witam panowie zamierzam kopic landrowera diskowery 2 i proszę o pomoc przy wyborze silnika benzyna czy diesel jak jeździ diesel podciągnięty do 170 koni,i jak jest z awaryjnością benzyniaków i co to wogule za silnik ? w grę wchodzi tylko automat, nie zamierzam samochodu topić tylko tyrać na codzień, zgury dzieki za pomoc
Plusy i minusy ->> benzynowy->> możesz zagazować a i tylko na etylinie jeździć. Diesel ->> nie zagazujesz, nie no są opcje zagazowania diesla ale strasznie drogie. Diesel z historycznego punktu widzenia i z zamiaru pierwszego konstruktora miał być silnikiem spalającym wszystko co się pali i jest tłuste czyli Kujawski,Biedronka, tłoczony na zimno,lampa naftowa itd itp. Czasami ratuje to 4-ry litery :) Znajomy z racji oszustwa wskaźnika paliwa był zmuszony zakupić w rumuńskim sklepie parę litrów rumuńskiego oleju jadalnego i na mieszance takiej dojechał do stacji benzynowej.Zimową porą gdy mróz siarczysty dokucza, ON potrafi zrobić psikusa. Landki chyba mają podgrzewacze paliwa przy wyjściu z baku. Większość dziwnych maszyn rolniczych,leśnych,drogowych pracuje na ON tu też jest ratunek gdy zrobi się sucho w baku.Takie zdarzenie które nas spotkało w tunelu Karawanka- korek,stoimy benzynowe jakoś dziwnie zaczęły się krztusić, diesle tylko kolor spalin zmieniły. Sytuacja,spalania paliwa, powróciła do normy gdy włączyli potężne wentylatory-wrażenie niesamowite gdy stoisz pod takim czymś-wszystko w samochodzie zaczęło fruwać. Wybrał bym diesla :)
witam panowie zamierzam kopic landrowera diskowery 2 i proszę o pomoc przy wyborze silnika benzyna czy diesel jak jeździ diesel podciągnięty do 170 koni,i jak jest z awaryjnością benzyniaków i co to wogule za silnik ? w grę wchodzi tylko automat, nie zamierzam samochodu topić tylko tyrać na codzień, zgury dzieki za pomoc
Plusy i minusy ->> benzynowy->> możesz zagazować a i tylko na etylinie jeździć. Diesel ->> nie zagazujesz, nie no są opcje zagazowania diesla ale strasznie drogie. Diesel z historycznego punktu widzenia i z zamiaru pierwszego konstruktora miał być silnikiem spalającym wszystko co się pali i jest tłuste czyli Kujawski,Biedronka, tłoczony na zimno,lampa naftowa itd itp. Czasami ratuje to 4-ry litery :) Znajomy z racji oszustwa wskaźnika paliwa był zmuszony zakupić w rumuńskim sklepie parę litrów rumuńskiego oleju jadalnego i na mieszance takiej dojechał do stacji benzynowej.Zimową porą gdy mróz siarczysty dokucza, ON potrafi zrobić psikusa. Landki chyba mają podgrzewacze paliwa przy wyjściu z baku. Większość dziwnych maszyn rolniczych,leśnych,drogowych pracuje na ON tu też jest ratunek gdy zrobi się sucho w baku.Takie zdarzenie które nas spotkało w tunelu Karawanka- korek,stoimy benzynowe jakoś dziwnie zaczęły się krztusić, diesle tylko kolor spalin zmieniły. Sytuacja,spalania paliwa, powróciła do normy gdy włączyli potężne wentylatory-wrażenie niesamowite gdy stoisz pod takim czymś-wszystko w samochodzie zaczęło fruwać. Wybrał bym diesla :)