeżeli chcesz mieć samochód wyprawowy to odradzam ten silnik. Wtryski zrobi każdy szanujący się warszatat. Kiedyś sam bawiłem się w naprawy więc wtryski woziłem do warsztatu na ul. Pszenną w Poznaniu. Nie wiem czy jeszcze istnieje bo obecnie robi to mój mechanik który zajmuje się moimi samochodami i chyba wozi je gdzieś. Hałas w samochodzie i luzy w układzie kierowniczym ? to nie powinno być aż tak dokuczliwe w patrolu. Przesiadam się z osobowego na terenowy dosyć często i nie mam takich odczuć. Spalanie - oczywiście trasa i max 120km/h. Miasto niestety to już co najmniej 13l/100km. Pamiętaj to nie jest samochód do szybkiej jazdy chociażby ze względu na konstrukcję zawieszenia.
Najlepiej będzie jak usiądziesz do NIssana i Toyoty posiedzisz pokrecisz kierownicą
i sam ocenisz co się Tobie bardziej podoba.
Jedno i drugie jest bardzo dobre .
Jak nabedziesz y61 i wybuchnie Tobie silnik wstawisz 4,2 nissana a się da
robiłem takie żeczy dzięki fanatazji posiadaczy tych aut.
A wtedy pali jakieś 15-16 ale milion klilometrów.
Powodzenia w wybieraniu.
Witam wszystkich. I się w końcu doczekałem :-))) Trochę to trwało i długo tu nie byłem ale nie próżnowałem.Przez ten czas zasiadłem za kierownicę Patrola z silnikiem 2.8 i 3.0, z skrzynią manualną i automatyczną, LC 90 z automatem i LC 100 z automatem oraz byłem na szkoleniu z jazdy off-roadowej (organizowanej przez firmę Autodrom4x4-polecam). Wybór ostatecznie padł na LC hdj 100 4,2 TD w automacie rocznik 2001 za całokształt. Auto jest z okolic Trójmiasta więc zostawiłem go w serwisie Expedycja.pl (jeżeli znacie ten warsztat to będę wdzięczny za opinię) na tzw. pakiet startowy -przegląd zawieszenia. Zleciłem również montaż progów i snorkela. Jak znacie dobry warsztat w wielkopolsce lub w okolicy Poznania zajmujący się LC który możecie polecić to proszę o info, bo nie uśmiecha mi się 300 km jeździć z kolejnymi sprawami.Pozdrawiam Marcin
Witam,na wstępie chciałbym się przywitać.Od niedawna jestem szczęśliwym posiadaczem Patrola Y61. Jest to mój pierwszy tego rodzaju samochód i niestety nie wiem za dużo na jego temat dlatego zacząłem odwiedzać forum. Trafiłem akurat na pytanie odnośnie warsztatu w Poznaniu.W związku z tym, że nie bardzo znam się na Patrolach po zakupie swojego odwiedziłem warsztat CarTech 4x4 w Poznaniu w celu dokonania przeglądu. Znalazło się parę drobnych rzeczy do roboty, ale chłopacy sobie ze wszystkim poradzili. Póki co nie narzekam :) Warsztat specjalizuje się co prawda w Patrolach, ale widziałem na warsztacie różne auta terenowe. Z tego co wiem współpracują także z Autodromem 4x4.Może warto sprawdzić.PozdrawiamRychu
Witam wszystkim. Prosze o informację wszystkich doświadczonych użytkowników forum na ten temat lub przesłanie linka jeżeli był wcześniej poruszany. Planuję zakup auta terenowego. Przeznaczenie wyprawowe - krajowe i zagranicze. Po wstepnym oczytaniu się w tematyce wybrałem japończyki Pajero II, Patrol Y61 LC J95 i LR Disco II. Ten ostatni już skresliłem z powodu ilości miejsca. Tygodniowa wyprawa 4 osobowej rodziny raczej byłaby męcząca. Auto dla początkującego myślę, że świetne pod warunkiem, ze będą podrózowały w nim 2 max. 3 osoby. LC z przyczyn finansowych też sobie odpuściłem. Nie stać mnie by w garażu stało ok. 45 tys. na 4-5 imprez w roku. A więc szukam za ok. 35 tys. samochodu 5-cio drzwiowego w rocznikach od 2000 w górę. Pierwsza planowana wyprawa to Albania. I tu zaczynają się watpliwości. Co do Patrola - automat czy manual? Silnik 2.8 czy 3.0 ? I czy modele z rocznika 2004 (bo takiemgo mam na dzień dzisiejszy na oku) nie posiadają już przypadłości "wieku dziecięcego" mam na myśli pękające głowice. A co do Pajero - jak już to w automacie bo czytałem pochlebne opinie. Choć na wyprawy in "+" to wygoda a na in "-" ewentualna woda. I pytanie zasadcznicze czy auto z tzw. ramą przestrzenną jest do tego odpowiednie? Czy rama przestrzenna to to samo co nadwozie samonośne?
Skrzynia automatyczna in "-" bo woda ???? --->>> sorki ale błąd. Pisały to osoby które automat tylko widziały. No chyba że miały zdjęte całkowicie odpowietrzenia no to dostały/zassały wodę. Pliszka swój ogonek chwali stawiał bym na Pajero II 2,8 TDI ->> drogi Rumuńskie łącznie z Delta Dunaju bez problemu zaliczone.Rama a nadwozie samonośne to różnica zasadnicza i na plus zdecydowanie rama.Z Patrolami, to niech wypowiedzą się znawcy, jest jakaś maniana z silnikami które są bardzo awaryjne -->>> to chyba te 4-ro tłokowe -->> jakiś błąd konstrukcyjny i przegrzewa się głowica a w góry to --->>> chłodzenie i hamulce muszą być 1-sza klasa super. Zapraszam do zobaczenia http://www.wterenie.pl/4x4,turystyczna-zabudowa-mitsubishi-pajero-na-te-blizsze-i-dalsze-wyprawy,270 Powiesz że mało miejsca do spania w środku?? No tak dla 4-ech osób to może być mało ale... bagażnik dachowy, który na filmie wygląda jak wygląda, wcześniej służył do rozkładania namiotu.Napisałeś że dla początkującego-->>> kurcze ostro zaczynasz jako wyjazd na Albanię-->> no chyba ze z kimś. 1-sza zasada jazdy w teren -->>> nigdy sam bo.... czym lepszy samochód tym dalsza droga po traktor do wyciągania ;)Kiedy planujesz wyjazd-->>może ktoś będzie chciał się dołączyć -->> w kupie raźniej :) Podaj choć ogólnie skąd jesteś-->> może to wiele pomóc.
Dobra to ja pochwale Patrola. Co do silnika jeśli rocznik 2003-2004 to problemów z głowica już nie było wcześniejsze awaryjne. silnik 2,8 bardziej paliworzerny ale tańszy w naprawach, choć z częściami do Patrola zasadniczo nie jest zle chyba taniej niż do Pajero3. co do automatu jeździłem i tym i tym w silniku 3,0 teraz mam manual na laczkach 33" at pali 10 na trasie automat na seryjnym ogumieniu brał 12-13. poza tym jakoś tak manual lepiej robi w terenie.W patrolu długim oczywiście zdecydowanie więcej miejsca.Teraz in - Patrol to ciężka chabeta przerabiałem wklejanie i dymanie do najbliższego uczynnego pana Romka o 2 w nocy 10km. tak więc samotne wycieczki w ciężki teren to spore ryzyko a uwierz poznasz możliwości samochodu i będzie kusić. Piszesz ze masz 35 koła za rocznik 2004 to lekko podejrzana cena przyjrzyj się dobrze zadbane i doinwestowane egzemplarze potrafią kosztować 10-15 więcej.oczywiście liczysz się z kosztami dodatkowymi takimi jak lift przebudowa do wypraw to też kilka złotych.Dobra chwalimy dalej scenka sytuacyjna : kupiłem ptrola z myślą pojeździmy po świecie czasem poczołgam go do pracy i zasadniczo postoi ( 3 auto w rodzinie ) żonka ma miejskie smigadełko ( płakała po co ci taki wielki samochód " ja tym jeździć nie będę nie zaparkuje"..etc) ja mam auto firmowe wiadomo patrol dla przyjemności. Efekt planów taki- śmigadełko poszło do ludzi stało 3 miechy nie używane a ja żeby doprosić się o klucze do parcha muszę pisać petycje zakochała się kobieta zaczynam być zazdrosny. Patrol to zawsze patrol i za kolega każda sroka ... bierz Patrola Ja swojego przeczołgałem jak narazie po Ukrainie na ten rok plan na Rumunię ale skoro planujesz Albanię to daj znać co gdzie jak i kiedy może się przyłączymy znasz powiedzenie w kupie zawsze razniej g..na nikt nie rusza.
Witam i dzieki za odzew. Co do skrzyni automatycznej to mnie pocieszyłeś, bo myślę że na wyprawy jest poprostu wygodniejsza. Rozumiem, że to dotyczy każdego automatu niezleżnie od marki. Co do ramy to się zgadzam. Zastanowilo mnie tylko takie stwierdzenie na jednych stornach o Pajero. Mitsbishi zawsze było konstrukcyjne o krok od Nissana i Toyoty (tu podano przykład Dakaru) i storzyło ramę przestrzenną, która dała początek nadwoziom samonośnym. Dlatego się zastanawialem czy to to samo czy coś pomiędzy. Więc 1:0 dla Patrola. Co do silnika to się wszystko się zgadza aczkolwiek jak nizej pisze Widmin to podobno od 2004 tego problemu już nie ma. Problem mam ja bo akurat ten egzemparz którego mam na oku automatu nie ma. A myślę że dla początkującego to lepsze rozwiazanie - ryzyko spalenia sprzęgła mniejsze. A jak sprzegło to i koło więc mogę narobić sobie kosztów. W osobówka choć dużo jeżdzę nigdy mi się to nie przytrafiło ale w piachu może być różnie. I tu mam pytanie. Jak przy zakupie sprawdzić czy jest dobre sprzegło? Silnik i skrzynia to pkt dla Pajero. Więc mamy 1:1. I co dalej?O namiocie dachowym też myślalem (narazie zwykła 4-ka musi starczyć) bo najpierw sprawa najważniesza;-) Filmik obejrzałem i bardzo mi zaimponowałeś. Istny Adam Słodowy. A co do wyjazdu to taki kozak nie jestem. Oczywiscie, że nie sam. Wyjazd jest w długi majowy weekend a ja dopiero będę się pytał czy zabiorą żółtodzioba i to jeszcze z dzieciakami;-) Przed tym jeszcze planuję kurs z jazdy w terenie. Pochodzę z Wielkopolski i mieszkam w Środzie Wlkp. ok. 30 km od Poznania.
Witam. Dzieki za info w sprawie Patrola. Mam nadzieję, że jest tak jak mówisz. Ale to oznacza, że jeżeli mowa o starszych rocznikach to nawet akcja serwisowa z wyminą silnikow od tego nie jest wolna. Bo przykładowo chcąc zakupić rocznik 2000 który w 2002 miał wymieniany silnik a wady usunieto dopiero od 2004 to też skazujesz się na to ryzyko. Cena można powiedzieć dobra. Ale w kwestiach wyposażenia to zupełny golas. Nawet klimy nie ma. I tu sie zastanawiam czy jest możliwość jej załozenia. I ile ewentualnie taka przyjemność może koszować - czy jest sens. Ze zdjęć widać że auto ma już zrobiony lift ok. 2-3. Ale nie wiem z czego, w jakim zakresie i jak. Dzwoniłem do właściciela (drugiego) i mówił, że on takie kupił z Niemiec i się na tym nie zna. Więc proszę o wskazówki bądź rady na co zwrócić uwagę i jak auto powinno się zachowywać podczas jazdy po asfalcie a jak w terenie. Poprosilem o przeslanie zdjęć zawieszenia. Jak otrzymam to wkleję. Brakuje mi fachowej wiedzy w tym zakresie lub pomocnej duszy. A mam spore cisnienie by zakup był udany bo będę pakować całą rodzinę (żona i 2 dzieci) A może znasz polecanego mechanika od Patrola? Sprawa wyjazdu wygląda jak wyżej -opisałem to Waldkowi. To jest plan, cel, marzenie. Teraz zakup, później przygotowanie auta, sprzętu i rodziny (również mentalnie ;-) Jak się uda to wspaniale. Jak nie. To też dobrze, bo będzie z tego jakaś nauka.
Dołożenie klimy to dość duży wydatek->> lepiej już z klimą szukać. Namiot to......jedziesz w teren gdzie są takie różne pełzające po ziemi "stworki" i te jadowite też. Zobacz http://www.wterenie.pl/4x4,namiot-dachowy-zabudowa-wyprawowa-czy-namiot-2-sekundy,66Patrol jest podatny na liftowanie i na montaż opon nawet 35", do Miska bez przeróbek wchodzą max opony 32-33" Patrol z racji przedniego mostu jest, i to mówię w rozmowach, super na ekstremalny teren bo lepiej niż Misiek daje sobie radę. Nie rozmawiamy o zmotach. Wrażenia z jazdy po czarnym na niezależnym przednim zawieszeniu->> Mitsubishi, a na moście->> Patrol -->> zasadnicza różnica. Czyli remis. Nie znam nikogo z Twoich okolic co miał by Miska lub Patrola-->> miał Byś namacalne porównanie. Chcesz porównać namacalnie Miska?? przyjedź, Patrol, Landek,Gelenda tez się znajdzie ;)Dobry mechanik na wagę złota. Ciśnienie na zakup ->>zły doradca,oj zły ;)Ten na którego masz chrapkę to jak wygląda lift?? sama karoseria w górę??? i też nie należy przesadzać bo przesunięcie środka ciężkości ułatwia boczną rolkę na trawersie->> szczególnie z bagażnikiem dachowym, załadowanym oczywiście. Czy będziesz dozbrajał terenowo->> wyciągarka i te inne sprawy ?? Moja rada-->> ponawieszaj/zamontuj wszystko a potem rób zawieszenie aby te które jest nie okazało się za słabe. Wizualne/filmowe porównanie Patrola i Miska
Chttp://allegro.pl/show_item.php?item=3060014660Tak to wygląda. Pan dzisiaj przeprosił i sprostował opis, bo jak sie okazało zawieszenie ma oryginalne i nic w nim nie było robione. Tak ma. Sami ocencie. Ja bym chcial dolożyć bagażnik dachowy i snorkel. Opony z felgami bym pozostawil. I teraz nie wiem co z tym zawieszeniem, ale myśle że lift o 2 cale bylby konieczny. Bo jak auto bedzie zapakowane to troche siądzie. Dzieki za zaproszenie.
http://otomoto.pl/nissan-patrol-okazja-duzo-dodatkow-C28126521.htmlA to drugi typ. Może ktoś zna historie tego auta. Mnie niepokoi fakt, że auto bardzo dlugo stoi. Obserwuję je od ok. 5 m-cy kiedy nie miałem jeszcze funduszy. Dzoniłem i pytałem. Wszystko ponoć ok. Mozna podjechać na serwis i sprawdzic. A najlepiej byloby znajeść fachowca od Patrola z okolic Krakowa. To juz bliżej Ciebie.
http://otomoto.pl/nissan-patrol-okazja-duzo-dodatkow-C28126521.htmlA to drugi typ. Może ktoś zna historie tego auta. Mnie niepokoi fakt, że auto bardzo dlugo stoi. Obserwuję je od ok. 5 m-cy kiedy nie miałem jeszcze funduszy. Dzoniłem i pytałem. Wszystko ponoć ok. Mozna podjechać na serwis i sprawdzic. A najlepiej byloby znajeść fachowca od Patrola z okolic Krakowa. To juz bliżej Ciebie. Obstawiał bym na tego bo to co ma powieszone i zamontowane to dość drogo kosztuje (np.bagażnik, niezależne ogrzewanie) a i ma zamontowaną klimę. Jest w Krakowie warsztat co zna się na terenowych samochodach. Lift robi się dla zamontowania większych opon a co za tym idzie większy prześwit i większy wir w baku ;) Dociążenie samochodu bagażami i pasażerami to już niwelują amortyzatory i sprężyny. Czego mi brakuje w tym samochodzie to solidnych zaczepów z przodu.To że długo stoi to może na Ciebie czeka ???
Ok. To możesz napisać coś więcej na temat tego warszatu np.nr telefonu, nazwa, strona lub adres. Bym mógł umówić się na oględziny ;-)
Poszło na PW ale ups.... silnik 3,0 zawodny jest.... chyba tłoki czy coś tam się urywało-->> błąd technologiczny/fabryczny szczególnie te początkowe roczniki.
WitamTak jak kolega wcześniej pisał ciśnienie na zakup nie jest dobrym doradcą i może to suma sumarum drogo wyjść.Auto z Niemiec - ciężko trafić na auto z oryginalnym przebiegiem - w Toyotach też mówili że coś ta skóra na kierownicach to jakaś słaba bo co auto to albo wytarta albo kiera obszyta na nowo mimo przebiegu ok. 200 tysi a potem się okazywało że ma nie 200 a 600tysi.Automat / manual - miałem patrola Y60 w manualu a teraz mam TLC 95 w automacie i moja opinia jest taka że do upalania wokół komina to jak najbardziej manual, na dalsze wyjazdy bardziej mi leży automat (fakt, pali więcej).Jeśli chodzi o spanie w namiocie na glebie to spaliśmy z dzieciakami w Rumunii, Albanii, Macedonii, Serbii itp i nic do namiotów nam się nie pchało, namiot dachowy jednak kupiłem po akcji z wygłodniałymi dzikimi psami.Kolega zapomniał schować śmieci i się kilka takich między namiotami o te śmieci gryzło, nasz błąd ale dzieciaki się trochę wystraszyły więc jest namiot na dachu plus zorganizowane spanie na pace.Jeśli chodzi o klamoty terenowe to do Rumunii pojechaliśmy w zasadzie seryjnym autem i daliśmy radę - fakt, załadowany tył dosyć mocno siedział więc zawiecha wymieniona.Jeśli chodzi o Patrole to w Rumunii były z nami dwa - jeden 2.8 i drugi 3.0, wróciły do domu na kołach bez żadnego problemu.Kolega w tym 2.8 dojechał do Magadanu i Gruzji i też nic nie wspominał o jakiś problemach.Dobra, starczy tego marudzenia - troszkę się rozpisałem.Pozdrawiam
Dzięki Betlin za opinię. Teraz to już mam zupełny mętlik w głowie i na dodatek obejrzałem sobie twoje stronki. Fajne auto i jeszcze lepsze wyposażenie. Szczerze pozazdroszczę. A ja spojrzałem raz jeszcze na to Pajero. Ale nie mogę się dokopać do modyfikacji tego modelu. Czy to będzie dobra podstawa na auto wyprawowe? Dobry silnik i skrzynia automat, mniejsze spalanie od Patrola i dobra cena. Tylko brak ramy;-( Nawet nie znalazłem ogłoszeń czy zdjęć auta po lifcie, z metalowymi zderzakami bagażnikiem czy snorkelem itd. http://otomoto.pl/mitsubishi-pajero-C27826995.html
Rama w Mitsubishi skończyła się na 2000 roku i występuje w "II" potem to już jakieś "podwoziowo" coś innego.Zobacz http://allegro.pl/show_item.php?item=3071479503i jeszczehttp://otomoto.pl/mitsubishi-pajero-2800tdi-C28123551.html
Witam. Dzięki Waldek jeszcze raz za kontakt do mechanika. Ale odradzono mi zakup tego auta z Krakowa i niedzwoniłem. To auto było dobre 6 lat temu i jak ktoś używał je w wiadomym celu to na dzień dobry należełoby poczynić spore inwestycje. Zasugerowano mi, że lepiej znaleść dobrą podstawę, co naturalne jest tańszym rozwiązaniem i go przebudować w specjalistycznym warsztacie co w efekcie wyjdzie na to samo ale wiem co mam. Reasumując wszystkie moje rozwazania na temat zakupu auta wyprawowego raczej zdecydowany jestem na Patrola ze względu na: trwałośc zawieszenia, dostepność i ceny części, z silnikiem 3.0 bo jest większa moc, a wszystkie auta z wadą fabryczną (sprawa tłoków) na dzień dzisiejszy już nie wystepują, z automatem bo trwały i wygodny na długie trasy. Poniżej opinie które pomogły mi w tej decyzji Na + Toyot przemawia legandarne silniki, jednak delikatność pozostałych, seryjnych elementów układu przeniesienia napędu sprawia że jest to bardzo drogi samochód w tuningu oraz eksploatacji(potrzeba zakupu wielu tuningowych akcesoriów które miały przybliżyć trwałość LC do Patrola) Na + Pajero przemawia niezależne przednie zawieszeni, komfort podróżowania zbliżony do sam. osobowych, jednak auto do użytku stricte terenowego (np. kilka tysięcy km naprawdę kiepskimi drogami może okazać się barierą). Mowa tu o Pajero III. II generacja ok, bo jest rama tylko na 4 osoby to już może być małe auto w dalekie podróże.
Gratuluje podjętej decyzji tym bardziej ze za moją namową ;) parchatek. Co do zakupu daj sobie naprawdę sporo czasu ja swojego szukałem łącznie ze 4 miechy w Polsce i na zachodzie. Obejrzałem chyba ze 20 z czego do połowy po przejechaniu kilkuset km nawet nie wsiadałem. Co wo warsztatu specjalizując sie w patrolach mam zaprzyjaźniony godny polecenia warsztat w poznaniu ( mojego robili i nie narzekam ) powiedz jak podeśle namiary na pw
Na + Pajero przemawia niezależne przednie zawieszeni, komfort podróżowania zbliżony do sam. osobowych, jednak auto do użytku stricte terenowego (np. kilka tysięcy km naprawdę kiepskimi drogami może okazać się barierą). Mowa tu o Pajero III. II generacja ok, bo jest rama tylko na 4 osoby to już może być małe auto w dalekie podróże. Patrol jest faktycznie troszkę dłuższym samochodem tylko nie wiem jakim kosztem->> komora silnika czy część ładunkowa ?? A może przedział pasażerski ??? Tak czy inaczej do zobaczenia na trasie :)
WitamJa mam Pajero 2004 i powiem że nie narzekałem nigdy na jego właściwości w terenie. Automat w pajero ma jeszcze jedną ciekawą zaletę że jest z tip-tronikiem. Rozwiązanie jest cudowne w terenie. Masz zwyczajną manualną skrzynię i ty decydujesz kiedy zmieniasz bieg. Jest to rozwiązanie tak fantastyczne że mógłbym mieć Patrola ze skrzynią pajero. Silnik jest w Pajero mało oszczędny a wręcz można powiedzieć że jest to opój. Na trasie je 10l a w mieście 12/14.No ale jak sie ma smoka to trzeba go karmić :) Brak ramy jest problemem innego rodzaju. Podnoszenie lift itd. Jeżeli chodzi o właściwości jezdne po czarnym to jest bez zarzutów. Natomiast jeżeli będziesz miał możliwość wyboru to szukaj takiego z przyciskiem rd/lock. To ważna rzecz bo to jest sztywne blokowanie mostów a nie poprzez kontrole trakcji. I na koniec.Gdybyś potrzebował mechanika od Pajero w Krakowie to mam takiego, który nie przepuści jednej zgniłej śrubki. Zdaje się że robi też Toyoty.
Widmin - jak tyle czasu spedziles na szukanie odpowidniego auta to zapewne na pierwszy rzut oka wiesz co w trawie piszczy. Ja niestety nie mam tyle czasu a i dzsiaj zarywam kolejną nockę i tak od tygodnia. Czytam, oglądam, wszystkiego dopiero się uczę. Chetnie skorzystam z twoich wskazowek i rad. Mam do przegadania kilka tematów - opony, liift - tak czy nie, a jak tak to w jakim zakresie itd. Naturalnie podaj kontakt do polecanego warsztatu tym bardziej że ja pracuję w Poznaniu
Szukaj samochodu w takiej odległości która nie stanowi dla ciebie problemu bo im dalej jedziesz oglądać samochód tym bardziej chcesz nim wrócić. A pośpiech i chwila to żli doradcy. Ciężko podać konkretne cechy wykluczające parcha., Oglądaj bardzo dokładnie ramę jeśli pokryta bardzo grubą warstwą zabezpieczającą i sprzedający deklaruje że konserwowana to masz pierwszy sygnał ze pod zabezpieczeniem mogą być dziury. Najbardziej wrażliwy element ramy to ten kawałek w okolicy wydechu tam zawsze poskrob i opukaj młotkiem. Dalej Jak piszą ze nie jeżdżony w terenie patrz na opony samochód na MT po asfalcie nie śmigał dalej zajrzyj do środka ramy i na osłony od silnika i skrzyni jak zalega piach i błoto to sam wiesz. obejrzyj silnik nie powinien sie pocić nie powinien dymić po rozruchu ( chyba że będzie bardzo zimno) Sprawdź działa nie napędów ( pamiętaj 4x4 nie służy do jazdy po suchym asfalcie jesli poprzedni właściciel tego nie wiedział mógł zmielić sprzęgiełka.) Dalej sprawdz działanie dif loka jedziesz na droge piaskową zapinsz zawsze na stojącym samochodzie i jedziesz po łuku patrzysz na ślad i ten zewnętrze powinien bardziej zbierać. Nie wiem co jeszcze będziesz chciał wiedzieć pisz postaram się pomoc
Z czystej ciekawości popytałem, pogadałem i czego się dowiedziałem na temat Patrola i nie jest to reklama czy też antyreklama Patrola.1)najmocniejsze z mocnych mosty 2) awaryjność silnika 3,0 szczególnie po 2000 roku->> zresztą sam producent się do tego przyznał i wymieniał na gwarancji jeśli skończy się gwarancja to na własny koszt i wcześniej czy później do tego dojdzie (stwierdzenie producenta) ->> kosztowna awaria. Dwóch znajomych w Patrolach zamontowali silniki z (????) któregoś (????) BMW 3) Kolega co brał w nie jednej ekspedycji po Afryce właśnie Patrolem (wersja nie europejska mocniejsze silniki i chyba 4,2) z rozkoszą i ulgą przesiadał się do innego samochodu (Landka) z prozaicznego powodu->> fatalna jazda z ubocznymi skutkami dla pleców i kręgosłupa. 4) część bagażnika niby duża a jakoś tak dziwnie nie "ustawna"->> mieli kłopoty aby zapakować trzy skrzynie ekspedycyjne które do Landka wchodziły bez problemowo->> może to wynikać z tych zaokrągleń karoserii. 4) konstrukcja Patrola, nadwozia i zawieszenia, daje dużą łatwość do przeróbek/liftu terenowego. To co napisałem, abym nie stał się głównym wrogiem Patroli :) , jest streszczeniem opowieści kolegi. Nie oznacza to też że Patrole są "be". Super sprawują się w terenie (szczególnie te krótkie) ale trzeba bardzo dokładnie rozeznać temat aby nie wdepnąć na minę->> szczególnie daleko od kraju i z rodziną na pokładzie. Każdy samochód może ulec awarii ale .....lepiej jest dmuchać na zimne. Też przed każdym wyjazdem jak i w trakcie każdy inny odgłos z silnika w moim Miśku przyprawia mnie o dreszcze przerażenia. Tym bardziej że lokus jedziesz, przynajmniej tak planujesz, w daleką wyprawę nie mając doświadczenia i praktyki w 4x4 rozeznaj temat bardzo dokładnie.
co do silników 3,0 Faktycznie awaryjny od 2000 ( początek produkcji) do 2003 koniec akcji serwisowej. Potem wyszła wersja wolna od wady uszczelki głowicy.O oczywiście silnik 4,2 jest bezapelacyjnie lepszy. ąle dbany i nie katowany 3,0 tez pojeździ. Jeśli chodzi o komfort jazdy co do pleców i siedzenia nie zauważyłem a mały nie jestem 185cm i 115kg :) . Faktem jest że w tym samochodzie wszystko jest duże i toporne, co mnie przeszkadza najbardziej to skrzynia w moim wypadku ręczna chodząca z precyzja i delikatność ą skrzyni w jelczu. Ale i do tego da się przyzwyczaić.
Witam ponownie. Im dłużej zajmuję się tematem tym bardziej mam namieszane w głowie. W myśl zasady im dalej w las tym ciemniej ;-). Jestem po rozmowie z Góru od Patroli (przynajmniej dla mnie) czyli osoby zawodowo zajmującej się naprawą i przebudową tego modelu. Która zupełnie zburzyła moją wzję jakie to ma być auto dla mnie. I tak. Jak Patrol Y61 to tylko silnik 2.8 z mechaniczną pompą a to wiadomo wyklucza automat lub 4.2 lub 3.0 z BMW biturbo. Wyklucza silnik 3.0 ze względu na ilość wadliwej elektroniki, kwestia wadliwych tłoków nawet po akcji serwisowej to tylko część problemów z tymi silnikami. Jest tyle innych miejsc zapalnych w tym silniku które mi opisywał, że jako laik w tym temacie trudno mi je nawet powtórzyć bez pokręcenia czegoś. Więc po długotrwałych rozważaniach na ten temat jestem w punkcie wyjścia. W tym momencie zacząłem się zastanawiać. Biorąc pod uwagę roczniki i ceny Patroli oraz ryzyko co do awaryjności silnika, może zasadnym jest wybór droższej ale pewniejszej Toyoty (wiadomo że czas i tak to zweryfikuje).
No fakt Toyota to jest to->> większość wypraw na tych samochodach jeździ. Widzę że jednak celujesz na samochody z "zaokrąglona" karoserią. Chcesz uzywać samochodu do wyjazdów->> przemyśl sprawę części ładunkowej tym bardziej że planujesz wyjazdy z rodziną. Skorzystaj z namiarów jakie Ci podałem na PW ->> był a może jeszcze jest fajny Landek do wzięcia->> tel podam Ci na PW a i cena nie jest taka że żal będzie trzymać w garażu te nascie tyś ;)
cześć, muszę zabrać jednak głos na temat silników ZD30DDTi. z patrolem GR spędziłem już kawał życia i tym starszym i teraz mam Y61 właśnie z w/w silnikiem. według mnie jest to silnik delikatniejszy bardziej wysilony ale też dobry pod warunkiem, że będzie się dbało o wtryski i odpowiedni olej. bardzo ważna rzecz to układ chłodzenia wskazówka ok. 2mm przed połową skali, sprawny termostat i sprzęgło wentylatora. lejące wtryski nie zawsze objawiają się dymieniem. kontrolować spalanie. dobrze wyregulowany silnik ZD30 potrafi spalić niecałe 9 litrów/100km. to właśnie niesprawne wtryski są powodem wypalania się denka tłoka i to nie tylko w patrolach. patrole w cenie do 30.000,00 zł to przeważnie niestety są już po przejściach. jeżeli chodzi o silniki 2,8 to ich trwałość wynika bardziej z mniejszego wysilenia jednostki niż lepszej konstrukcji. są niestety "wołowate" i więcej palą. wymagają też mniejszej dbałości. dłuższe bloki są powodem tego, że glowłca bardziej podatna jest na deformacje.
Cześć Robert. Mam kilka pytań. Jaki masz rocznik? I czy twoje auto ma tak wyregulowane wtryski, a jak tak to gdzie to robiłeś? Spalanie ok. 9 l.to chyba trasa. A jak wygląda to w cyklu miejskim?Moja wiedza opiera się na dzień dzisiejszy na opiniach innych. Staram się sugerować wypowiedziami osób które naprawiają lub użytkują te samochody i każda informacja od takich osób jest mi cenna.Szukam dalej. Ale im dłużej to robię to nawet nie wiem co mam szukać;-)Po ukierunkowaniu się na Patrola 2.8 po ostatnich wypowiedziach wyżej wymienionych w sobotę pojechałem obejrzeć kolejne auto właśnie takie. Rocznik 1999. http://allegro.pl/show_item.php?item=3085167154Nie wiem czy to przypadłość tego egzemplarza bo na dzień dzisiejszy nie mam porównania ale co mnie zaskoczyło na in minus to straszne luzy na kierownicy (ostatnio z takimi miałem do czynienia jak byłem szczęśliwym posiadaczem malucha;-) 15 lat temu) głośnością silnika w kabinie i własnie tym zmuleniem. Więc się zastanawiam czy podróż-wyprawa nie powinna przebiegać w bardziej komfortowych warunkach. Przecież najpierw trzeba pokonać ponad 1000 km asfaltem potem jazda w terenie a później powrót kolejny 1000-1500 km. Teraz ten post powinien zmienić nazwę Patrol cz LC? Jak Patrol to 2.8 cz 3.0 A jak LC to j90 czy j100. Decydując się na j100 będę musiał wspomagać się kredytem. Ale zakładam, ze ma to byc auto na lata w które będę stale inwestował więc musi to być jak najbardziej trafiony wybór pod względem modelu auta jak i jego stanu technicznego.
Ja bym Ci chyba polecił Toyota Land Cruiser J90. HDJ 100 jest znacznie droższa w zakupie i w utrzymaniu. Zużycie paliwa też większe, w 90-ce pewnie jakieś 10l/100km, w setce z automatem bliżej 14/100.
I jak w każdym samochodzie po pewnych modyfikacjach terenowych spalanie wzrasta. W cywilnym wykonaniu nasz Misiek {kiedy to było :)) } na trasie spalał 9l/100 a teraz 11-13. Te 13 bo z górki pod górkę ;)
Cześć, aktualnie jeżdżę jeszcze GR z 2000r i wymieniałem silnik w ramach gwarancji w 2002r ? przed wymianą przejechałem jakieś 35 tys. i było wszystko OK ale serwis decydował. Teraz mam już przejechane tym samochodem ok. 200 tys. i poważnych napraw związanych z napędem nie było. Samochód nie jest zbyt forsowany w terenie. Tyle co potrzeba. Jak pisałem poprzednio miałem GR używanego z silnikiem 2,8 - 6 cylindrów doładowany bez chłodnicy powietrza. Palił dużo, miał małą moc ale łykał każde paliwo i i pracował na oleju mineralnym nie pamiętam już jaki wtedy był dostępny. Takiej eksploatacji napewno nie przeżyłby silnik ZD. Jeżeli chcesz mieć samochód wyprawowy to odradzam ten silnik. Wtryski zrobi każdy szanujący się warszatat. Kiedyś sam bawiłem się w naprawy więc wtryski woziłem do warsztatu na ul. Pszenną w Poznaniu. Nie wiem czy jeszcze istnieje bo obecnie robi to mój mechanik który zajmuje się moimi samochodami i chyba wozi je gdzieś. Hałas w samochodzie i luzy w układzie kierowniczym ? to nie powinno być aż tak dokuczliwe w patrolu. Przesiadam się z osobowego na terenowy dosyć często i nie mam takich odczuć. Spalanie - oczywiście trasa i max 120km/h. Miasto niestety to już co najmniej 13l/100km. Pamiętaj to nie jest samochód do szybkiej jazdy chociażby ze względu na konstrukcję zawieszenia.
Najlepiej będzie jak usiądziesz do NIssana i Toyoty posiedzisz pokrecisz kierownicą i sam ocenisz co się Tobie bardziej podoba. Jedno i drugie jest bardzo dobre . Jak nabedziesz y61 i wybuchnie Tobie silnik wstawisz 4,2 nissana a się da robiłem takie żeczy dzięki fanatazji posiadaczy tych aut. A wtedy pali jakieś 15-16 ale milion klilometrów. Powodzenia w wybieraniu.
Witam wszystkich. I się w końcu doczekałem :-))) Trochę to trwało i długo tu nie byłem ale nie próżnowałem.Przez ten czas zasiadłem za kierownicę Patrola z silnikiem 2.8 i 3.0, z skrzynią manualną i automatyczną, LC 90 z automatem i LC 100 z automatem oraz byłem na szkoleniu z jazdy off-roadowej (organizowanej przez firmę Autodrom4x4-polecam). Wybór ostatecznie padł na LC hdj 100 4,2 TD w automacie rocznik 2001 za całokształt. Auto jest z okolic Trójmiasta więc zostawiłem go w serwisie Expedycja.pl (jeżeli znacie ten warsztat to będę wdzięczny za opinię) na tzw. pakiet startowy -przegląd zawieszenia. Zleciłem również montaż progów i snorkela. Jak znacie dobry warsztat w wielkopolsce lub w okolicy Poznania zajmujący się LC który możecie polecić to proszę o info, bo nie uśmiecha mi się 300 km jeździć z kolejnymi sprawami.Pozdrawiam Marcin
Gratulacje z dobrego zakupu. Jakieś zdjęcia poprosimy! ;-)
Proszę bardzo ;)))
Ok. W czwartek odbieram auto więc w weekend postaram się zamieścić fotki. Pozdrawiam
CHŁOPCY Z EXPEDYCJI MAJĄ POJĘCIE O TYM CO ROBIĄ MAJĄ DUŻO GRATÓW NO I CENY ROZSĄDNE WSPÓŁPRACUJE Z TĄ FIRMĄ POLECAM
Witam,na wstępie chciałbym się przywitać.Od niedawna jestem szczęśliwym posiadaczem Patrola Y61. Jest to mój pierwszy tego rodzaju samochód i niestety nie wiem za dużo na jego temat dlatego zacząłem odwiedzać forum. Trafiłem akurat na pytanie odnośnie warsztatu w Poznaniu.W związku z tym, że nie bardzo znam się na Patrolach po zakupie swojego odwiedziłem warsztat CarTech 4x4 w Poznaniu w celu dokonania przeglądu. Znalazło się parę drobnych rzeczy do roboty, ale chłopacy sobie ze wszystkim poradzili. Póki co nie narzekam :) Warsztat specjalizuje się co prawda w Patrolach, ale widziałem na warsztacie różne auta terenowe. Z tego co wiem współpracują także z Autodromem 4x4.Może warto sprawdzić.PozdrawiamRychu